Uzaleznienie od dopaminy

Sprawdzone metody na regenerację organizmu oraz dyskusje na temat szkodliwości RC.
Status:
DupaBladaiTyle
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Autor tematu
Posty: 479
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 147

Uzaleznienie od dopaminy

Nieprzeczytany post autor: DupaBladaiTyle » 5 lata temu

W zyciu mnie nic nie wciagnelo tak jak dopamina...

Papierosy, Marihuana i Kanna, Euforyki i Tabsy, Walenie konia, Przedtreningowki, Kofeina, Psychodeliki,

To chyba wszystko co mnie mniej lub bardziej wciagnelo w zyciu, lecz nic tak bardzo jak stymulanty dopaminowe.

Nie miewalem zadnych lub pojedyncze sny o niektorych substancjach,
ale teraz co pare dni mam sen jak cos wciagam...

Winie uklad nagrody, nie widze innej opcji.

Powiedzcie ze ktos tez tak ma? :E
chory na DRD4 polymorphism
4cmc to szrot, lepiej 6-apb wrzucaj 8-)
4-ho-met team

Status:
MeFiuS
Zaklinacz węży
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 1058
Rejestracja: 7 lata temu
Reputacja: 290

Uzaleznienie od dopaminy

Nieprzeczytany post autor: MeFiuS » 1 rok temu

To normalne, im dłużej nic tym częściej się śni 🙄
Wszystko Co Tu Pisze - To Moja Fantazja Science Fiction :roll:

Status:
Mirabelka
Odkurzacz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 794
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 135

Uzaleznienie od dopaminy

Nieprzeczytany post autor: Mirabelka » 1 rok temu

to dobrze, ze nie pamietam swoich snow :)

Status:
Speeder_96
Dyso-sensei
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 177
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 35

Uzaleznienie od dopaminy

Nieprzeczytany post autor: Speeder_96 » 1 rok temu

tez mi sie to zdarzalo. zazwyczaj wtedy gdy akurat nic nie bralem juz jakis czas i nachodzilo mnie cisnienie. takie sny to normalka a najbardziej wkurzony to bylem jak w snie zajebalem i ktos mnie obudzil akurat :E

Status:
Gieca
Odkurzacz
Awatar użytkownika
Gieca
Posty: 678
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 172

Uzaleznienie od dopaminy

Nieprzeczytany post autor: Gieca » 1 rok temu

Hehe to mi się śni co chwile że otwieram jakąś swoją własną firmę :D W sumie to nie wiem czy kiedyś mi się śniło coś z narkotykami, pewnie bym pamiętał gdyby tak było :)

Status:
waski123
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 17

Uzaleznienie od dopaminy

Nieprzeczytany post autor: waski123 » 1 rok temu

Gieca pisze:
1 rok temu
Hehe to mi się śni co chwile że otwieram jakąś swoją własną firmę :D W sumie to nie wiem czy kiedyś mi się śniło coś z narkotykami, pewnie bym pamiętał gdyby tak było :)
ziomus to znak i musisz otworzyc cos swojego skoro co chwile ci sie sni masz jakis pomysl?

Status:
Bihes
Sniffiarz
Newbie
Posty: 150
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 5

Uzaleznienie od dopaminy

Nieprzeczytany post autor: Bihes » 1 rok temu

Myślę ze w takim przypadku warto sobie zrobić detoks dopaminowy czyli:
Unikanie bodźców: Zmniejszenie lub unikanie sytuacji, miejsc lub zachowań, które prowadzą do nadmiernego wydzielania dopaminy.
Zmiana nawyków: Skoncentrowanie się na zmianie nawyków i zachowań, które prowadzą do nadmiernego uwalniania dopaminy.

Status:
Zygzzak
Blister
Newbie
Posty: 11
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 2

Uzaleznienie od dopaminy

Nieprzeczytany post autor: Zygzzak » 1 rok temu

Niestety jest to bardzo częsta sytuacja. A co za tym idzie również i przykra. Ludzie od zawsze szukają bodźców a bodziec taki jakim jest dopamina idealnie się wpasowuje w potrzeby przeciętnego człowieka bo daje mu: radość+szczęście+oderwanie od problemów. Szkoda tylko że to wszystko jest chwilowe. Potem sięga się po używki kolejny raz no i kolejny. Jest to smutne ale życie nie jest kolorowe i wiele osób próbuje sobie je podkoloryzować choć chwilowo. Nie zważając na jeden zasadniczy problem - po takim polepszeniu sobie humoru potem będzie jeszcze gorzej.

Status:
lulekczarny
Ssak
Newbie
Posty: 43
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 2

Uzaleznienie od dopaminy

Nieprzeczytany post autor: lulekczarny » 1 rok temu

Lepiej ze dopamina...
Po szaleństwach na innych neuroprzekaznikach dłużej się dochodzi do siebie

Status:
Mirabelka
Odkurzacz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 794
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 135

Uzaleznienie od dopaminy

Nieprzeczytany post autor: Mirabelka » 2 tyg. temu

polecam serie krotkometrazowek jak aplikacje dzialaja na nasza dopamine. pokazuje jak tworcy sie staraja aby nas od nich uzaleznic. niezla seria dla ciekawskich.
https://www.arte.tv/pl/videos/RC-017841/dopamina/

Status:
SILENT_KILLER
Blister
Newbie
Posty: 10
Rejestracja: 4 mies. temu
Reputacja: 2

Uzaleznienie od dopaminy

Nieprzeczytany post autor: SILENT_KILLER » 2 tyg. temu

Zygzzak pisze:
1 rok temu
Niestety jest to bardzo częsta sytuacja. A co za tym idzie również i przykra. Ludzie od zawsze szukają bodźców a bodziec taki jakim jest dopamina idealnie się wpasowuje w potrzeby przeciętnego człowieka bo daje mu: radość+szczęście+oderwanie od problemów. Szkoda tylko że to wszystko jest chwilowe. Potem sięga się po używki kolejny raz no i kolejny. Jest to smutne ale życie nie jest kolorowe i wiele osób próbuje sobie je podkoloryzować choć chwilowo. Nie zważając na jeden zasadniczy problem - po takim polepszeniu sobie humoru potem będzie jeszcze gorzej.
dopaminowy strzał szybko przemija, zostawiając pustkę, która zmusza do szukania kolejnego impulsu. lepszym rozwiązaniem jest postawienie na działania, które dają długotrwałe zadowolenie. niestety nie jest to tak oczywiste dla wszystkich nie każdy myśli o tym w kategoriach, co komu ile dopaminy daje i jak nad tym panować. większość z nas pójdzie po prostu w używkę, która będzie nas ciągnęła dalej przez narastającą tolerancję, aż do momentu, gdy już nie będziemy w stanie z tego wyjść lub będzie to bardzo trudne.. :smoke:

Status:
Champion63
Dopaminator
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 1092
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 120

Uzaleznienie od dopaminy

Nieprzeczytany post autor: Champion63 » 2 tyg. temu

Kolego wyżej, bardzo mądre przemyślenia.

Status:
takBOnie
Dopaminator
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 1200
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 175

Uzaleznienie od dopaminy

Nieprzeczytany post autor: takBOnie » 1 tydzień temu

SILENT_KILLER pisze:
2 tyg. temu
Zygzzak pisze:
1 rok temu
Niestety jest to bardzo częsta sytuacja. A co za tym idzie również i przykra. Ludzie od zawsze szukają bodźców a bodziec taki jakim jest dopamina idealnie się wpasowuje w potrzeby przeciętnego człowieka bo daje mu: radość+szczęście+oderwanie od problemów. Szkoda tylko że to wszystko jest chwilowe. Potem sięga się po używki kolejny raz no i kolejny. Jest to smutne ale życie nie jest kolorowe i wiele osób próbuje sobie je podkoloryzować choć chwilowo. Nie zważając na jeden zasadniczy problem - po takim polepszeniu sobie humoru potem będzie jeszcze gorzej.
dopaminowy strzał szybko przemija, zostawiając pustkę, która zmusza do szukania kolejnego impulsu. lepszym rozwiązaniem jest postawienie na działania, które dają długotrwałe zadowolenie. niestety nie jest to tak oczywiste dla wszystkich nie każdy myśli o tym w kategoriach, co komu ile dopaminy daje i jak nad tym panować. większość z nas pójdzie po prostu w używkę, która będzie nas ciągnęła dalej przez narastającą tolerancję, aż do momentu, gdy już nie będziemy w stanie z tego wyjść lub będzie to bardzo trudne.. :smoke:
Nowy na forum a rozważania bardzo sensowne. Zostań z nami na dłużej, dużo wniesiesz.

Status:
Carlosso
Dyso-sensei
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 188
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 37

Uzaleznienie od dopaminy

Nieprzeczytany post autor: Carlosso » 1 tydzień temu

SILENT_KILLER pisze:
2 tyg. temu
Zygzzak pisze:
1 rok temu
Niestety jest to bardzo częsta sytuacja. A co za tym idzie również i przykra. Ludzie od zawsze szukają bodźców a bodziec taki jakim jest dopamina idealnie się wpasowuje w potrzeby przeciętnego człowieka bo daje mu: radość+szczęście+oderwanie od problemów. Szkoda tylko że to wszystko jest chwilowe. Potem sięga się po używki kolejny raz no i kolejny. Jest to smutne ale życie nie jest kolorowe i wiele osób próbuje sobie je podkoloryzować choć chwilowo. Nie zważając na jeden zasadniczy problem - po takim polepszeniu sobie humoru potem będzie jeszcze gorzej.
dopaminowy strzał szybko przemija, zostawiając pustkę, która zmusza do szukania kolejnego impulsu. lepszym rozwiązaniem jest postawienie na działania, które dają długotrwałe zadowolenie. niestety nie jest to tak oczywiste dla wszystkich nie każdy myśli o tym w kategoriach, co komu ile dopaminy daje i jak nad tym panować. większość z nas pójdzie po prostu w używkę, która będzie nas ciągnęła dalej przez narastającą tolerancję, aż do momentu, gdy już nie będziemy w stanie z tego wyjść lub będzie to bardzo trudne.. :smoke:
Dobrze wariat prawisz

Status:
Champion63
Dopaminator
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 1092
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 120

Uzaleznienie od dopaminy

Nieprzeczytany post autor: Champion63 » 6 dni temu

Jeszcze dodam, że dopaminowe uzależnienie jest naprawdę podstępne. Strzały tej substancji dają chwilowe uniesienie, ale szybko zostaje pustka, która zmusza nas do dalszego szukania bodźców. To rzeczywiście taki cykl, który nie kończy się dobrze, bo tolerancja rośnie, a nagroda staje się coraz mniejsza.