Walka z "królem dopalaczy".

Ogólne dyskusje na temat research chemicals. Opisy tripów na różnych odczynnikach oraz propozycje ich mixów.
Status:
Wizzair
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 2068
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 720

Walka z "królem dopalaczy".

Nieprzeczytany post autor: Wizzair » 5 lata temu

Ostatni post z poprzedniej strony:

Tu nie chodzi o rezygnacje z wszystkiego.
Reszte dopisze jutro bo padam

Status:
Wizzair
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 2068
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 720

Walka z "królem dopalaczy".

Nieprzeczytany post autor: Wizzair » 5 lata temu

Gandalf, dobra mam chwile.

Generalnie.
Zyjemy w czasach w jakich zyjemy- pospiech, stres itd.

Kazdy jednak potrzebuje tzw bufora bezpieczeństwa. Czegos co da ujscie emocjom i energii.
Jedni zbieraja znaczki, inni pija a jeszcze inni cpaja.
Tu trzeba znaleźć cos co powoduje uspokojenie i pozwala zniwelowac napiecie.
Inaczej ocipiejejemy.

Przy czym poczatek detozu to odstawienie uzywek.

Na poczatek polecam:
200mg wit b6
1x molekin b12
1x1 z rana i 1x2 wieczorem tabs d3k2
1 tabs kwas foliowy (najbezpieczniej popoludniu bo moze skoczyc poziom serotoniny czyli lekkie zmeczenie i senność)

+ min bialka na dzien to 1gramxwaga czyli przy wadze 80kg -80gr.
Bialko pelnowartosciowe czyli jajca, mieso itd.

Po 2-3tyg daj znac i podrzuce reszte.

Ps jesli pijecie alkohol to koniecznie tiamina!!! Jest w aptece tiamina polfarmexu. I dorzucic do b6 i b12 z rana.

Status:
Rathy
Psychonauta
Awatar użytkownika
Dulcynea
Posty: 554
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 353

Walka z "królem dopalaczy".

Nieprzeczytany post autor: Rathy » 5 lata temu

Wizzair, Witamy z grupy B biorę od około dwóch miesięcy + zbędny magnez bo już mi się utarło ;)
Jak ma się kwas foliowy do detoksu? Dla mnie to 'witaminka dla kobiet w ciąży' :o

lubię świat nierzeczywisty

to nic nie znaczy, to o niczym nie świadczy

Status:
Wizzair
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 2068
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 720

Walka z "królem dopalaczy".

Nieprzeczytany post autor: Wizzair » 5 lata temu

:lol: kwas foliowy jest niezbedny do procesu metylacji i powstania serotoniny

Status:
Wizzair
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 2068
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 720

Walka z "królem dopalaczy".

Nieprzeczytany post autor: Wizzair » 5 lata temu

Gandalf, nie wiem csy bawisz sie w detox, ale dla potomnych.
Cz 2
Do sklepu i kupujemy:
- oregano
- bazylie
- rozmaryn
-kakao gorzkie
-seler
-kurkume

Bazylie, oregano i rozmaryn pyk do jednego opakowania i sypiemy gdzie sie da, salatki, ziemniaki, obiady itd
Przyprawy zawieraja kwas rozmarynowy, zwiazek bardzo pomocny w detoksie.

Seler obieramy i scieramy na tarce. Zjadamy w formie surowej, so obiadu lub solo.
Seler i oregano zawieraja apigenine. Bardzo wartosciowa substancje przy detoksie.
Wspomaga powstawanie nowych polaczen w neuronach.
Nie dam sobie lba uciac co do mocy, ale ja stosowalem rumianek -tez bogaty w apigenine i mix z bk byl tragiczny wiec raczje nie mixujcie

Kakao znow prostuje gospodarke dopaminowa.

Kurkuma cofa wiele zmian i dziala troche jak SNDRi. Kurkuma pod jezyk!! Lub z pieprzem i tluszczem.

Status:
aras
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Gubernator
Posty: 2135
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 753

Walka z "królem dopalaczy".

Nieprzeczytany post autor: aras » 5 lata temu

Wizzair, piracetam jakis uzytek do detoksu? Dawkowanie?
Ja narazie mam wakacje, wiec detox sie przesunal, ale zapisze sobie rady :)
Psychodela, psychodeliczny styl!
My walczymy dla niego, my walczymy wraz z nim!

Status:
Wizzair
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 2068
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 720

Walka z "królem dopalaczy".

Nieprzeczytany post autor: Wizzair » 5 lata temu

aras pisze:
5 lata temu
piracetam jakis uzytek do detoksu? Dawkowanie?
Ma ale to pozniej.
Wrocimy do tematu jak beda zainteresowani.

Status:
nutsak1337
Szczur
Newbie
Posty: 38
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 4

Walka z "królem dopalaczy".

Nieprzeczytany post autor: nutsak1337 » 5 lata temu

Ciekawa sprawa, ja np bardzo długo nie miałem z tym problemu, jak było to sie waliło, a jak nie to nie - nigdy w życiu nie poszedłbym do dila po cośtamcośtam za 50 zł, z dumy że wiem po ile to jest w necie, do czasu aż zmarł mój kumpel, wtedy to sie wpierdoliłem na grubo i nawet nie wiedziałem że to wszystko przez to że tej nocy zeżarłem 3mg clonazolamu(moja dziewczyna wtedy płakała a też była w to wjebana, dopiero jak ze mną zerwała zdałem sobie sprawe o co chodziło) a potem uboki z benzo (o czym wtedy nie wiedziałem) topiłem w RC - sam ćpałem żeby sie nie martwić tylko poczuć znowu jak utula mnie mięciutko 3mmc. Teraz też mam całkiem inne podejście do tego - w przyszłości może, ale tylko jak jade gdzieś na impreze a nie że siedzieć i ćpać bez celu, i to minimalnie po rocznym detoxie na moim zestawie minerałów i SSRI; ja naprzykład dbam o zdrowie w nieco inny sposób Wizzair, owszem ziółka też mam ale nie czuje zbytnio ich działania opróćz mięty - wraca apetyt, i zielonej herbatki - uspokajacz/pobudzacz. Ja polecam nieco mniej naturalny zestaw ale u mnie skuteczny: Vitamina C w proszku, ziemia okrzemkowa - krzem, borax - sód i bor, cytrynian magnezu i do tego kurkuma na wątrobe z pieprzem i olejem z ostropestu na to akurat mnie nie stać bo droga sprawa ale mój ojciec kupuje więc korzystam ;P + do tego noopept na lęki i motywacje.