Penta22, po pierwsze to odnosiłem się do sprawy koleżanki która miała wezwanie za Darka z 2017/2018. Przyznaje rację
MDPHP, że może niepotrzebnie zamotałem. Ktoś może mnie źle zrozumieć, jak Ty np i pomyśleć, że chodziło mi o przyznawanie się.
Sam sens mojej wypowiedzi zaczynał się od nie pamiętam, bo wszystko co kupowałem było legalne. Następnie się spytałem z ciekawości jakie mogą być konsekwencje gdy ktoś się przyzna za coś co było zakupione legalnie.
Ale powtarzam, że faktycznie nie było sensu tyle pisać, bo np ludzie jak Ty zaraz przytaczają jakąś historię o hurtowniach, gdzie ja odnosiłem się do jednego przypadku. Podkreślając, że sprawa była sprzed 3 lat. Dalej sądzę, że da się nie kłamać i jednocześnie się nie przyznać, ale jest to na tyle skomplikowane merytorycznie i wymaga w miarę wyczucia, że najlepiej iść prostsza droga, czyli nie zamawiałem.
Jeśli chcesz zrozumieć o co mi dokładnie chodziło, zacznij czytać wpisy po poście Pani Anny, a dopiero potem przytaczaj jakieś historie z kosmosu o hurtowniach i raperze Sobocie, następnym razem wezmę poprawkę na to, że ktoś wyjmie słowa z kontekstu i w tym był mój błąd. Zapomniałem przez chwilę, że te pisanie tutaj to nie tylko wymiana poglądów na sprawę, a często podstawą dla kogoś, kto ma problemy. Nie każdy poradzi sobie ze stresem, najlepsze są najprostsze rozwiązania w tym wypadku.