Benzo ambulatoryjnie stosuje się w leczeniu padaczki jak i ogólnopojętej sedacji pacjentów. Raz miałem gastroskopię i kolonoskopię tak się telepałem, że poszło 5mg diazepamu iv. resztę dnia miałem wyjebane i prawie spałem, może i spałem nie wiem ale byłem na granicy. W szpitalach stosują nagminnie 10xmg Diazepami 2x dziennie a czasem trafi się Estazolam ja nie wiem jak oni to ustalają. Są kroplówki z benzo, którą dostałem i po godzinie oporu zasnąłem na kilka następnych.
Benzodiazepiny np. Lorazepam jest często przepisywany jest do stosowania doraźnego, ale na ulotce pisze, że do czterech tygodni xD po dwóch miałem objawy odstawienne dlatego napisałem, że tydzień na benzo zmniejszając stopniowo dawki byłby skuteczną opcją ale nie wiem nawet w jakim przypadku.
Praktycznie nasennie zamiast nich stosuje się zolpidem, który jest równie grubym gówne, i osobiście przepisałbym 1 op. estazolamu takie zastosowanie mają benzo. lub doraźnie jak wiesz, że będzie grubo i możesz nie wytrzymać lorazepam 2.5 mg można te leki stosować przewlekle ale przez bardzo krótki okres czasu jak podajesz. W przpadku padaczki na ulicy lorazepam dożylnie takie są procedury zresztą kto by czekał aż się relanium załaduje.
Dlatego napisałem, żeby przeczekał jak najdłużej to chyba całkiem trafna rada?
Dodano po 40 minutach 36 sekundach:
luki985, pan widzę lekarz taki nowej generacji bo benzo to tylko raz a jak trzeba to dwa + jakiś serotoninergik a najlepiej od razu wrzucić na selegilinę + pregabalina i będzie super, bo ci starej daty to się nie pierdolą i wiedzą że stany lękowe mogą być wolnopłynące z atakami paniki w ciągu dnia, temu towarzyszą drgawki, poty już mniejsza o to chodzi o podejście do ludzi.