Ostatni post z poprzedniej strony:

Mirabelka,
A tam pieprzysz 3 po 3.

Eskalacja, Jedyny problem jaki widze to w tych krwawiących dziąsłach i skaleczeniu osoby zarażonej bo wiadomo że ten wirus przenosi sie przez kontakt krwi zakażonego z kontaktem krwi potencjalnej "ofiary" Jeżeli były zachowane wszystkie warunki sterylności to sam fakt nalewania zupy przez osobe chorą nie powinien stwarzać żadnego zagrożenia, gorzej jak dochodzi do sytuacji, gdzie dochodzi do kontaktu krew-krew.

Meowscles pisze: ↑

7 mies. temu

Jak dla mnie bardzo nieodpowiedzialne zachowanie - ludzie - co Wy macie w głowach żeby ryzykować własnym życiem, to nie jest gra w której masz kolejne 7 żyć ...

ale czemu że co? skąd dziewczyna mogła wiedzieć, że osoba nalewająca zupe nafestynie może być chora? nawet zakładając że była to nie należy osób z tym problemem wykluczać ze społeczeństwa.
Eskalacja, przejdź sie do najbliższego punktu pobrań krwi, kosztem 50zł dowiesz sie czy masz sie czym przejmować.
jednak nie zakładałbym najgorszego, ale wiadomo że lepiej wiedzieć

Acolit3, Dobrze napisałeś a po jakim czasie z badań krwi by to wyszło? Od razu chyba nie i trzeba odczekać jakiś czas zanim się zrobi te badania?

Bortak42, dlaczego pieprze? wyjasnij, bo jestem ciekawa.

Mirabelka,
Bo ja to wiem.

Lepiej mieć organizm zdrowy na 100% niż na mniej niż 100 %. Masz kasę albo możliwośćć to zróbbadania dla spokoju tylko żeby we krwi tam głupot jakichś nie wykryli

Bortak42 pisze: ↑

2 dni temu

Bo ja to wiem.

Ale nie powiem. typowa odpowiedz przedszkolaka.

Jebane stereotypy, ale ludzie niektórzy to dzbany i tyle

Jak ktoś miał taką sytuację jak z posta, to na pewno warto się przebadać, bo życie to nie film i nie ma się ich 7 jak w grze.