Karbamazepina (Amizepin, Neurotop, Tegretol)

Inne odczynniki chemiczne niepasujące do powyższych grup.
Status:
AMAChill
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Newbie
Autor tematu
Posty: 120
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 24

Karbamazepina (Amizepin, Neurotop, Tegretol)

Nieprzeczytany post autor: AMAChill » 3 lata temu

Karbamazepina
jest stosowana między innymi przy chorobie afektywnej dwubiegunowej ale również jako lek przeciwpadaczkowy, stabilizujący nastrój oraz lek psychotropowy ponieważ wywiera działanie psychoaktywne.
Polega ono na znoszenia uczucia niepokoju i stanów depresyjnych jak i zapobieganiu nadmiernej drażliwości czy agresji. Stosowana jest również w leczeniu bólu w nerwobólu nerwu trójdzielnego oraz w alkoholowym zespole abstynencyjnym, gdyż podnosi obniżony próg drgawkowy i zmniejsza objawy abstynencji.

Osobiście stosuję od jakiegoś czasu benzodiazepiny i lekarz kilka razy proponował mi wdrożenie Karbamazepiny do leczenia sugerując, że może ona przyczynić się do mniejszego spożycia benzodiazepin a w dłuższym czasie nawet całkowitego ich wyeliminowania.
Karbamazepina ma to do siebie, że indukuje pewne enzymy wątrobowe, przyspieszając tym samym metabolizm wielu leków w tym jej samej. Z tego względu stosowana jest w detoksykacji ponieważ po prostu przyspiesza proces wydalania różnej maści toksyn z organizmu.

Po spożyciu 400 mg w postaci o natychmiastowym uwalnianiu poczułem trochę znajomy, lecz gładki szum w głowie przy czym stałem się bardziej opanowany i trudniej było mnie wyprowadzić z równowagi. Innymi słowy Karbamazepina zadziałała na mnie uspokajająco i to dość mocno ale nie sedatywnie/hipnotycznie w tym sensie, żeby goniła mnie do łóżka.
Dopiero zacząłem przygodę z tym lekiem, nie jestem więc w stanie przewidzieć jak będzie wyglądać dalsze jej zażywanie ale jak na początek jestem z niej zadowolony.
Moim zdaniem na pewno lepsza chociażby w samym działaniu substancja od Lamotryginy.
Jej czas półtrwania można określić jako długi bo wynosi on 25-65 h a dodatkowo są dostępne leki o zmodyfikowanym uwalnianiu, które pewnie trzymały by ze dwa dni.
Nie wiem czy byłaby ona w stanie całkowicie wyprzeć benzodiazepiny z mojego leczenia ale jest ona jak narazie najlepszym do tego procesu kandydatem. Samo jej działanie przeciwlękowe, uspokajające oraz zapobiegające napadom padaczkowym zasługują na uwagę.
Jeżeli stosowaliście ten lek, możecie podzielić się wrażeniami w tym temacie.

Obrazek

Status:
AMAChill
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Newbie
Autor tematu
Posty: 120
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 24

Karbamazepina (Amizepin, Neurotop, Tegretol)

Nieprzeczytany post autor: AMAChill » 3 lata temu

Aktualizacja: po 600 mg miałem trochę za grubo, w takim sensie, że nie taka katorga jak po przeciwpsychotykach, ale też nie samo słodkie jak po opioidach.
Czułem się jakbym wypił 0,7L wódki bez pewnych negatywnych efektów. Ścian musiałem się czasem trzymać bo wiało jak cholera. Ktoś z zewnątrz na pewno powiedziałby, że piłem i tak się właściwie czułem a wg ulotki pojedyncza dawka dla dorosłych mężczyzn wynosi 1200 mg. Od razu mówię, że nie mam zamiaru tego sprawdzać, 600 i jest kołowrotek a to nie ma nic wspólnego z GABA. Fajny wynalazek.
Ktoś się pewnie zaraz znajdzie i napisze, że rozmiękcza kości ale nie sprecyzuje w jakim czasie. W dodatku efekt ten można skontrować suplementując się witaminą D, a ja i tak nie mam zamiaru brać tego 5-10 lat.

Status:
AMAChill
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Newbie
Autor tematu
Posty: 120
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 24

Karbamazepina (Amizepin, Neurotop, Tegretol)

Nieprzeczytany post autor: AMAChill » 3 lata temu

Trzepnąłem 1g Karbamazepiny i potykam się o własne nogi. Do tego na dzień dobry blister Lorabexu czyli 12,5 mh Lorazepamu + 6 mg Klonazepamu i zapijam piwkiem. Powiem wam, że trochę ciśnie na banię to wszystko i reaguję z opóźnieniem ale do akomodacji jeszcze daleko więc jest git. Za kierownicę auta nie wsiadłbym, chyba, że zmuszony. Podsumowując:
-dość mocna bania odczuwalna bezpośrednio w okolicach głowy
-problemy z prostym chodzeniem spowodowane psychoatywnym działaniem Karbamazepiny
Na pewno w średnim przedziale dawnkowym uznałbym ten lek za upojenie alkoholowe bez kilku negatywnych skutków. Dziwna to informacja ponieważ niejednokrotnie określa śię ją mianem "sobering compound". Po 200 mg miałem zarzuty, że coś piłem więc zdecydowanie substancja ta posiada dzialanie psychoaktywne.

Dodano po 24 minutach 20 sekundach:
Panie moderatorze proszę o dołączenie tej wiadomości.
Błagama was nie wzucajcie wymienianych przeze mnie benzodiazepin a przedział Karbanazepimy t0 100-400 mg.0 To były tylko i wyłącznie eksperymenty jak wiele może znieść człowiek. Nie powtarzajcie tego,. Kurwa jak mi się mieni w oczach :mrgreen:

Status:
Chochlik
Dyso-sensei
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 165
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 88

Karbamazepina (Amizepin, Neurotop, Tegretol)

Nieprzeczytany post autor: Chochlik » 3 lata temu

Ja to brałem 3 lata w dawkach 300-600 dziennie. Dobre doraźnie na glody narkotykowe, jednak jest masa efektów ubocznych. Ciągła senność plus pogorszone zdolności poznawcze spowodowały, że odstawiłem to kurestwo całkowicie.

Status:
Xeno
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 500
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 129

Karbamazepina (Amizepin, Neurotop, Tegretol)

Nieprzeczytany post autor: Xeno » 3 lata temu

Długo działający lek przeciwpadaczkowy i stabilizujący nastrój. Przyspiesza metabolizm większości leków.
Maksymalna zalecana dawka wynosi 1200 mg na dobę w dawkach podzielonych.
200-400 mg - robi co ma robić, działanie psychoaktywne znikome
800 mg - średnie zawroty głowy i lekkie nudności
2000-3000 mg - duże nudności, jedyna opcja przemieszczania się to czołganie, helikopter że ja pierd*lę, nic nie widać, nie można się wysłowić w ogóle a o staniu na nogach zapomnij, ataksja móżdżkowa
Nie pytać skąd wiem.

Status:
Chochlik
Dyso-sensei
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 165
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 88

Karbamazepina (Amizepin, Neurotop, Tegretol)

Nieprzeczytany post autor: Chochlik » 3 lata temu

Ja znalazlem patent na ten lek i biorę 600mg raz dziennie na noc. Efekty uboczne przesypiam a ze względu na długi okres poltrwania lek stabilizuje nastrój na calt dzień. Znosi pięknie większość objawów abstynencyjnych, u mnie takich jak porywczosc, podkurwienie, bóle mięśni i dodaje paradoksalnie energii i motywacji.

Przewrotny i trudny lek, ale potrafi zaskoczyć pozytywnie pacjenta.

A uwaga ja mam efekt uboczny nadmierny apetyt, od Wigilii przytyłem 7kg. Ale juz sie ogarnalem i redukuję.

Dodano po 2 minutach 23 sekundach:
Xeno,

Kurwa ten lek nie ma działania psychoaktywnego. Efekty ktore miałeś wynikają z zatrucia organizmu. Trzeba uważać na wątrobę biorąc ten lek, bo bardzo ją nadwyręża.

Tym się leczy nałogi, a nie ćpa xD kurwa, skąd wziales pomysł na takie eksperymenty

Status:
Xeno
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 500
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 129

Karbamazepina (Amizepin, Neurotop, Tegretol)

Nieprzeczytany post autor: Xeno » 3 lata temu

Panie Chochlik, generalnie masz pan rację z wyjątkiem jednej rzeczy.
Według co najmniej jednego medycznego źródła "karbamazepina wykazuje działanie psychotropowe, włącznie ze znoszeniem niepokoju i stanów depresyjnych, jak również zmniejszeniem nadmiernej drażliwości i agresywności". Sam niektóre z tych właściwości wymieniłeś.

Nie jest to działanie typowe dla dragów pokroju benzodiazepin ale sam czegoś podobnego doświadczałem w dawkach 400-600 mg. Po 600 mg często zaciągałem słowa jakbym był pijany i miałem delikatne problemy z utrzymaniem równowagi, co przypominało trochę stan upojenia alkoholowego ale tylko trochę. Producent pisze, żeby nie przekraczać jednorazowo 1200 mg, chociaż już po 800 mg czujesz, że popełniłeś błąd.

W powyższym eksperymencie jednak coś mi się pojebało i trochę mnie poniosło więc przeoczyłem to działanie przechodząc szybko do zatrucia. Chyba tak jak piszesz chciałem się naćpać ale nie uwzględniłem długiego wjazdu tego leku, pomyślałem że wyrobiłem sobie tolerkę i wdupcyłem... 2800 mg xD oj kurwa samo zło. Powinienem za to dostać order spierdolenia. Czułem jak wątroba pisze do mnie list pożegnalny bo wymiotowałem ze 4 godziny pomimo prawie pustego żołądka. Błędnik i oczy dostały pierdolca a obraz przewijał się z góry na dół w nieskończonej pętli z prędkością światła.
Pamiętałem tylko, że usiadłem w fotelu z przerażenia jak to gówno weszło i rozkręcało się ze dwie godziny. Gdyby nie to, nie miałbym pojęcia w którym miejscu w pokoju się znajduję. Chcąc sobie udowodnić, że ogarnę tę jazdę, gdy tylko spróbowałem wstać, wyjebałem orła wywracając krzesło od komputera i uderzyłem czołem w biurko. Próbowałem udawać, że nic się nie stało i po trudnym zlokalizowaniu kanapy rzuciłem się na nią a następnie przeturlałem z powrotem na fotel. Żebym wiedział, że tak mnie zmiażdży to ustawiłbym kamerę. Zdecydowanie jedna z najgorszych akcji w moim życiu. Nie róbcie tego.

Status:
Chochlik
Dyso-sensei
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 165
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 88

Karbamazepina (Amizepin, Neurotop, Tegretol)

Nieprzeczytany post autor: Chochlik » 3 lata temu

Xeno pisze:
3 lata temu
Panie Chochlik, generalnie masz pan rację z wyjątkiem jednej rzeczy.
Według co najmniej jednego medycznego źródła "karbamazepina wykazuje działanie psychotropowe, włącznie ze znoszeniem niepokoju i stanów depresyjnych, jak również zmniejszeniem nadmiernej drażliwości i agresywności". Sam niektóre z tych właściwości wymieniłeś.
Ja miałem na myśli działanie psychoaktywne, nie psychotropowe.

A ta senność i niezborność ruchowa to typowy efekt uboczny na początku kuracji i po paru dniach regularnego stosowania znika.

Weź chłopie już się tego nie tykaj, bo to brzmi tragicznie, co wyprawiasz na "fazie" karby. Po tym sobie można zrobić naprawdę krzywdę.

Status:
Xeno
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 500
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 129

Karbamazepina (Amizepin, Neurotop, Tegretol)

Nieprzeczytany post autor: Xeno » 3 lata temu

Z tego co widzę w sieci działanie psychoaktywne i psychotropowe stosowane jest zamiennie więc oznacza to samo. Częściej jednak można spotkać się z tym pierwszym.

Karbamazepinę polecił mi psychiatra od którego kupowałem recepty na torbę benzodiazepin i domyślał się, że mogę ich nadużywać. To był jeden jedyny raz i więcej do tego leku nie wrócę. Nie mam po co.

Status:
Penetrator
Odkurzacz
Użytkownik
Posty: 755
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 432

Karbamazepina (Amizepin, Neurotop, Tegretol)

Nieprzeczytany post autor: Penetrator » 2 lata temu

Też to brałem od momentu gdy po co convival chrono wyszły Mk kiepskie próby watrabowe .

Status:
CzarnyMurzyn
Psychonauta
Awatar użytkownika
Czarnymurzyn
Posty: 519
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 377

Karbamazepina (Amizepin, Neurotop, Tegretol)

Nieprzeczytany post autor: CzarnyMurzyn » 2 lata temu

Tak czytam, czytam i chyba wnioskuję, że do rekreacji się jednak nie nadaje.
=> Ungashayi ebhulukweni lakho uma i-negro isengxoxweni <=

Status:
nuclear_area
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 141
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 45

Karbamazepina (Amizepin, Neurotop, Tegretol)

Nieprzeczytany post autor: nuclear_area » 2 lata temu

Nie miałem do czynienia z tym lekiem czy jak to zwał.

Status:
Szoll
Opiowrak
Awatar użytkownika
Szoll
Posty: 466
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 197

Karbamazepina (Amizepin, Neurotop, Tegretol)

Nieprzeczytany post autor: Szoll » 2 lata temu

Chochlik pisze:
3 lata temu
Przewrotny i trudny lek, ale potrafi zaskoczyć pozytywnie pacjenta.
W jakim sensie pozytywnie zaskoczyć?

Status:
CzesioRC
Opiowrak
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 492
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 108

Karbamazepina (Amizepin, Neurotop, Tegretol)

Nieprzeczytany post autor: CzesioRC » 2 lata temu

CzarnyMurzyn pisze:
2 lata temu
do rekreacji się jednak nie nadaje
Raczej tak. Przynajmniej tak wynika z tego co tu napisane.

Status:
Gieca
Odkurzacz
Awatar użytkownika
Gieca
Posty: 678
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 172

Karbamazepina (Amizepin, Neurotop, Tegretol)

Nieprzeczytany post autor: Gieca » 2 lata temu

Co to w ogóle za specyfik?