cherry kokolino

[Bursztyn]

Ostatni post z poprzedniej strony:

Jeszcze u wujka było dobre, ale to już dawno było.

[CzarnyMurzyn]

Nie ma stacjonarek, nie ma wujka nie ma cherry.

[Gieca]

Jakiego wujka? ;p

[illuminati]

Nie ma stacjonarek

Piekne czasy byly jak mozna bylo isc do smartshopu w każdej chwili zamiast czekac na dostawe

[malyksiaze]

Nie ma stacjonarek

Piekne czasy byly jak mozna bylo isc do smartshopu w każdej chwili zamiast czekac na dostawe

No tak ale ceny też były większe niż u takiego Vendora online

[PigulsoNEW]

Też dobrze wspominam wisienke Bardzo gitowa byla za czasow kolka, potem stacjonary jaka czastka boga bodajze

[KotPerski]

Podkoszulke mam i w niej śpie naprawde piekna jest z wisienką

[mbside]

PigulsoNEW, ja kolkową testowałem.Zajebiste to było. Robiło jak trzeba i jeszcze ten wiśniowy posmak w komorze. To było coś... dlatego zamawiałem cherry a nie exclusive

[Snopers]

A mnie ten sztuczny aromat brzydził.

[mbside]

Snopers, każdy ma inny gust

[Snopers]

Pewnie mbside, . Ja tego nawet nie neguje. Napisałem jedynie, że mi nie pasowało i tyle.

[mbside]

Snopers no ja wiem, dlatego rozumiem że nie każdemu smakowało, ale na bank lepsze to niż trutka która dawał pasjo, o ile dobrze pamiętam miał coś o nazwie mint też

Dodano po 1 minucie 9 sekundach:
Cherry też jakieś miał, ale za chuja to nie robiło a jak już coś smyrnęło to jakoś dziwnie

[illuminati]

A mnie ten sztuczny aromat brzydził.

Ja tak miałem dopiero po jakimś czasie jak już leciałem drugi dzień

[mbside]

illuminati, ja tam tego nigdy na drugi dzień nie waliłem, max nocka i to dla smaku hah

[KotPerski]

Rzyganie tez bylo na wisniowo?

[Mefedron90]

A mnie ten sztuczny aromat brzydził.

Ja tak miałem dopiero po jakimś czasie jak już leciałem drugi dzień

Haha ja to doskonale rozumiem bo mialem podobnie