3-CMC - Metaklefedron, 3-chlorometkatynon

[Kleopatra]

Ostatni post z poprzedniej strony:

DarkStar, Ciężko Cię ignorować gdy wypisujesz takie głupoty, pamiętam dyskusję o tym, że podawałeś psu RC więc nie dziw się, że część osób na forum nie powiela Twoich poglądów.
A dziewczyny rzadziej się żalą ponieważ na tym forum jest ich dużo mniej niż mężczyzn lub ukrywają się pod męskimi nickami.

[CzarnyFuriat]

A ja jestem za pełną wolnością,. Niech DarkStar, pisze co chce pewnie też jest sporo osób, które lubią go czytać. Ale niech przy tym nie będzie na tyle niedojrzały, żeby pisać "jak sie nie podoba to nie czytajcie" gdyż jest to forum publiczne i każdy powinien móc wszystko czytać i komentować.

[swr010101]

Jeśli zależy mi na libido, lepszy przy 3cmc będzie oral czy sniff?

[Mirabelka]

A dziewczyny rzadziej się żalą

a po co sie mamy zalic. jak mamy troche rozumu to wiemy o facetach wiecej niz mysla

Niech DarkStar, pisze co chce

nie mam nic przeciwko, ale nich nie zasmieca watku o 3cmc (lub innych) swoimi finansowymi przechwalkami, bajdzurzeniem o samorozwoju i korzysciach ktore przynosza mu RC. moze o tym pisac w innych dzialach i tam beda go czytac jego fani.
aha - juz zapomnialam ze to ten co karmil (lub nadal karmi) swojego psa narkotykami. ponowne: Brawo Ty DarkStar,

[Pronto]

Jeśli zależy mi na libido, lepszy przy 3cmc będzie oral czy sniff?

Lepiej oral bo nie wiem na jaki sort trafisz a sniffem może cię za bardzo naspidować. Ja osobiście lepiej odczuwam doznania po przyjęciu bombki 3cmc

[swr010101]

Jeśli zależy mi na libido, lepszy przy 3cmc będzie oral czy sniff?

Lepiej oral bo nie wiem na jaki sort trafisz a sniffem może cię za bardzo naspidować. Ja osobiście lepiej odczuwam doznania po przyjęciu bombki 3cmc

Okej, wielkie dzięki

[KryzysWieku]

A najlepiej tak i tak, najpierw oral a po chwili wciągnąć kreskę to jeszcze lepiej wejdzie

[DakSiu]

Sniff 3-CMC do najmilszych z pewnością nie należy i trochi bolesny jest ale , ten dyskomfort i ból po upływie 3-5min znika a raczej zostaje olany ^_^
Po pierwszej kresce byłem podjarany i bardzo fajnie sie zapowiadało, no i właśnie na tym koniec, euforii to ja po tym za bardzo nie czułem, ępatja na bardzo farjnym poziomie i na wejściu jest takie wyjebiste uczucie odrealnienia i milusi nieogar przypominający ten mefedron`owy to fchuj słabszy.
Dopierdalanie kolejnych dawek daje rade aczkolwiek efekty słabną trochawu. Nie rozpierdala mocno źrenic, jak zejdzie to można iść spać, no i to tyle.

[WhiteAngel199]

Moim zdaniem to 3 cmc oral sniff nie m sensu na mnie nie dziala

[MasterCheff]

WhiteAngel199, co ty gadasz jak dobrą bombke zarzucę i poprawie strzałem to czasami nie wiem co się dzieję taki wyjebany chodzę

[KotPerski]

Moim zdaniem to 3 cmc oral sniff nie m sensu na mnie nie dziala

Sniff działa jak natura chciała oral też ale sniff wchodzi jak młotkiem na nos a chwile pozniej na łeb wiecc sie nie wypowiadaj jak nie wiesz moze ty per rectum pomyliles ze sniffem i dupa to wciagnales

[Pronto]

Moim zdaniem to 3 cmc oral sniff nie m sensu na mnie nie dziala

Sniff działa jak natura chciała oral też ale sniff wchodzi jak młotkiem na nos a chwile pozniej na łeb wiecc sie nie wypowiadaj jak nie wiesz moze ty per rectum pomyliles ze sniffem i dupa to wciagnales

Jakby przyjął tak jak opisałeś na końcu to by miał lot życia bo tam bardzo unerwione miejsce jest i na pewno by zadziałało

[VVVV000]

Mogę powiedzieć od siebie ze żeby jakąs substancje dobrze poznać i mieć dobre zdanie to trzeba ja wiąść samą po odpowiednim czasie to ostatniego czegos. Benzo jak macie we krwi to wiele rzeczy nie podziala.
Dodatkowo alkohol i papierosy potrafią popsuć troche doznania.

Jeżeli chodzi o grupę euforyków to dobry sort 3MMC ALBO 4MMC bije wszystkie inne substancje na głowe.

Moje zdanie na te tematy i tak jest nie warte bo chyba ani razy nie udało mi się przyjąć dobrze tych substancji;. Albo brałem je po stimach albo po benzo a takie mieszanie to wyrzucenie pieniędzy,zdrowia i czasu w błoto.

Dlatego stimy bierzę się w jak najmniejszych dawkach bo większe i tak nic dobrego nie dają. A euforuki też brać same oddzielnie

Tak mi się wydaje moi kochani bo próbowałęm na różne sposoby i stimy zabijaja efekty euforyków.

Czyli zepsuć działanie substancji mogą zbyt duże dawki czyli często popełniany błąd. Zepsuć albo w ogole sprawić ze jakas substancja nie zadziala może być noc po mocnym benzo.

Także ja tutaj żadnego zdania w sumie nie mam na temat 3MC OPRÓCZ TEGO ZE POCHODZE Z 2012 ROKU KIEDY BYŁ 100% SORT METAFEDRONU.I fakt że byłem wtedy bardzo młody i zdrowy więc może bardziej klepało, Fakt jest taki ze najlepszy euforyk to dla mnie 3MMC i reszta nawet nie jest za bardzo godna uwagi. Wśrod stimow które przeciez jedyne co dają to speeda myśle że i tak lepsza jest krajówa od RC.

[euphoriah]

Jeżeli chodzi o grupę euforyków to dobry sort 3MMC ALBO 4MMC bije wszystkie inne substancje na głowe.

Oczywiście, że tak. Dziwię się, że w ogóle to trzeba mówić. A po wypowiedziach niektórych widzę, że trzeba, bo są kompletnie nieświadomi, jakim gównem (w gruncie rzeczy) i podróbami jest wszystko inne. Mówiąc gównem nie przekreślam całkowicie. Sam z braku laku stosowałem chlory wiele razy i można coś tam ugrać na nich. Ale w porównaniu wszystko wypada słabo. Nie rozumieć tego mogą tylko ci, którzy nigdy z prawdziwym 4-MMC i 3-MMC się nie zetknęli.

Dodano po 12 minutach 6 sekundach:

Wśrod stimow które przeciez jedyne co dają to speeda myśle że i tak lepsza jest krajówa od RC.

Jak sam mój nick wskazuje, jestem euforiarzem, więc doświadczenie mam większe z euforykami, niż obecnymi stimami. Ale kiedyś dawno temu, zanim znałem jakiekolwiek euforyki, to waliłem bardzo dużo krajówy. Simów trochę liznąłem i tak naprawdę przypadł mi do gust jedynie MDPV. Jakiś czas temu zamówiłem np. NEP i nie zrozumiałem co ludzie w tym widzą. W każdym razie te wszystki simy działają inaczej niż amfa. Nawet MDPV to nie to, pomimo, że naprawdę mocne skurwysyństwo i mega dobre do hiper-zwierzęcego chemsexu. Ale prawdziwa amfetamina ma działanie jedyne w swoim rodzaju. Działa najbardziej miękko, przyjaźnie, bezproblemowo. Przy odpowiedniej dawce speed może być naprawdę spory – tak spory i gaducha tak idzie, że nie wiesz, kiedy obeszliście całe miasto dookoła. Przy tym jednak nie siada tak na serce. Polecam wszystkim spidziarzom, którzy znają stimy tylko RC, żeby spróbowali krajówy i zobaczyli różnicę.
Sam trochę ostatnio marzę o spróbowaniu po wielu latach. Pomału wdrażam się w tematy "ciemnych zakamarków", bo jak opanuję parę technikaliów i procedur, to głównym moich celem jest rozejrzeć się tam za 4-MMC i 3-MMC, zobaczyć, czy to, co oferują, to faktycznie to prawdziwe. Ale też przy okazji, jak widzę te piękne zdjęcia amfetaminy, to zaczęło mi chodzić po głowie, żeby też się skusić.

[Bugaj]

Każdy jednak ma swój gust i każdy inne doznania lubi, ja przykładowo nie przepadam za zbyt euforycznymi doświadczeniami bo nie za bardzo podoba mi się to uczucie rozpływania, rozmycia.
Za to lubie się dobrze pobudzić i spędzić czas w jakiś przyjemny dla mnie sposób, a to ze znajomymi sie spotkać pogadać, nawet na zwykłej konsoli popykać.

[Szoll]

jestem euforiarzem,

Ha ha

eu4you xD