Brak krwi z nosa

Sprawdzone metody na regenerację organizmu oraz dyskusje na temat szkodliwości RC.
Status:
Gracekk1324
Dyletant
Newbie
Autor tematu
Posty: 1
Rejestracja: 9 mies. temu
Reputacja: 1

Brak krwi z nosa

Nieprzeczytany post autor: Gracekk1324 » 3 mies. temu

Siemanko mam pytanie może dziwne ale nie wiem czy się martwić czy nie.
Gdy zaczynałem swoją przygodę z ulicznym „kryształem” to na początku bardzo często zdarzało mi się że leciała mi krew z nosa, to chyba normalne po waleniu w klame.
Teraz jak już mija prawie rok od pierwszego razu nie mam nigdy ani kropelki krwi, to normalne? Czy coś jest nie tak? Wypowiedzcie się na ten temat
Nie używam za często +- raz/dwa na miesiąc

Status:
Bugaj
Dyso-sensei
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 166
Rejestracja: 5 mies. temu
Reputacja: 11

Brak krwi z nosa

Nieprzeczytany post autor: Bugaj » 3 mies. temu

Powiem tak, za pierwszym razem jak walnąłem kreske do nosa ( to była feta wtedy) nastepnego dnia dostałem krwotoku z nosa, był to jeden jedyny raz kiedy z czymś takim się spotkałem.
Od tamtego czasu krew widze tylko przy dłuższych badaniach albo po mocno żrących substancjach, ale nie do tego stopnia, że cieknie krew, tylko raczej podczas smarkania jakiś strup wyleci.
nie masz się czego obawiać kolego, za pierwszym razem każdy chyba dostał krwotoku z nosa, osobiście martwiłbym się bardziej faktem jego wystąpienia, niż faktem jego braku. pozdro :thumbup:

Status:
Bruce
Psychonauta
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 632
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 105

Brak krwi z nosa

Nieprzeczytany post autor: Bruce » 3 mies. temu

No chyba lepiej ze juz ci nie leci z nosa moze sie uodpornil

Status:
Dzesi Pinkman
Odkurzacz
Awatar użytkownika
Dzesi Pinkman
Posty: 701
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 510

Brak krwi z nosa

Nieprzeczytany post autor: Dzesi Pinkman » 3 mies. temu

Gracekk1324 pisze:
3 mies. temu
Siemanko mam pytanie może dziwne ale nie wiem czy się martwić czy nie.
Gdy zaczynałem swoją przygodę z ulicznym „kryształem” to na początku bardzo często zdarzało mi się że leciała mi krew z nosa, to chyba normalne po waleniu w klame.
Teraz jak już mija prawie rok od pierwszego razu nie mam nigdy ani kropelki krwi, to normalne? Czy coś jest nie tak? Wypowiedzcie się na ten temat
Nie używam za często +- raz/dwa na miesiąc
Pewnie jest tak, ze blona sluzowa nosa mogla reagowac przy pierwszych razach tak jak piszesz, pozniej sie utwardzila. Mi przychodzi porownaie do sportow walki kickboxingu, na piewrszych treningach masz tak, ze pare low-kickow powoduje, ze do domu musi cie ktos odwiezc bo ledwo chodzisz, po czasie miescie sie utwardzaja i jestes wstanie wiecej wytrzymac. Wydaje sie nos tez jakby utwardza sie na substancje, bo krwawienie z kinola to dzialanie niepozadne dla organizmu.

Druga kwestia to jakosc tematu i to co zapodajesz w kinol, jak masz np futro z gnieciona zarowka to nie ma bata pare kresek i farba poleci. :smoke:
Najlepsze kurczaki w Los Pollos Hermanos.

Status:
takBOnie
Psychonauta
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 519
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 94

Brak krwi z nosa

Nieprzeczytany post autor: takBOnie » 3 mies. temu

Jessego Pinkmana pisze:
3 mies. temu
Gracekk1324 pisze:
3 mies. temu
Siemanko mam pytanie może dziwne ale nie wiem czy się martwić czy nie.
Gdy zaczynałem swoją przygodę z ulicznym „kryształem” to na początku bardzo często zdarzało mi się że leciała mi krew z nosa, to chyba normalne po waleniu w klame.
Teraz jak już mija prawie rok od pierwszego razu nie mam nigdy ani kropelki krwi, to normalne? Czy coś jest nie tak? Wypowiedzcie się na ten temat
Nie używam za często +- raz/dwa na miesiąc
Pewnie jest tak, ze blona sluzowa nosa mogla reagowac przy pierwszych razach tak jak piszesz, pozniej sie utwardzila. Mi przychodzi porownaie do sportow walki kickboxingu, na piewrszych treningach masz tak, ze pare low-kickow powoduje, ze do domu musi cie ktos odwiezc bo ledwo chodzisz, po czasie miescie sie utwardzaja i jestes wstanie wiecej wytrzymac. Wydaje sie nos tez jakby utwardza sie na substancje, bo krwawienie z kinola to dzialanie niepozadne dla organizmu.

Druga kwestia to jakosc tematu i to co zapodajesz w kinol, jak masz np futro z gnieciona zarowka to nie ma bata pare kresek i farba poleci. :smoke:
Dzesi ma racje, po prostu błona śluzowa się utwardziła z czasem.

Status:
kej
Dopaminator
Awatar użytkownika
Serce Roju
Posty: 1204
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 535

Brak krwi z nosa

Nieprzeczytany post autor: kej » 3 mies. temu

a ze swojego doswiadczenia wiem, ze sluzowka potrafi sie przyzwyczaic juz po pierwszym razie, tym bardziej nie martwilbym sie brakiem krwi z nosa podczas aplikacji. ;)
Boże, chroń mych ludzi jak głos
Rozsądku nad ranem

Status:
Cinderella
Ssak
Newbie
Posty: 59
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 11

Brak krwi z nosa

Nieprzeczytany post autor: Cinderella » 3 mies. temu

A to błona może stwardnieć? Ja nichy z nosa nie mam od zawsze przy rc :D

Status:
kej
Dopaminator
Awatar użytkownika
Serce Roju
Posty: 1204
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 535

Brak krwi z nosa

Nieprzeczytany post autor: kej » 3 mies. temu

stwardniec moze niekoniecznie ale uodpornic sie na niektore specyfiki, dajac tym samym mniejsze efekty jej uszkodzenia
Boże, chroń mych ludzi jak głos
Rozsądku nad ranem

Status:
Gargameli
Wynalazca NZT
Awatar użytkownika
nIePoCzYtAlNa
Posty: 4988
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 3144

Brak krwi z nosa

Nieprzeczytany post autor: Gargameli » 3 mies. temu

To co ja mam powiedzieć po co najmniej 20 latach badań? Ani błona (nie mylić z dziewiczą) nie stwardniała, nie zmiękła, ani się nie uodporniła.
Gracekk1324, pierdolisz jakieś posto głupoty i szukasz rewelacji?!
ZABRONIONE pisanie o: metodach, czasie i kraju wysyłki czy płatności; szczegółach pakowania, nazwach sklepów spoza forum lub innych forach.
Orientacyjna liczba dni lotu/oczekiwania - dozwolona. Daty/dni tygodnia - zabronione!
NIE porównuj sklepów w działach partnerskich. Nie pytaj tam o produkty, których sklepy nie oferują. Są od tego inne działy!
NIE piszemy treści w stylu ktoś coś pomoże czy sprzeda, forum to nie ogłoszenia!
NIE linkuj obrazków! Każdy wrzucany obrazek musi zostać osadzony w odpowiednich tagach lub jako załącznik.
Poradnik dodawania zdjęć | How to add photos?
Rangi na forum | Ranks on forum
Awans na pełnoprawnego użytkownika | Promotion to a full-fledged user
Jak pisać opinie? | How to write reviews?
Zakaz promocji i pisania o marketach z deep webu. | Prohibition of promotion and writing about deep web stores.

Status:
AndyWarhol
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 81
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 13

Brak krwi z nosa

Nieprzeczytany post autor: AndyWarhol » 2 mies. temu

Po pierwszych razach miałem potok z nosa, w ciągu następnych badań ta dolegliwość ustąpiło. U mnie było to wynikiem większego dbania o czystość nosa (nauczyłem się go płukać wodą) i od tamtego momentu nie występuje u mnie krwotok. Zapewne możliwe jest to aby poniższe elementy struktury nosa/zatok stały się mniej podatne na krwawienie dzięki:
1. Epitelium nabłonkowe (błona śluzowa nosa): Błona śluzowa nosa zwiększa produkcję czynników ochronnych, takich jak mucyna, aby chronić tkanki przed szkodliwym działaniem substancji chemicznych. Wzmocnienie tej bariery zmniejsza ryzyko uszkodzeń i krwawień.
2. Submukosa (tkanka podśluzówkowa): Ta warstwa zwiększa swoją zdolność do regeneracji naczyń krwionośnych i wzmocnienia ścian naczyń, co zmniejsza podatność na krwawienia.
3. Perichondrium i periosteum (tkanka okostnowa i okołochrzęstna): W odpowiedzi na chroniczne uszkodzenia, te tkanki zwiększają produkcję komórek tkanki łącznej, aby wzmocnić i chronić kości oraz chrząstki nosa przed dalszymi uszkodzeniami.
4. Septum nasi (przegroda nosowa): Przegroda nosowa zwiększa grubość lub regeneruje tkankę, aby zminimalizować ryzyko perforacji i innych uszkodzeń.
5. Conchae nasales (małżowiny nosowe): Małżowiny nosowe adaptują się poprzez zmiany w strukturze lub funkcji, aby lepiej odprowadzać krew z obszaru narażonego na działanie substancji drażniących, co zmniejsza ryzyko krwawienia.

To wszystko to jedna wielka niewiadoma, u jednego zadziała jeden czynnik z w.w. u drugiego pięć.