Witam.
Jak w temacie, chciałbym się dowiedzieć czym różnią się te dwa RC.
Działanie jednego i drugiego.

Wiadomość moderatora

W swoim życiu próbowałem jedno i drugie, z tym że 4mmc rzadziej ze względu na trudną dostepność, ale co nieco mogę powiedzieć. Mefedron w porównaniu do 3cmc nie zawiera chloru i w związku z tym nie piecze tak przy sniffie jak 3cmc. Jego działanie jest dłuższe, a dawkowanie mniejsze. 3cmc to wiadomo max godzina bomby. Mefedron częściej jest w postaci proszku, śnieżnych brył lub igiełek, raczej nie występują duże przezroczyste kryształy jak to jest w przypadku 3cmc.

Co do samego działania przy mefedronie jest po prostu zajebisty mocny wystrzał euforii i fajna stymulacja. Jedna linka wystarczy żeby było spoko na około 1,5 godziny. Dla mnie 3cmc to po prostu namiastka tego działania zarówno pod względem czasu, dawkowania jak i samej bomby.

Z dostępnych RC to mefedron bym określił jako stan coś pomiędzy 3mmc a 3cmc, lecz to tylko luźne stwierdzenie. Nie bez powodu wiele osob nazywa go królem wśród RC. Pozdro.

Błąd w tytule. Metafedron to 3mmc, a jak komuś chodzi o 3cmc to powinien napisać metaklefedron.

Wiadomość moderatora

Poprzednik bardzo dobrze to opisał, od siebie dorzucę tylko że działanie 4mmc dla mnie jest porównywalne z miksem 3cmc+4cmc tylko efekt mocniejszy kilka razy na korzyść 4mmc.

Dano666 wrote: ↑

3 years ago

Co do samego działania przy mefedronie jest po prostu zajebisty mocny wystrzał euforii i fajna stymulacja. Jedna linka wystarczy żeby było spoko na około 1,5 godziny. Dla mnie 3cmc to po prostu namiastka tego działania zarówno pod względem czasu, dawkowania jak i samej bomby.

Kiedy wy zrozumiecie, że można porównywać trójki z trójkami a czwórki z czwórkami ?
Kiedy Wy zrozumiecie, że nawet jak porownujecie trójki z trójkami to zakres efektów się będzie bardzo różnic BO TO KOMPLETNIE INNE SUBSTANCJE.

Dano666 wrote: ↑

3 years ago

3cmc to wiadomo max godzina bomby. Mefedron częściej jest w postaci proszku, śnieżnych brył lub igiełek, raczej nie występują duże przezroczyste kryształy jak to jest w przypadku 3cmc.

Wygląd nie ma najmniejszego znaczenia. Tak się utarło na forach gdzie dzieciaki muszą mieć kryształ i będzie klepać.

Dano666 wrote: ↑

3 years ago

dostępnych RC to mefedron bym określił jako stan coś pomiędzy 3mmc a 3cmc, lecz to tylko luźne

Cooooo

Dano666 wrote: ↑

3 years ago

Nie bez powodu wiele osob nazywa go królem wśród RC. Pozdro.

Taka gadka jest standardowa u ludzi którzy zaczynali ćpać w latach 2005- 2010.
Kto cpa od 2012/13 czy później to bardzo mocno ceni 3mmc bo tak mocno nie ogłupia.
Conajmniej kilku znajomych odbiło od ketonów i poszlo w np 4-fma przez wzgląd na choćby samo dawkowanie które jest o wiele mniejsze a efekty utrzymują się znacznie dłużej.

Po banie z 2019 czy tam 18 sporo osób wróciło do MDMA czy koki. Jak przy koce jest problem z dostępnością (choć i tak na rynku jest więcej koki niż mefedronu) tak przy MDMA czystość i dostępność są na o wiele wyższym poziomie niż mefedron.
A i o dobre 3mmc też już coraz ciężej.

Mefedron to co najwyżej jest krulem

CZEŚĆ, SZUKAM CZEGOŚ NAJBARDZIEJ ZBLIŻONEGO DO AMFETAMINOWY. PODPOWIEDZCIE KTÓREGOŚ ZE SPRZEDAWCÓW

2 TEMAT, I NA WSTĘPIE PODKREŚLĘ, ŻE JESTEM LAIKIEM W TYM TEMACIE>>.CO TO ZNACZY WAPOWAĆ? I JAK NAJŁATWIEJ TO ZROBIĆ? POZA TYM, CZY EFEKT I DOZNANIA TAKIE JAK PO SNIF?
WSZYSTKIM ŻYCZLIWYM Z GÓRY DZIĘKI!

Agamin myśle, że NEP będzie tutaj bardzo dobrym wyborem.

Agamin wrote: ↑

1 year ago

CO TO ZNACZY WAPOWAĆ?

Jest to taka forma aromaterapii. Vapowanie polega na podgrzaniu suszu lub substancji do odpowiedniej temperatury żeby zaciągnąć się tym co ma do zaoferowania substancja. Polecam poczytać w google.

Agamin wrote: ↑

1 year ago

POZA TYM, CZY EFEKT I DOZNANIA TAKIE JAK PO SNIF?

Zależy od substancji ale z reguły VAPO daje więcej euforii ale działa też o wiele krócej.

Jestem mega ciekawy jak duża róznica jest w fazie miedzy wapo a sniffem i oralem. Ale raczej nie zamierzam próbować, kojarzy mi się to z crackiem albo paleniem mety tak jak w breaking bad a to mnie odrzuca.

CzarnyFuriat wrote: ↑

1 year ago

estem mega ciekawy jak duża róznica jest w fazie miedzy wapo a sniffem i oralem.

Sniff z reguły jest najsłabszy bo wydaje mi się, że po prostu całość nie ma jak się wchłonoć jak walimy dużą kreskę. Oral na bank działa mocniej i dłużej ale za to trzeba ciutkę więcej wziąć.
Vapo z kolei działa o wiele intensywniej ale o wiele krócej ale też się bierze mniejszą dawkę.

Mefedron90 wrote: ↑

1 year ago

Sniff z reguły jest najsłabszy bo wydaje mi się, że po prostu całość nie ma jak się wchłonoć jak walimy dużą kreskę.

Serio? Ja w sumie chyba dobrze wchłaniam Raz waliliśmy na plenerze w jesien było w chuj wilgotno i towar sie troche zbrylil i wtedy była lipa i faktyczni czułem jakby mniej sie to wchlaniało polecam rozdrobnic fest i jak cos to dosuszyc tak zeby był idealny pył do wciagania bez grudek wtedy sniffior sie wchłonie jak trzeba i pisząc to mam taką ochote przyjebać po nosie że coś niesamowitego właśnie sobie wyobrazilem taki idealnie rozdrobniony suchutki puderek i siebie przykladającego do niego rurke

Odradzał bym Vapo cmcków z tego względu ,że palenie chloru wpływa bardzo negatywnie na pęcherzyki powietrza, które są w płucach szybko je dziurawiąc.
Mefedron90, bombka jest mocniejsza od sniffa ale ładuje się dłużej bo sniff kopie praktycznie odrazu.

Ja pamiętam mefedron ale z czasów smart szopów, wtedy w czopku dawna 200mg 4mmc była podbijana 25mg mdpv + 25mg tabaki smakowej i to na tym śmigało się wzorowo.

przez ostatnie 10 lat tylko 3cmc zajadam i jestem fhooy zadowolony z tego odczynnika gdyż jest mega kompleksowy - nadaje się do wszystkiego wraz z nabijaniem panien na pal

Treadway wrote: ↑

1 year ago

Ja pamiętam mefedron ale z czasów smart szopów, wtedy w czopku dawna 200mg 4mmc była podbijana 25mg mdpv + 25mg tabaki smakowej i to na tym śmigało się wzorowo.

przez ostatnie 10 lat tylko 3cmc zajadam i jestem fhooy zadowolony z tego odczynnika gdyż jest mega kompleksowy - nadaje się do wszystkiego wraz z nabijaniem panien na pal

On jest chyba najczęściej stosowany właśnie w zakresie nabijania panien na przysłowiowego pala. Wtedy sprawdza się świetnie.