http://tiny.pl/g61hs
Fajnie, że projekt wreszcie ruszył, choć widzę, że na trochę innych zasadach, niż to było na początku planowane. Także samarki i koperty w dłoń i wysyłamy jakieś prochy zalegające na dnie szafy, których każdy boi się spróbować, a szkoda wyrzucić (jak np. niektóre sorty od demona), by dowiedzieć się, co to tak naprawdę jest.