Ostatni post z poprzedniej strony:
Jestem przeciwnikiem opio. Za szybko uzależnia, za szybko tolerka lecia, za szybko zabija. A z tego co się naczytałem, to ile masz tyle zeżresz.U-47700
U-47700
Relacje ta pisze z perspektywy dłuższego czasu i po minimum półrocznej przerwie z rc nadal trzymam abstynencje w związku z nimi (nie unikam alkocholu papierosów czy narkotyków choć zachowuję umiar a pierwsze miesiące po ostatniej przygodzie z ulą spędziłem w bezwzględnej abstynencji)
Pierwsze spotkanie z U było jak cios młotkiem w głowę, znów spotkałem rc któremu byłem w stanie oddać się bez reszty, cały świat tracił na wartości bladł i dopiero przy U na powrót nabierał sensu czułem się jak kiedyś tak jak pierwszy raz spróbowałem mmc czuć było te coś te magię wiedziałem już co chcę na co dzień robić, bałem się opiatów powszechnie wypracowana na ich temat opinia podświadomie doprowadzała mnie do paniki uświadamianie społeczeństwa o nich a w tym i mnie doprowadziło już do zbiorowej paranoi i nieuzasadnionego strachu do tego stopnia iż kiedyś mając już okazję na spotkanie z opio zmarnowałem ją rozsypując przez okno 2g znalezionej heroiny. Choć patrząc teraz nadal cieszę się że to zrobiłem
Żyję.., to pierwsze słowa które przychodzą mi na myśl gdy mam zamiar snuć swą opowieść
Chciałbym podziękować ludziom którzy uratowali mi życie choć czasem komizując myślę co by było gdybym naprawdę chciał się zabić a ratownicy wbrew mojej woli przywrócili by mnie temu światu
cóż by to był za pokaz bezsilności dla takiej osoby, gdy wszystko już ją zawiodło nie mogłą by nawet z sobą skończyć.
Bo tak właśnie było w którymś z moich ciągów nie jestem w stanie powiedzieć który to był dzień tygodnia
przesadziłem z U nie wiem ile dokładnie jej zjadłem gdyż przez ostatnie kilkanaście godzin ciągle byłem pod wpływem wiem jednak iż samarka pokazała dno bo drugiego dnia spędzonego na szpitalnym łóżku odzyskałem na tyle woli by wsadzić rękę do kieszeni i trafić i na praktycznie pusty już worek. Z pierwszego nie wiele pamiętam wiem że wszyscy traktowali mnie jak ubezwłasnowolnioną osobę i otaczali troską o 9 rano w mieszkaniu znalazła mnie siostra ze swoim chłopakiem miałem szczęście iż wtedy się u mnie pojawili z ich relacji wiem że leżałem na dywanie na środku pokoju siny bez jakichkolwiek czynności oddechowych , następne co wiem i to już z własnej pamięci to straszny ból w klatce piersiowej i to że budząc się ujrzałem nad sobą kilka osób z ratownictwa medycznego i drogę w karetce pod kroplówką i z maską tlenową , pamiętam szpital urywki z epikryzy wiem że 2 razy przeżywałem zatrzymanie akcji serca a oprócz wspomnień zachowałem straszny ból żeber i kilka dziur po igłach na brzuchu i klatce piersiowej z szpitala oddalonego 24km od mojej miejscowości przewieziono mnie na sygnale na Toksykologię w Lublinie gdzie spędziłem 2 dni i wypisałem się na własne żądanie. Od tamtej pory nie dotykam RC i panie boże strzeż was wszystkim przed U-47700
Pierwsze spotkanie z U było jak cios młotkiem w głowę, znów spotkałem rc któremu byłem w stanie oddać się bez reszty, cały świat tracił na wartości bladł i dopiero przy U na powrót nabierał sensu czułem się jak kiedyś tak jak pierwszy raz spróbowałem mmc czuć było te coś te magię wiedziałem już co chcę na co dzień robić, bałem się opiatów powszechnie wypracowana na ich temat opinia podświadomie doprowadzała mnie do paniki uświadamianie społeczeństwa o nich a w tym i mnie doprowadziło już do zbiorowej paranoi i nieuzasadnionego strachu do tego stopnia iż kiedyś mając już okazję na spotkanie z opio zmarnowałem ją rozsypując przez okno 2g znalezionej heroiny. Choć patrząc teraz nadal cieszę się że to zrobiłem
Żyję.., to pierwsze słowa które przychodzą mi na myśl gdy mam zamiar snuć swą opowieść
Chciałbym podziękować ludziom którzy uratowali mi życie choć czasem komizując myślę co by było gdybym naprawdę chciał się zabić a ratownicy wbrew mojej woli przywrócili by mnie temu światu
cóż by to był za pokaz bezsilności dla takiej osoby, gdy wszystko już ją zawiodło nie mogłą by nawet z sobą skończyć.
Bo tak właśnie było w którymś z moich ciągów nie jestem w stanie powiedzieć który to był dzień tygodnia
przesadziłem z U nie wiem ile dokładnie jej zjadłem gdyż przez ostatnie kilkanaście godzin ciągle byłem pod wpływem wiem jednak iż samarka pokazała dno bo drugiego dnia spędzonego na szpitalnym łóżku odzyskałem na tyle woli by wsadzić rękę do kieszeni i trafić i na praktycznie pusty już worek. Z pierwszego nie wiele pamiętam wiem że wszyscy traktowali mnie jak ubezwłasnowolnioną osobę i otaczali troską o 9 rano w mieszkaniu znalazła mnie siostra ze swoim chłopakiem miałem szczęście iż wtedy się u mnie pojawili z ich relacji wiem że leżałem na dywanie na środku pokoju siny bez jakichkolwiek czynności oddechowych , następne co wiem i to już z własnej pamięci to straszny ból w klatce piersiowej i to że budząc się ujrzałem nad sobą kilka osób z ratownictwa medycznego i drogę w karetce pod kroplówką i z maską tlenową , pamiętam szpital urywki z epikryzy wiem że 2 razy przeżywałem zatrzymanie akcji serca a oprócz wspomnień zachowałem straszny ból żeber i kilka dziur po igłach na brzuchu i klatce piersiowej z szpitala oddalonego 24km od mojej miejscowości przewieziono mnie na sygnale na Toksykologię w Lublinie gdzie spędziłem 2 dni i wypisałem się na własne żądanie. Od tamtej pory nie dotykam RC i panie boże strzeż was wszystkim przed U-47700
TO ŻE ZADZIAŁAŁO I DZIAŁA TAK NA MNIE WCALE NIE ZNACZY ZE PODZIAŁA TAK NA CIEBIE.
ਚਾਰ EM EM ਈਸਵੀ
څلور em em ce
አራት ኤም ኤም ዓ.ም.
ਚਾਰ EM EM ਈਸਵੀ
څلور em em ce
አራት ኤም ኤም ዓ.ም.
U-47700
Byłem też wjebany w u47700, możliwe że dalej jestem bo czasami z nostalgią myśle o tych czasach, nie biorę tego od paru miesięcy a parcie na ulke jest ogromne, już nie mówiąc że była furtką do innych opioidów, w których się zakochałem, system nagrody jest w typ przypadku kompletnie w złym stanie, jedynie praca i wywalenie wszystkiego z domu z dala odemnie i wyjazd z miasta na 3 tygodniowy detox, dał mi uwolnienie od tego.
- Status:
U-47700
Czytając wszystko przybieram dwie formy
1. Chciałabym poczuć choć raz tą waszą magię ale zupełnie nie rozumiem magi fufa jak i Uli mimo aplikacji nic w tym zajebistego jak dla mnie
2. Cieszę się w sumie ze nie czuję tej magi patrząc jak bardzo każdy z was się wjebał i jak zazwyczaj źle bądź ciężko się z tym kończyło
1. Chciałabym poczuć choć raz tą waszą magię ale zupełnie nie rozumiem magi fufa jak i Uli mimo aplikacji nic w tym zajebistego jak dla mnie
2. Cieszę się w sumie ze nie czuję tej magi patrząc jak bardzo każdy z was się wjebał i jak zazwyczaj źle bądź ciężko się z tym kończyło
U-47700
predatorRC u47700 zniknęło zaraz po tym, jak umarł tamten chłopak z sortu wilka, a za chwilę zawinęli ekipę wilka.
Obstawiam, że przynajmniej jeszcze długo nie zobaczymy samego u47700 W oczy mi się tylko rzuciły u-48800 i u trzynastki jeszcze coś podobnego z nazwy było, jednak osobiście się nie zagłębiałem w temat.
Obstawiam, że przynajmniej jeszcze długo nie zobaczymy samego u47700 W oczy mi się tylko rzuciły u-48800 i u trzynastki jeszcze coś podobnego z nazwy było, jednak osobiście się nie zagłębiałem w temat.
ZABRONIONE pisanie o: metodach, czasie i kraju wysyłki czy płatności; szczegółach pakowania, nazwach sklepów spoza forum lub innych forach.
Orientacyjna liczba dni lotu/oczekiwania - dozwolona. Daty/dni tygodnia - zabronione!
NIE porównuj sklepów w działach partnerskich. Nie pytaj tam o produkty, których sklepy nie oferują. Są od tego inne działy!
NIE piszemy treści w stylu ktoś coś pomoże czy sprzeda, forum to nie ogłoszenia!
NIE linkuj obrazków! Każdy wrzucany obrazek musi zostać osadzony w odpowiednich tagach lub jako załącznik.
Poradnik dodawania zdjęć | How to add photos?
Rangi na forum | Ranks on forum
Awans na pełnoprawnego użytkownika | Promotion to a full-fledged user
Jak pisać opinie? | How to write reviews?
Zakaz promocji i pisania o marketach z deep webu. | Prohibition of promotion and writing about deep web stores.
Orientacyjna liczba dni lotu/oczekiwania - dozwolona. Daty/dni tygodnia - zabronione!
NIE porównuj sklepów w działach partnerskich. Nie pytaj tam o produkty, których sklepy nie oferują. Są od tego inne działy!
NIE piszemy treści w stylu ktoś coś pomoże czy sprzeda, forum to nie ogłoszenia!
NIE linkuj obrazków! Każdy wrzucany obrazek musi zostać osadzony w odpowiednich tagach lub jako załącznik.
Poradnik dodawania zdjęć | How to add photos?
Rangi na forum | Ranks on forum
Awans na pełnoprawnego użytkownika | Promotion to a full-fledged user
Jak pisać opinie? | How to write reviews?
Zakaz promocji i pisania o marketach z deep webu. | Prohibition of promotion and writing about deep web stores.