Nieprzeczytany post
autor: fisstech » 2 lata temu
Na przestrzeni ostatnich lat regularnie biorę udział w POKOJOWYCH protestach przeciw aktualnie rządzącej Polską zorganizowanej grupie przestępczej. Wrogiej ludziom polityce przez nich kreowanej oraz niezliczonym przekrętom i aferom z ich bezpośrednim udziałem lub przy ich wsparciu/wiedzy.
Wielokrotnie byłem spisywany przez tzw. służby i bezpodstawnie, tj. z naruszeniem obowiązującego prawa (również prawa Unijnego) zatrzymywany za udział/współ-organizację ww. pikiet, strajków i protestów. Manify, Strajki Kobiet, pikiety w obronie praw osób dyskryminowanych, mniejszości (nie tylko seksualnych!) oraz migrantów, protesty po bestialskich torturach i zabójstwie śp. Igora Stachowiaka, protesty w obronie bezprecedensowej dewastacji i wycince Puszczy Białowieskiej, strajki klimatyczne, i kilka innych akcji bezpośrednich. Choćby niedawne głośne pobicie i gwałt na komisariacie(!) na osobie niebinarnej. Łącznie w okresie ostatnich 6 lat kilkukrotnie stawałem (razem z innymi Kolegami i Koleżankami) przed sądem. Stawiano nam najdziwniejsze, kuriozalne/zmyślone/naginane do pasującej tezy/nieadekwatne do sytuacji/wyolbrzymione/karykaturalne zarzuty. Do tej pory WSZYTKIE sprawy zostały przez nas - m.in. dzięki ogromnemu zaangażowaniu i pełnemu bezwarunkowemu wsparciu naszych zaprzyjaźnionych Adwokatów i Adwokatek (pro bono) wygrane i/lub postępowania umorzono. Oczywiście, to nie jest koniec. Osoby winne tego stanu rzeczy, zarówno szeregowi f-usze, jak i osoby decyzyjne, znane wszak nam dobrze z imienia i nazwiska ("ktoś" te dokumenty mające za zadanie zastraszyć i upokorzyć Obywateli/Obywatelki podpisuje, uwierzytelnia własną "twarzą", swoim stopniem służbowym/funkcją, imieniem i nazwiskiem), jestem absolutnie pewien, zostaną we właściwym czasie pociągnięte do pełnej odpowiedzialności karnej i cywilnej. Będą też odszkodowania i zadośćuczynienia, które, mam taką nadzieję, uda się skutecznie wyegzekwować od tych konkretnych osób, a nie od podatnika, czyli nas wszystkich. Zapamiętujmy dane osobowe, twarze tych, którzy nadużywają i/lub łamią obowiązujące w PL i UE prawo, szykanują i zastraszają Obywateli. Zamiast chronić i służyć społeczeństwu obywatelskiemu odgrywają haniebną rolę partyjno-kościelnych lub nacjonalistyczno-faszystowskich bojówek.
Konkluzja jest taka: Nie warto odpuszczać. Nie słuchaj co mówią i piszą inni. Policja (ani żadne inne służby) nie są od osądzania, orzekania o winie i wymierzania sprawiedliwości. Od karania jest niezawisły, niezależny, merytoryczny w działaniu, opierający się na orzeczeniach biegłych, i nie-upolityczniony sąd. Działający w ramach i w granicach prawa. Każde naruszenie obowiązującego prawa przez tzw. służby - nieważne czy dotyczy to lekarza, wykładowcy akademickiego, nauczyciela jogi, praktykującego na oddziale szpitalnym psychologa klinicznego, freelencera z branży IT, czy "dobrze znanej policji" osoby z tzw. marginesu, niewykształconego bezrobotnego alkoholika i "ćpuna" - należy ZAWSZE i BEZWZGLĘDNIE NAGŁAŚNIAĆ (media) i formalnie domagać się ścigania sprawców. Jest wiele organizacji, stowarzyszeń i NGO'sów, które mogą pomóc ofiarom policyjnej przemocy w takich przypadkach. Raz odpuścisz - całe życie będziesz odpuszczał. We wszystkim. Każdemu. Wszędzie. Nie tylko w sprawie skatowania i upokorzenia przez bandytów w policyjnych mundurach.
Populistyczny mafijny PiS i brunatna faszyzująca Konfederacja jedyne czego się boją, to stanowczych i zorganizowanych odpowiedzi od społeczeństwa. To ich przeraża. Widząc solidarny i niezachwiany opór idą na ustępstwa. Wyciszanie, łagodzenie, ukręcanie łba sprawie, dyskredytowanie, ośmieszanie, bagatelizowanie, cenzurowanie, zakrzykiwanie, zastraszanie, sugerowanie zaburzeń/choroby psychicznej, manipulowanie faktami, odwracanie kota ogonem to ich domena. Idą wybory. Każde skuteczne nagłośnienie brutalnej przemocy ze strony aktualnej władzy (dążących na wzór amerykański do budowy państwa policyjnego) i podległych im służb jest kolejnym nokautującym ciosem wyprowadzonym w krwawe ideologiczne fundamenty na których się opiera oraz szansą na zmianę. Krokiem w stronę rozliczenia obecnie rządzących (nastąpi wcześniej lub później). Również rozliczenia osób pracujących (służących?) w tzw. służbach. Rozliczenia odpowiedzialności karnej, cywilnej, ale i politycznej, choćby poprzez pozbawienie/zmniejszenie emerytury, tak jak bezprawnie i łamiąc elementarne zasady etyczne zabrano ją osobom pracującym w tzw. służbach w okresie PRL, a nie mającym nic wspólnego z biciem, mordowaniem i/lub szykanowaniem opozycji.
Człowieku, ODWAGI!