Xylorin i tym podobne specyfiki poza tym, ze oburczaja naczynia i mniej nam leci z nosa okropnie wysuszaja sluzowke. Stosujac to na dluzsza mete robicie sobie krzywde i uzalezniacie sienod tego specyfiku. Ja nigdy nie stosuje tego dluzej niz 2-3 dni.
Przy intensywnym uzywaniu nosa w czasie badan po musicie o niego zadbac czyli:
- nigdy w zyciu nie klasc sie spac z zaschnietym materialem w nosie

- pomiedzy aplikacjami albo juz kolejnego dnia nawilzajcie sola morska (do kupienia w aptece). Stosujcie to kilka razy dziennie.
- sa nawet takie specjalne olejki do nosa - tez nawizla,
- robcie jak wasze babcie inhalacje. Czasem wystarczy zwykly kubek z zaparzona jakas herbatka (moze byc rumianek)
Dzieki temu nos bedzie sluzyl dluzej
