Ostatni post z poprzedniej strony:
Aż się prosi o :jak przestac brac na zawsze ?
jak przestac brac na zawsze ?
Ja wiem doskonale co to piko oraz stare mmc. Więc nic co w krysztale nie jest mi obce. Żeby przestać brac musisz zlaleść jakiś cel. Znam totalnych ćpunów ale jak im się dzieciak rodził to rzucali wszysko i z dobrych ćpunów robili się dobrymi rodzicami. Ale tez tak łatwo gadać.. niektórych tylko detoks w ośrodku życie uratował. Kolega wyszedł po roku z terapi i już 3 lata nawet piwka nie pije. Ale musiał się przeprowadzić i zmienić swoje otoczenie i całe życie. Cieżko nie walić jak wszyscy w około to robią nontoper.
jak przestac brac na zawsze ?
Ta chęć Euforii i Fazy jest większa od czegokolwiek...to jest straszne...zauważyłem, że moje przerwy są coraz krótsze.... Znowu zrobione zamówienie... i wmawianie sobie, że to już ten ostatni raz
jak przestac brac na zawsze ?
Boss, Zmiana otoczenia , to główny klucz do sukcesu . Tu masz racje
NIE CHCE KURWA DO OŚRODKA ,VIXA ZJADA MNIE OD ŚRODKA .Wszystko co zostało przez ze mnie opisane , jest fikcją , to tylko wytwory mojej chorej wyobraźni ;)
jak przestac brac na zawsze ?
Ten post ma wysoką reputację.
Nikt z was na trzy strony dyskusji nie wspomniał nawet że tak na prawdę trzeba samemu "chcieć przestać ćpać" tak poprostu zakończyć ten etap życia, jak związek, sport, pracę czy przyjaźń. Dokonać jakiegoś wyboru. Potraktować ten element życia tak jak wyjazd do pracy za granicę na przykład..
jak przestac brac na zawsze ?
Doktor, z tym wyjazdem to sie zgadzam nie bralem rc na emigracji poniewaz nie bylo czasu oraz z kim , jednak w PL stara ekipa i jakosc wiecej sie baluje ;] ka ;] eh ciezki zywot badacza ;]
jak przestac brac na zawsze ?
Zgadzam się w 100% i mam za sobą terapię uzależnień...i najważniejsza prawda jest taka: jak ktoś sam nie będzie zmotywowany do zmiany i zaprzestania ćpania, to nic, ani nikt na świecie nie jest w stanie mu pomóc.
jak przestac brac na zawsze ?
zaczek571,masz rację, zmiana otoczenia, zauważyłem że ludzie którzy to biorą nalogowo (nie mówię że wszyscy) gdy widzą że ktoś potrafi nie brać to go specjalnie czestuja, pokazują i nakrecaja tylko po to żeby znizyl się do ich poziomu. Mówię to na swoim przykładzie.... Osiągnąłem już świetna formę i widocznie żal dupe ściska że on nie potrafi i zawsze mnie nakręca jak się przypadkiem spotkamy. No i stało się, wczoraj się napilem a potem nazarlem ale się nie poddaje tylko wyciągam wnioski.. Tzn zero alko. A forma wróci w 2 tygodnie
jak przestac brac na zawsze ?
Chlastusmate pisze: ↑5 lata temuzaczek571,masz rację, zmiana otoczenia, zauważyłem że ludzie którzy to biorą nalogowo (nie mówię że wszyscy) gdy widzą że ktoś potrafi nie brać to go specjalnie czestuja, pokazują i nakrecaja tylko po to żeby znizyl się do ich poziomu. Mówię to na swoim przykładzie.... Osiągnąłem już świetna formę i widocznie żal dupe ściska że on nie potrafi i zawsze mnie nakręca jak się przypadkiem spotkamy. No i stało się, wczoraj się napilem a potem nazarlem ale się nie poddaje tylko wyciągam wnioski.. Tzn zero alko. A forma wróci w 2 tygodnie
Niech pierwszy żuci kamieniem ten kto nigdy nikomu nic nie proponował mając temat w garści, zawsze ktoś częstuj, zawsze ktoś się skusi żeby nie wypaść słabo, wiem jak to działa w juz w szczególności jak siedzą loszki i obserwują wszystko na imbie, same też biorą żeby być kuuuul
To mechanizm złożony, reakcja społeczna, dźwignia socjologia tłumu
jak przestac brac na zawsze ?
Rufuz pisze: ↑5 lata temuPrawda jest taka, że póki sobie sam nie uświadomisz to nic z tego nie będzie. Możesz oszukiwać bliskich, rodzine każdego dookoła, a to tylko będzie pogarszało Twój stan psychiczny. Mnie od całkowitego wyrwania od ćpania wyciągnęła zajawka jeżdzę na rowerze, zwiedzam sk8 w Polsce, poznaje zajebistych ludzi no i oczywiście praca. Najgorsze co było to siedzenie na dupie i przeglądanie wątków na forum wtedy od razu są myśli ale bym przyjebał etc. Pracując od pon-ptk nie ma czasu właściwie na nic. Jedyne czym się uracze to raz na miesiąc jakąś maczanką z wypłaty w ilości maks 5g i przerwa, jeszcze do listopada można powiedzieć chlałem jak psychopata. Obecnie od grudnia nie tykam alkoholu. Można? MOŻNA!
Wraz z regeneracją mojego organizmu pojawiły się znowu zainteresowania tym, co niestety ćpanie euforyków przysłoniło. Anime,piłeczka, kulinaria. Pomijam fakt, że byłem takim wrakie że nic mnie nie interesowało dosłownie sztuka, filmy, gry żadne ciekawe tematy nie mogły mnie pochłonąć. Także warto!
jak przestac brac na zawsze ?
Ja myślę że takich rzeczy " jak zerwac z tym na zawsze" trzeba pytać ludzi którym to się udało.... Tylko że takich to trzeba że świecą słuchać, chodzi o to że zerwać z całym cpanie a nie zamienić na miękkie czy na chlanie