Płeć: M
Wiek: 27
Droga podania: 4MMC sniff, MDMA doustnie w bombce
Schemat podania: Najpierw 4MMC, po ok. 10 min. MDMA
Opis: Eksperyment poprzedzony kilkugodzinnym testem 4MMC ok 500-700 mg w 3-4 dawkach sniff. Euforia na pobudzeniu. 10 min. od ostatniej dawki 4MMC wrzuciłem bombkę MDMA. Po ok. 20 min. wezbrała mega faza euforii połączonej z pobudzeniem, chęcią robienia szalonych rzeczy, nieogarem i małym zawiasem. Total przyjemność. Wejście na płaskowyż, bez tachykardii. Lekka podjarka seksualna, ale lajtowa bez ciśnienia, raczej seksluz i brak wstydu
Utrata poczucia czasu i kontroli. Nie wiedziałem kiedy minęły 3 h. Byłem pewien, że minęło 30-45 min. 
Czas trwania: ok. 180 min.
Zjazd: Po ok. 3 h łagodny powrót do rzeczywistości. Orientuję się, że minęły 3 h, a nie zajarzyłem kiedy. Świadomość zawieszenia na jakiejś czynności (muza, tv, net). Zjazd spoko, z niewielką chęcią dorzucenia. Po wszystkim zmęczenie charakterystyczne dla tej grupy RC i senność
Uwagi: Mix daje możliwość przeżycia 3 h prawie poza czasem na mega fazie. Brak uczucia głodu i pragnienia. Niestety można zrobić rzeczy, których się kompletnie nie pamięta
choć nie połączone z ciśnieniem na wychodzenie, raczej w ramach domu, pokoju. Przy powtórnym podaniu mixa w trakcie tej samej sesji eksperymentalnej niestety efekt znaaaacznie słabszy, wręcz brak reakcji, coś jak max 20 proc. pierwszej reakcji. Mimo wszystko polecam.
Szkoda że już oba produkty nielegalne na terenie PL i nie można wypróbować. 
