Latest post of the previous page:

chłopaku otrząśnij się
masz pewnie jakieś chwilowe problemy
o których pewnie za jakiś czas zapomnisz

życie jest najcenniejszym co mamy , nic żaden marcedes , żaden dom , - nic - nie jest tyle warte - co życie
nie którzy płacą za każdy dzień życia aby go sobie tylko wydłużyć choć są starzy
a ty pewnie jesteś młody i całe życie przed tobą
to tylko problemy które rozwiążesz

czy jak w domu jest wybite okno to burzysz cały dom ?
nie

a więc nie myśl o śmierci - o burzeniu
tylko zastanów sie jak naprawić ten problem który masz , powodzonka koleżko
głowa do góry , jestem pewny że bedzie dobrze

Ale po co wy wyciągacie takie posty xD To jest post sprzed roku, i jak byście przeczytali co ten gościu napisał, a nie bezmyślnie odpowiadali to byście widzieli, że on nie che się zabić, tylko jest jakiś popierdolony xD Myslę, że się nie dowiemy, czy on sie w końcu zabił, czy nie bo to jest stary post.

No ale nie pisze obecnie a był dość aktywny.
Niepokojące i smutne.
Ale cóż.
Panie z Klubu Dobrej Pani Domu oraz istoty wewnętrznie poukładane pewnie nie są częste na tym forum

Po moich probach przypadkowych podam ci pare odczynnikow ktore spowoduja bez bolesna smierc.

1. Polknij Gramową bombke bialego sortu bk. Nie wazne jaka tolerka, pluca Ci padna.

2. Jebnij ketamine sobie w i.v. Nie dociagniesz pompki do konca a juz martwy bedziesz.

3. Fentanyl tez robi swoje.

4. Najpopularnieszy? 2-5ml wodki jebnij w iv. Padniesz do 10s. Powered ci nie pomoze nawet ^^

mieszanina opio z benzo w dużej ilości, stracisz najpierw przytomność później przestaniesz oddychać ale nie bedzie bolało