Cathinones administered IV

A group of substances with a mainly euphoric effect like: 3-cmc, 4-cmc, 3-mmc, 4-mmc, 4-cec.
Status:
Gieca
Odkurzacz
User avatar
Gieca
Posts: 678
Joined: 2 years ago
Reputation: 172

Cathinones administered IV

Unread post by Gieca » 10 months ago

Latest post of the previous page:

BendfellsTM wrote:
10 months ago
Patrząc na to, że np. CMC-ki są tak mocno żrące, to nie chce sobie nawet wyobrażać co muszą z żyłami robić. :shock:
No to chyba tak nie działa, że Ci żyły wypali czy ale kiedyś miałem taki sam tok myślenia :D

Status:
Pronto
Opiowrak
User avatar
Użytkownik
Posts: 448
Joined: 1 year ago
Reputation: 84

Cathinones administered IV

Unread post by Pronto » 10 months ago

No nie jest to najmądrzejsze i odradzam wszystkim...

Status:
xXkrystianXx99
Sniffiarz
Użytkownik
Posts: 84
Joined: 1 year ago
Reputation: 13

Cathinones administered IV

Unread post by xXkrystianXx99 » 10 months ago

Gieca wrote:
10 months ago
BendfellsTM wrote:
10 months ago
Patrząc na to, że np. CMC-ki są tak mocno żrące, to nie chce sobie nawet wyobrażać co muszą z żyłami robić. :shock:
No to chyba tak nie działa, że Ci żyły wypali czy ale kiedyś miałem taki sam tok myślenia :D
Ciekawi mnie właśnie to czy działa to tak, jak byczek to napisał. Cały czas uważałem, i uważam dalej że takie chlory mega destrukcyjnie muszą działać na żyły. Nie aplikowałem w nie nic nigdy, więc w tym temacie mam zerowe doświadczenie. Jednak logika podpowiada mi, że musi to być naprawdę inwazyjne. :eh:

Status:
Ambasador95
Narkotykacz
User avatar
Użytkownik
Posts: 288
Joined: 3 years ago
Reputation: 43

Cathinones administered IV

Unread post by Ambasador95 » 10 months ago

xXkrystianXx99 wrote:
10 months ago
i uważam dalej że takie chlory mega destrukcyjnie muszą działać na żyły.
tez jestem tego zdania przeciez to zrace jest, zreszta co by sie nie ladowalo w instalacje to instalacja potem jest juz "zuzyta". Przeciez widac co sie dzieje z tymi co biora inne rzeczy a co dopiero takie zrace 3cmc

Status:
LadyEM
Opiowrak
User avatar
Użytkownik
Posts: 370
Joined: 2 years ago
Reputation: 74

Cathinones administered IV

Unread post by LadyEM » 10 months ago

Jakkowiek by fajnie nie było to nigdy się nie zniżę żeby sobie cokolwiek podawać dożylnie. Nie ma nawet najmniejszej możliwości swojego faceta też bym za to zabiła.

Status:
gostintheshell
Blister
Newbie
Posts: 5
Joined: 2 years ago
Reputation: 1

Cathinones administered IV

Unread post by gostintheshell » 10 months ago

Cmc musi być rozcieńczony znacznie bardziej niż mmc. W przeciwnym razie żyła w pewnym momencie się zamknie.

Nie należy rozpoczynać podawania dożylnego. A jeśli to zrobisz, a twoje życie prywatne lub zdrowie zacznie cierpieć. Skorzystaj z pomocy. Porady dotyczące narkotyków są dostępne anonimowo w Internecie i wielu aptekach.


Dla wszystkich użytkowników iv:

Mogę mieć doświadczenie ze starym 3mmc, obecnym 3cmc i obecnym 4mmc.

3mmc wcześniej: około 60-90 minut efektu i bardzo ciepłe i libido wzrasta. Silna potrzeba doładowania. Wysoki puls, jak się przesadzi to są problemy z organizmem. Ale tak jest ze wszystkim. Człowiek powinien pić wystarczająco dużo, żołądek nie powinien być całkowicie pusty i robić wystarczająco dużo przerw oraz wcześniej ustalić ilość i czas trwania.


Dobre 3cmc: 20-45 minut. Szkodliwy dla żył, może być często uzupełniany. Znacznie zimniejszy i szybszy niż 3mmc. Bardzo wysokie tak, chęć doładowania. Podobny do 3mmc, ale mniej sero.

4mmc: nie znam starego. Najlepszy 4mmc wydawał się gorszy 3mmc i zły 4mmc nie działa w ogóle dla mnie. Dożylnie, pamiętaj.


Wszystkie trzy zwiększają libido. 3mmc najbardziej. Następnie 3cmc, a następnie 4mmc.

Czarownice: nie są dla mnie dobre. Krótki pozytywny czas działania, 20 minut. Pieczenie żył, wysoki puls i lekkie uczucie niepokoju.

Jeśli ktoś z was zna coś, co zbliża się do starego 3mmc pod względem zwiększania libido, może mnie to zainteresować. Chętnie zdam relację.

Dla tych, którzy nie mają doświadczenia dożylnego. Proszę, nie używaj tego. Ujemne punkty i ryzyko nie są tego warte.

Obiecuję 🤞

Status:
Kleopatra
Narkotykacz
User avatar
Moderator
Posts: 265
Joined: 1 year ago
Reputation: 79

Cathinones administered IV

Unread post by Kleopatra » 10 months ago

Przecież aplikacja do nosa już jest średnio przyjemna a co dopiero takie coś podawać w żyłę. To na pewno się odbije negatywnie na zdrowiu i na stanie żył. :?

Status:
Pronto
Opiowrak
User avatar
Użytkownik
Posts: 448
Joined: 1 year ago
Reputation: 84

Cathinones administered IV

Unread post by Pronto » 10 months ago

gostintheshell wrote:
10 months ago
Nie należy rozpoczynać podawania dożylnego. A jeśli to zrobisz, a twoje życie prywatne lub zdrowie zacznie cierpieć. Skorzystaj z pomocy. Porady dotyczące narkotyków są dostępne anonimowo w Internecie i wielu aptekach.
Do jakich aptek chodzisz że znajdujesz tam porady dotyczące narkotyków? :)

Status:
Krycha1
Sniffiarz
User avatar
Użytkownik
Posts: 135
Joined: 1 year ago
Reputation: 24

Cathinones administered IV

Unread post by Krycha1 » 9 months ago

Kleopatra wrote:
10 months ago
Przecież aplikacja do nosa już jest średnio przyjemna a co dopiero takie coś podawać w żyłę. To na pewno się odbije negatywnie na zdrowiu i na stanie żył. :?
Widzisz, niektórzy są w stanie bardzo wiele zrobić dla samej fazy...
Mnie co prawda ciekawi to jak jest po takim podaniu dożylnym, ale nigdy tego nie zrobię. :crazy:
Uznałbym to za mój upadek..

Status:
Ambasador95
Narkotykacz
User avatar
Użytkownik
Posts: 288
Joined: 3 years ago
Reputation: 43

Cathinones administered IV

Unread post by Ambasador95 » 9 months ago

Kleopatra wrote:
10 months ago
Przecież aplikacja do nosa już jest średnio przyjemna
Co ty gadasz to jest wlasnie najlepsze caly ten rytual robienie kreski i wciaganie ahhh to wlasnie uwielbiam najbardziej w calej tej zabawie no i oczywiscie moment wejscia na chwile po wciagnieciu :D

Status:
Speeder_96
Dyso-sensei
User avatar
Użytkownik
Posts: 177
Joined: 1 year ago
Reputation: 35

Cathinones administered IV

Unread post by Speeder_96 » 9 months ago

Ambasador95 wrote:
9 months ago
Kleopatra wrote:
10 months ago
Przecież aplikacja do nosa już jest średnio przyjemna
Co ty gadasz to jest wlasnie najlepsze caly ten rytual robienie kreski i wciaganie ahhh to wlasnie uwielbiam najbardziej w calej tej zabawie no i oczywiscie moment wejscia na chwile po wciagnieciu :D
tak jak mowisz to jest rytulal ja np. lubie nie tylko ta faze ale tez po prostu przyjebac cos po nosie
poczuc jak to szczypie itd. tak jak z papierosami to jest ze nie jest sie uzalezionym tylko od nikotyny
ale tez od puszczenia chmurki przyjebania w pluco itd.