[g:2s28t31]https://uplo.wk.org/wkp/coons/thub//9/Dzp.svg/201px-Dzp.svg.png[/g:2s28t31]

Lk psychotropowy z grupy pochonych bnzo-1,4-zpny. Wykzuj złn uspokjjąc, przcwlękow, przcwrgwkow, rozluźnjąc ęśn ułtwjąc zsypn. Aktywn tbolty: norzp, okszp, tzp. Ulg rozkłow w wątrob – okrs półtrwn wynos 20–100 gozn. W Polsc po nzwą hnlową Rlnu, n śwc - Vlu.

Brzo ługo złjąc ljtow bnzo, potrfł j jść grśc. Sln uspokj, złn p/lękow u ngo jst słbsz, n chc sę nc robć, njlpj po n sę ogląło ogląło fly. Występuj gstrofz.

Kiedyś wieczorem w celu próby uczuleniowej zarzuciłem 10mg diazepamu, w efekcie po niecałej godzinie zasnąłem jak dziecko. Dzisiaj około godziny 11:30 zjadłem 25 mg i po 10 minutach zapiłem piwem o 9% zawartości alkoholu, chwilę później poprawiłem kolejnym. Jest godzina 12:30 i czuję się lekko przymulony. Jedyne co zauważyłem to szwankujący błędnik i delikatna mgła przed oczami + może lekka poprawa nastroju. Zaznaczam, że jest to mój pierwszy kontakt z benzo. Mam do wykorzystania jeszcze 15mg diazepamu w postaci tabletek relanium 5mg i moje pytanie brzmi, czy dorzucić jeszcze diazepamu, czy może lepszym wyjściem będzie kolejne piwko ?

mam kilkuletnie doswiadczenie z lekiem Relsed (Diazepamum) nie biore go rekreacyjnie lecz jako lekarstwo ale moge smialo stwierdzic ze mikrowlewka 10mg/2,5ml lajtowo zajbija puste stymulacje ktore zostaja po stimach. to jest kilka minut i zasnalem jak dziecko a tak ogolnie uspokaja i odpreza. pzdr 600

Nie mam wielkiego doświadczenia z Diazepamem ale z innymi benzosami już tak.
Co mogę powiedzieć od siebie na temat tej substancji ?

Podobno mięśnie po nim są osłabiony, jestem ciekawy czy tylko podczas jego działania czy na przykład na drugi dzień także, okres półtrwania wynosi do 100 godzin więc wydaje mi się że dalej powinienem być osłabiony, wgl diazepam nie wykazuje u mnie senność, sedacji - jedynie rozluźnienie, nawet po nim jestem bardziej rozluźniony no i oczywiście dobry ten motyw antydepresyjny, a przynajmniej w moim wypadku, Diazepam to lek, a więc jak komuś pomaga to znaczy że działa.

Ja używam go max 10/15 mg jednorazowo, taka dawka nie uspała by mnie po 2 dniach nie spania.
Za to efekt przeciw lękowy i uspakajający jest cudowny, żaden etizolam nie ma do tego podbicia, w moim mniemaniu.

Relaks

Misjonarz Junkie 4mmc

Czylli po stimach gdy dopadają mnie psychozy mogę śmiało zarzucić? nie korzystałem z tego jeszcze,i skąd polecacie najlepiej ?

Dodano 18 cze 2017, o 02:54

Diazepam TEST

dokładnie tak, ja testowałem z różnych sklepów z działu partnerskiego, spełniał swoje zadanie.
diazepam jest moim zdaniem legit, na pozbycie się leków, relaks przez uspokojenie tych napiętych mięśni.
Ja osobiście wole etizolam, jest bardzie moim zdaniem przyjemny 4mg na sen, a do czasu snu odprężenie.
Jednak czasami po benzosach wydaję się względna trzeźwość, mylne uczucie.
Przy większych dawkach zaburzenia równowagi i mowy, + lekkie amnezje.
Ja jeszcze często ładowałem benzo w trakcie zabaw z stimami, jako "podkładke" na zminimalizowanie napięcia i eliminacji leków, szczególnie przy większych dawkach hexenu.

Misjonarz nie mogę znaleźć ,pod jaka nazwa to siedzi,podasz link ?

na synthetik.pl pół grama za 100zł ?:O chyba coś tu nie gra

Diazepam, raczej nie podam, co do eti, testowałem od Predatora, Demoona, Synthetik i wiele innych.
Moja rada bierz tam gdzie taniej, jak nie masz głowy do robienia roztworu to kupuj gotowe piguły - Tutaj Predator się wyłania, miał też wersje w blotterze.
szczerze moim zdaniem etizolam jest najgodniejszym z benzosów, tych rc.

Misjonarz wrote:Diazepam, raczej nie podam, co do eti, testowałem od Predatora, Demoona, Synthetik i wiele innych.
Moja rada bierz tam gdzie taniej, jak nie masz głowy do robienia roztworu to kupuj gotowe piguły - Tutaj Predator się wyłania, miał też wersje w blotterze.
szczerze moim zdaniem etizolam jest najgodniejszym z benzosów, tych rc.

za drogo,ja myślałem ze to okolo 20/30 zl kosztuje a tu za pół gieta 100

Standartowa dawka etizolamu to 2 mg.
500mg to 250dawek, oczywiście trzeba liczyć się ze stratami i tolerancją.

Najpopularniejsze na polskim rynku relanium jest wg mnie najlepszym benzo na fizyczne skręty heroinowe(na psychiczne wole klony). W moim odczuciu najlepiej rozluźnia mięśnie i ten piękny efekt euforyczny na wejściu daje kilkadziesiąt minut, żeby odsapnąć od tego całego burdelu, który siedzi w ciele przez kilka dni.

Mój psychiatra przepisał mi SSRI Mozarin(Escitaloparam) i niestety kilka benzodiazepin w tym i diazepam nie powodują już u mnie euforyzacji, tylko lekkie zmulenie. Także jak na razie faza po relanium się skończyła.

Wiele ludzi chwali go do podbijania opiatów. U mnie jakoś on nie działa. Za to nawet teraz, gdy działa zupełnie inaczej na mnie, doskonale mi się sprawdza w mieszance z klonami. Trochę wydłuż mi działanie plusów.

Bardzo dobre benzo nie tylko do schodzenia z krotkich ale i na codzien. Niestety ciezko dostac od magika...

chyba na szczęście całkiem łatwo dostać od magika, rolki prędzej dostaniesz niż alpre, ja biorę od bardzo długiego czasu i magik nie robi problemu

Złoty standard w schodzeniu z mocnych benzo i lek pierwszego rzutu przy napadzie drgawkowym. Bardzo długi czas działania, bo z metabolitami okres półtrwania wychodzi około 200h. Przyjemny, mało usypiający, dobrze działa miorelaksacyjnie. Bardzo dobry do mixowania z lekkimi opio typu kodeina, dhc większe dawki z tramadolem.
Jest to też jedyne benzo po którym dostałem reakcji paradoksalnej. Jednak było to oczywiście z mojej winy, bo była to moja może max 10 próba z rolkami i zapiłem to dwoma tanimi winami.

działa naprawdę przyjemnie z alkoholem tylko zarzygalem trochę pokoju ale bd dobrze