Latest post of the previous page:

josiek, jakimi witaminami sie wspomagac lub ziolami w czasie zabaw z rc ?

Boss, Powiem Ci, co mi zajebiście pomaga w takich stanach.
Sok z buraka - zbija ciśnienie, aż trudno uwierzyć jak ładnie.
Banany i/lub pomidory - cenne źródło potasu, który ma duży wpływa na regulację pracy serca. W takich nieprzyjemnych sytuacjach spowalnia.
Asparaginian Extra Forte - magnez i potas razem, jeden z najtańszych i najskuteczniejszych.

OomAmee wrote: ↑

6 years ago

Boss, Powiem Ci, co mi zajebiście pomaga w takich stanach.
Sok z buraka - zbija ciśnienie, aż trudno uwierzyć jak ładnie.
Banany i/lub pomidory - cenne źródło potasu, który ma duży wpływa na regulację pracy serca. W takich nieprzyjemnych sytuacjach spowalnia.
Asparaginian Extra Forte - magnez i potas razem, jeden z najtańszych i najskuteczniejszych.

Oj bardzo dobrze.
Ale tego asparaginianu bym nie używał zaraz "po ciągu" - obciąża bardzo nerki... (nawet pisze o tym w ulotce)
Zamiast tego - podczas siupania - woda mineralna muszynianka.
Banany x2,
Duże ilości witaminy C !!!! - jak chcesz się uspokoić to polecam 2000j wit C - uspokaja! Woda mineralna z wciśniętą cytryna.
Witamina C przy stymulantach jest mega potrzebna, bo produkcja adrenaliny wykorzystuje witamine C!
Wapno - następny ważny punkt- czyli rano kefirek.

Ja po przyjściu z imprezy i zabawie z rc - wypijam poł butelki wody mineralnej z cytryną
rano - 2 banany, potem jakieś jajeczko, potem kefir i owoce.

Tak jak już inni napisali spadają neuroprzekaźniki, ale adrenaliny jest zapas to potem pojawiają się wkrętki. Do tego brakuje elektrolitów. Najlepiej w środku zabawy, albo już prze snem zjeść porządną michę zupy.

josiek, pije duzo wody mineralnej niegazowanej ok 4 -5 l dzienie plus witaminy , glog tabletki , czosnek /nac .ostropest plamisty

Boss wrote: ↑

6 years ago

josiek, pije duzo wody mineralnej niegazowanej ok 4 -5 l dzienie plus witaminy , glog tabletki , czosnek /nac .ostropest plamisty

aż tak nie przesadzaj! Bo się wypłukujesz znowu.
pij, ale nie za dużo. Jak będziesz gonić do WC co godzine.. .bo tyle pijesz - to znowu za dużo.

Musisz znaleźć złoty środek... tutaj nikt ci nie da cudownej rady, musisz nauczyć się swojego ciała.

Ale na początku - radzę odejście od HEXENA. Adrenalina powoduje schizy. Jak masz takie jakie masz ... to każdy stim będzie powodował twoje wkurwienie i jakiekolwiek kołatanie serca (które jest normalne) będzie powodowało powstanie pytania "oho? kurwa zaczyna się?" i już wkrętki.
daj sobie spokój na razie... nepa ciutki, 3cmc, coś żebyś spokojnie zasnął.
pare razy tak zaśniesz i od razu uspokoisz się, i bedzie bez wkrętek

Ziomuś przedawkowałem alfe pvp od tej pory wpierdalam stymulanty typu "HEKS" bardzo, bardzo rzadko. Właśnie na wzgląd wyjebanej noradrenaliny, która powoduje schizy i lęk. To bardzo mocne dziadostwo i w mojej kategorii narkotyk z kategorii C, wole sobie opierdolić wora krajówki z dwoma koleżkami przy piwku przez noc jak weekendzik zawita, konsolka jakiś buszek na sen i iść spać jak człowiek na drugi dzień rano. Kiedyś miałem krajówkę chujową jak barszcz to się wrzucało te specyfiki i potem fix bolonesse i poszycie, że umierasz po 30mg henia PUENTA NA DZIS TO NIE CPAJ STIMOW szczególnie tych klasy C, może uderz w euforyki, ale nie polecam. 5miesięcy ćpania euforyków zrobiło ze mnie bezuczuciowego robokopa i mentalnie na strefie duchowej, uczuciowej i życiowej dochodziło po skurwiałych niewinnych euforykach kolejne trzy. Z perspektywy czasu KRAJÓWA, JOINT, BRO CIPKA I WSZYSTKO CO NAJLEPSZE!