Witam
Po ostatnich testach zostało nam po ok 2g każdej z tych substancji: 4mmc (brązowy wilgotny sort) i 3cmc (oba z tych mniej udanych) oraz do tego dobry sorcik 3mmc. Na trip dla dwóch osób solo odpadają, bo za małe ilości i tak się zastanawiamy czy dałoby radę jakiś mix z tego ciekawy wyczarować Jakieś propozycje?

Dixie witam, z tego co wiem to mieliście robić przerwę do 2cb Możesz zmixować 3cmc z 3mmc, ten analog o którym mówisz to bym sobie odpuścił.

Piotr2k, No i jest przerwa a pytamy na przyszłość Co do analogu to myślałem o tym żeby go wyrzucić bo i tak jest go mało a cholera wie co w nim jest... Nawet mi nie szkoda

Piotr2k, przerwa jak najbardziej aktualna a pytanie to tak na przyszłość, co by się już w potrzebie nie trzeba było martwić i kombinować Czytałam właśnie o mixie 3cmc i 3mmc, ale ponoć lepiej pierw jedno, potem drugie. Zastanawiam się czy zdałoby relacje pierw 3cmc a później po wykończeniu bombki 4mmc i sniffem 3mmc. Na odwrót albo w połączeniu niby kiepski pomysl, ale my świeżaki w tej kwestii dlatego szukamy jakiś rad.
Enchi, analog może sie spisać w bombkach dla podbicia efektu jak w połowie testów już tolerka wzrośnie

Enchi, czasem najlepszym rozwiązaniem jest spuszczenie "towaru" w kibel

Piotr2k wrote: ↑

3 years ago

Enchi, czasem najlepszym rozwiązaniem jest spuszczenie "towaru" w kibel

Na to bym się nie zgodziła po odkryciu pewnych ciekawych właściwości Próbowaliśmy to wysuszyć i braliśmy na warsztat tak po kilku godzinach, ale trochę zostało dalej na kaloryferze i zapomniane przez nas leżało tam 3-4 tygodnie. Postanowiłam wypróbować działanie tak przesuszonego i w moim przypadku czuć fakt faktem fale gorąca przepływające przez ciało, które wprowadzają lekki nieogar, ale też zaskakująco stopniowo posyłają w objęcia Morfeusza. Sprawdzone nawet po wielogodzinnych testach 3mmc doprawionego później Hexem. To co nam zostało oczywiście nie wysuszone, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to ewentualnie zmienić.

Enchi, mowa o tym atomowym?

Kamilwajha, tak ale z tego co wiem to obecnie ma inny sort

Dixie, jak chcecie mieszać parę substancji to zaczynajcie od 3mmc, potem 3cmc. Zawsze można 3mmc i 3cmc zjeść w jednej bombce ale dawkowania wam nie podam ponieważ mam inną tolerkę. W dalszym ciągu uważam aby tego atomowego analogu nie wrzucać jednego dnia do mixu z wyżej wymienionymi substancjami.

Ja swego czasu zmiksowalem analog hcl od mefisto z 3cmc od chemcentrum i fatalnie to wspominam.

Piotr2k Nie ma parcia, żeby wszystkie 3 mieszać na raz Po prostu byłam ciekawa zdania na temat takiej kombinacji, biorąc pod uwagę właśnie doświadczenia z przyjmowania tych konkretnych sortów solo. Zasugerowałam też w pierwszej kolejności 3cmc właśnie dlatego, bo w naszym odczuciu było słabsze i mniejszego kopa dawało. Nie wiem czy jak zaczniemy od tego zacnego 3mmc to później byśmy poczuli jakiekolwiek dzialanie 3cmc. A jak wzięte w bombce razem się sprawdzają? I jak z proporcjami wtedy najlepiej?

Kamilwajha z tych trzech wymienionych u góry ja chyba najgorzej, ale solo 3cmc, bo po skończonej zabawie pierw miałam mdłości aż w końcu sie skończyło na przed pójściem spać. Tak więc przy nim mam największe obawy

Dixie, chujowy sort trafiliście trójki, następnym razem radzę zrobić większy research w tematach V z tego co macie na stanie to poleciałbym 1:1 200/200 3mmc i 3cmc.

3cmc mozesz zmieszac z 3mmc. Analog odstawcie. I kazdego przestrzegam przed laczeniem jakichkolwiek analogow z czymkolwiek. Nie wiedomo co to jest! Ja odczowam skutki do dzisiaj.

Piotr2k siedział wtedy w temacie i sort był ponoć pierwsza klasa (można poczytać w temacie), każdy wychwalał bez wyjątków, nakręcony zamówił i sort się zmienił akurat. Z analogiem było podobnie niefart po prostu, ale za 3 razem z tym 3mmc dobrze trafiliśmy. No nic, w takim razie analog pójdzie na razie w odstawkę, może w nagłej potrzebie się przyda w sumie bombki z niego całkiem dobre były, my po prostu lubimy sniffować, bo bombki to za mało
Kamilwajha mogę zapytać cóż takiego się po tym mixie działo i czemu do dziś odczuwasz skutki? Ja ogólnie od dzieciaka miałam problemy zdrowotne i przez lata byłam przez lekarzy takimi prochami faszerowana, że mam nieźle sprany organizm. Euforyki albo dość słabo mnie kopia albo bardzo krótko trzymają. Po próbie uczuleniowej, której w ogóle praktycznie nie odczuwam wiem zazwyczaj, że mogę sobie na sporo więcej pozwolić i zważając uwagę na powyższe mogę robić za królika doświadczalnego przy różnych mixach, bo mój organizm już gorsze i mocniejsze prochy przez lata przyjmował. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku i z rozwagą, ale moge na pewno więcej niż mój luby czy zwykły zdrowy człowieczek, który zaczyna przygodę tak jak ja. Choc zazdroszczę mojemu, że może w pełni cieszyć się mocą i efektami testów, bo ja nigdy nie będę odczuwać tego tak jak on