Rehabilitation - Closed Center

Proven methods for the regeneration of the body and discussions on the harmfulness of RC.
Status:
MeFiuS
Zaklinacz węży
User avatar
Użytkownik
Topic author
Posts: 1042
Joined: 6 years ago
Reputation: 290

Rehabilitation - Closed Center

Unread post by MeFiuS » 2 years ago

Rodzina i Moja druga połowa koniecznie chcą żeby za te moje wszystkie jazdy, odhyly i mój staż (8lat) głównie z RC, pojechać do ośrodka. Nie wiem co o tym sądzić, jestem zmieszany 😖
Wszystko Co Tu Pisze - To Moja Fantazja Science Fiction :roll:

Status:
kulka
Narkotykacz
User avatar
Użytkownik
Posts: 332
Joined: 4 years ago
Reputation: 245

Rehabilitation - Closed Center

Unread post by kulka » 2 years ago

Według mnie, po części mają rację, ale to Ty musisz chcieć zrobić to dla siebie, bez tego, leczenie nie ma sensu. Ukończyłem kiedyś terapię, sporadycznie dalej jadę, ale mniejszymi ciągami, bo świadomość uzależnienia nie daje mi już komfortu ćpania. Niestety uzależnienie to choroba, która nie leczona będzie się rozwijać.

Status:
ercekercek
Narkotykacz
User avatar
Newbie
Posts: 319
Joined: 2 years ago
Reputation: 134

Rehabilitation - Closed Center

Unread post by ercekercek » 2 years ago

MeFius wrote:
2 years ago
Rodzina i Moja druga połowa koniecznie chcą żeby za te moje wszystkie jazdy, odhyly i mój staż (8lat) głównie z RC, pojechać do ośrodka. Nie wiem co o tym sądzić, jestem zmieszany 😖
odpowiedz jest prosta
czy ty chcesz tego
bo jak nie to nie ma to sensu

pozdrawiam :wave:

Status:
Blaaanlaa
Dyso-sensei
Newbie
Posts: 207
Joined: 4 years ago
Reputation: 31

Rehabilitation - Closed Center

Unread post by Blaaanlaa » 2 years ago

Polecam monary . Warszawa budy stare , Bielsko biała nadzieja . Byłem i polecam :) terapia trwa od roku do półtora . Codziennie pobudka , rozgrzewka , sprzątanie , spotkania grupowe , każdy codziennie ma inny rejon do sprzątania i ogarniania . Uczysz się poprostu żyć jak normalny człowiek . Zakaz palenia , spożywania alkoholu . Brak telefonu dopiero po roku dostaniesz jeśli wejdziesz w tzw som czyli osobę odopowiedzialna za innych i wtedy masz więcej ulg . Na początku nawet czajinka nie włączysz bo jesteś na 1 etapie 😂😂 etapy trawaja przeważnie 3 miesiące najmniej musisz się z tego rozliczać na grupie 40 osobowej każdy może ci dać informacje itp . Musisz się nauczyć przyjmować informacje a nie odbijać . Jeśli się komuś cos nie spodoba wali w dzwon i jest społeczność na której dostajesz informacje . Odwiedziny raz na miesiąc albo co 2 Msc . Pierwsza przepustka po ok 6 roku pierw na miasto z wychowawca lub somem (czuli osoba najdłużej będąca tam ) potem możesz iść na samodzielna na miasto i potem dopiero jechać do domu na 2 dni wiec 6/8 miesięcy zapomnij o domu 😂 telefony raz dziennie po 5 min . Wychowawcy to są super goście większość po przejściach takich jak my i uważam ze jest to najlepsza opcja bo oni wiedza co czujemy i wiedza jak pomoc :) ogólnie to śmiało idź tylko do monarow dostac się jest bardzo ciężko wiec dzwon załatwiaj wpisz się na listę i czekaj :) napewno nie idź tam gdzie można palić fajki i mieć telefon bo są takie monary ale to nic ci nie da będziesz tam i będziesz im mówić to co chcą usłyszeć żeby tylko odbębnić 😂😂 pamiętaj 40 cpunow nie oszukasz 😂
Powodzenia i zerknij na te adresy które podałem byłem i mogę śmiało polecić ! Super terapeuci i wychowawcy :)

Status:
Snake Shadow
Psychonauta
User avatar
Pyton
Posts: 627
Joined: 3 years ago
Reputation: 480

Rehabilitation - Closed Center

Unread post by Snake Shadow » 2 years ago

MeFiuS wrote:
2 years ago
Rodzina i Moja druga połowa koniecznie chcą żeby za te moje wszystkie jazdy, odhyly i mój staż (8lat) głównie z RC, pojechać do ośrodka. Nie wiem co o tym sądzić, jestem zmieszany 😖
Jeśli chcesz aby terapia była skuteczna to Ty sam z siebie potrzebujesz być zmotywowany do terapii. Nawet jeśli robisz to też dla innych czy też z powodu sytuacji w jakiej się znalazłeś. To jest pierwsza rzecz od której zaczną, zanim Cię przyjmą i ten temat będzie wywlekany na terapiach grupowych jak i na społeczności (problemówce). I jeśli zamierzasz dalej degustować w tematach to broń Boże nie mów tam nikomu bo Cię wyrzucą. Ja schodziłem metodą redukcji szkód i aktualnie czyściutko. Ale u nas żadna instytucja dotowana przez państwo nie zgodzi się na metodę HARM. Dlatego znalazłem sobie prywatną psychoterapię i do tego podjąłem farmakoterapię.
Solid State Society

Status:
nocarz
Sniffiarz
User avatar
Newbie
Posts: 150
Joined: 2 years ago
Reputation: 27

Rehabilitation - Closed Center

Unread post by nocarz » 2 years ago

Wypowiem sie. Ośrodek ma sens wtedy kiedy ty go chcesz. Rodzina i dziewczyna nie maja tu nic do gadania MeFiuS,

Status:
MeFiuS
Zaklinacz węży
User avatar
Użytkownik
Topic author
Posts: 1042
Joined: 6 years ago
Reputation: 290

Rehabilitation - Closed Center

Unread post by MeFiuS » 2 years ago

kulka, też na terapię chodziłem i czasem też chodzę do lekarzy
Ale tak jest lepiej niż było, nie leci się 5 czy 6 dni w tygodniu jak było, nawet i cały tydzień się zdażył
Także wiele to dało i wśród znajomych tylko ja poszedłem nikt że mną a mieli "koledzy i koleżanki" ercekercek, ja tam nie chce, dla mnie czasu szkoda i tak do tego wrócę i tak
Blaaanlaa, to nie dla mnie jak tak, że reżim i jak obóz SS 😋
W domu też wszystko robię Pyt0n, rozumiem dzięki 🙂
ignorant, właśnie dobrej rady chciałem usłyszeć też 😉
Wszystko Co Tu Pisze - To Moja Fantazja Science Fiction :roll:

Status:
Fanfaranfa
Sniffiarz
User avatar
Użytkownik
Posts: 143
Joined: 6 years ago
Reputation: 153

Rehabilitation - Closed Center

Unread post by Fanfaranfa » 2 years ago

This post has high reputation.

To ja dodam coś od siebie a propos ośrodków i detoxów. Co do detoxów to sprawa jest w miarę jasna - odtruwają Cię z tego szajsu, który brałeś - czy to były stymulanty, czy też opiaty, opioidy czy qrwa coś innego. Przy opio czy benzodiazepinach nie jest już tak fajnie - odstawienie jest bardzo nieprzyjemne ale powiem z doświadczenia, że jest to możliwe chociaż bardzo męczące i wymagające wytrwałości (wiem, łatwo jest to napisać). Potem jak jesteś już "czysty" (to znaczy Twój ogranizm jest wypłukany z toksyn) to zapierdalasz do ośrodka. I tu jest problem, bo somatycznie jesteś OK ale Twoja głowa tak lekko nie odpuszcza - gospodarka neuroprzekaźników jest zjebana (zaburzenia w wydzielaniu dopaminy, serotoniny etc.) i dojście do homeostazy w biochemii mózgu trwa bardzo długo. W każdym razie po detoxie idziesz do ośrodka i nikt tam nie patrzy na Ciebie jak na biednego ćpuna, który jest psychicznie rozjebany tylko poprzez ciężką pracę, społeczności, brak odpowiedniej ilości snu, te ich jebane zasady (AS itp.) chcą Ci pokazać kim według nich jesteś. Na niektórych taki system działa a na niektórych nie. Nie chce mi się już więcej rozpisywać ale pamiętam jak bardzo dawno temu musiałem zapierdalać w Monarze z podkładem kolejowym na szyi z napisem "Ostatnia deska ratunku". Z drugiej strony są ośrodki prywatne gdzie za gruby hajs masz luksusowe warunki. Nie wiem, które podejście do ćpuna jest lepsze - po wielu detoxach i ośrodkach doszedłem do wniosku, że wszystko siedzi w mojej głowie i w momencie kiedy to zrozumiałem wszystko stało się dla mnie jasne - żaden ośrodek Ci sam z siebie nie pomoże, wszystko zależy od Ciebie. Życzę wszystkim powodzenia. Regards :]

Status:
Smith
Wściekły wąż
User avatar
Newbie
Posts: 1855
Joined: 5 years ago
Reputation: -604

Rehabilitation - Closed Center

Unread post by Smith » 2 years ago

Fanfaranfa, zgadzam się, żeby rzucić cpanie nie wystarczy najczęściej chcieć się zmienić, a trzeba się przeprogramować. Po to są odwyki by stworzyć idealne otoczenie pod zmianę nawyków, podejścia do życia, ale to my musimy chcieć tej zmiany.
Through sin and self destruction I stumble home, never alone

Status:
MeFiuS
Zaklinacz węży
User avatar
Użytkownik
Topic author
Posts: 1042
Joined: 6 years ago
Reputation: 290

Rehabilitation - Closed Center

Unread post by MeFiuS » 2 years ago

Fanfaranfa, Smith, słuszna uwaga koledzy 😉 trzeba chcieć się calkiem zmienić
Pozdrawiam 🙂
Wszystko Co Tu Pisze - To Moja Fantazja Science Fiction :roll:

Status:
Snake Shadow
Psychonauta
User avatar
Pyton
Posts: 627
Joined: 3 years ago
Reputation: 480

Rehabilitation - Closed Center

Unread post by Snake Shadow » 2 years ago

Smith wrote:
2 years ago
Po to są odwyki by stworzyć idealne otoczenie pod zmianę nawyków, podejścia do życia, ale to my musimy chcieć tej zmiany.
Z pierwszą częścią się nie zgodze. Ośrodki są dlatego, że narkomania stała się problemem społecznym. Wcale nie tworzą idealnych warunków, a szczególnie tu w Polsce. Jak ktoś lubi pranie mózgu to jego sprawa mi nie podpasowało.
Solid State Society

Status:
Smith
Wściekły wąż
User avatar
Newbie
Posts: 1855
Joined: 5 years ago
Reputation: -604

Rehabilitation - Closed Center

Unread post by Smith » 2 years ago

Pyt0n, w zamyśle po to są odwyki. Jak jest naprawdę to już chyba zalezy od wielu zmiennych (np miejsca).

Opinie są podzielone i każdy ma swoją, sam spotkałem się z wieloma skrajnie różnymi. Ja sam na ten temat opinii nie mam, bo na odwyku nie byłem. Mowie jedynie, że odwyk nie jest lekarstwem na cpanie, jest tylko czynnikiem majacym w zamyśle pomóc w walce, która kazdy toczy sam w sobie.
Through sin and self destruction I stumble home, never alone

Status:
Penetrator
Opiowrak
Użytkownik
Posts: 417
Joined: 3 years ago
Reputation: 260

Rehabilitation - Closed Center

Unread post by Penetrator » 2 years ago

Ja miałem przyjemność rok być w takim przybytku między maj 2012 a maj 2013

Status:
zwijeczkaa
Szczur
Newbie
Posts: 35
Joined: 2 years ago
Reputation: 8

Rehabilitation - Closed Center

Unread post by zwijeczkaa » 2 years ago

Byłem na detoksie obok ośrodka Suchy Jar, wspominam pięknie 8-) Po detoksie nie zostałem w ośrodku ale szczerze powiem Wam naprawdę sielskie życie tam sobie ludzie prowadzą. Detoks zamknięty ale na posiłki przechodziliśmy do budynku ośrodka więc miałem okazję trochę się porozglądnąć :D

PS.
Taka historia w związku z tym pobytem. Kilka lat później jak już się ocknąłem z tego letargu narkotycznego :lol: z kolega pojechałem sobie do Amsterdamu i podbiło do nas dwóch ziomków Polaków, zagadać. Od razu wiedziałem że ja skądś mam jednego kojarzyć od słowa do słowa okazało się że sobie razem wtedy na tym detoksie byliśmy :E

Status:
nocarz
Sniffiarz
User avatar
Newbie
Posts: 150
Joined: 2 years ago
Reputation: 27

Rehabilitation - Closed Center

Unread post by nocarz » 2 years ago

Znowu się wypowiem bo sie trochę wystraszyłem jak MeFiuS, zaczal pytać o MDPHP po moim komentarzu a nie chce nikomu zaszkodzić. Sam uważam że ośrodek to dobra rzecz sam czekam teraz w kolejce tyle że inicjatywa wyszla ode mnie. Tak że nie jestem przeciwko ośrodkom. Żeby nie było.

Dodano po 21 minutach 26 sekundach:
To prawda zazwyczaj na odwyku próbuje się utrzymać odpowiedni poziom dyscypliny ale jest on właśnie dla takich którym w domu, na wolności jest jeszcze gorzej.

Dodano po 2 godzinach 26 minutach 31 sekundach:
zwijeczkaa, Suchy jar to detox nie ośrodek nie mył pojec