Nie zauważyłem takiego tematu wiec zakładam nowy. Proszę tutaj o opinie dotyczące Flunitrazolamu w prochu:
Pierwsze koty za płoty:
CO: Flunitrazolam Powder
IUPAC: 1--methyl-8-nitro-6-(2-fluorophenyl)-4H-[1,2,4]triazolo[4,3-a][1,4]benzodiazepine
WZÓR SUMARYCZNY C17H12FN5O2
WYGLĄD:Bialy lepki proszek, puch - Musiałem trzy razy przeplukiwac torbę zeby w ogole zechciał z niej zejść jako że się nie rozpuszczał
ROZTWÓR500mg/ pol litra czyli 1mg=1ml
S&S: Jedyne co mogę tu napisać to nadzieja na to ze proch będzie chociaz w 1/10 podobnej do tabletek ktore sa na stanie lub do Fluni sprzed paru lat.
DOŚWIADCZENIE:Nie tak duże jak w przypadku psychodelikow ale trochę benzo i gabanergikow w życiu zjadłem - Etizolam, Flunitrazolam, Pyrazolam, Clonazolam, Phanazepam, alprazolam, 3-hydroksy-phanazepam, Nitrazolam, Midazolam, Clonazepam w dużej ilości, Xanax... i takie tam pewnie jeszcze coś by się znalazlo
OGÓLNY OPIS:Substancja wyjatkowa... Wyjatkowo beznadziejna, wyjatkowo slabo aktywna, wyjatkowo nie warta organizmu, wyjatkowo slaba etc. Mógłbym tak wymieniać w nieskończoność minusy tej substancji w prochu. W tabletkach faktycznie dziala sprawnie ale to co jest w tym puchu to jedna z mniej aktywnych substancji z jakimi mialem do czynienia... nawet kielon 25ml czyli zaokrąglając 20mg substancji czynnej wypity naraz jednym duszkiem zmulil mnie na jakieś 15minut... jedyne co to wzmacnia chec jedzenia i wlacza się gastrofaza... Poza tym efektów benzodiazepinowych praktycznie brak - ani miorelaksacji, ani efektu nasennego, przeciwlekowego, przeciwdrgawkowego nie sprawdzałem
Jeden miligram który powinien uśpić mnie na jakieś 5h zadzialal na efekcie placebo lub w ogole... dodam ze tolerki aktualnie na benzo nie mam prawie żadnej. Jednym słowem- GOWNO. No sorry Predator ale taka prawdaZALETY:
- Na siłę wydajność substancji - jeśli byłaby aktywna znacznie zmieniłoby to moja ocenę.
- Krotki czas połowicznego rozpadu. Niechaj będzie to dla niektórych plusem
- Zeby się już az tak nie przypiedalac to niech będzie ze lekko na chwile przymula, daje efekt zmęczenia i ODROBINE pomaga w zaśnięciu.
Pewnie coś jeszcze na siłę bym znalazl ale nie wydaje mi się zeby byl sens szukania zalet na siłę
WADY:
- przede wszystkim w porównaniu do flunitrazolamu jest to kompletnie nie aktywne. Nie wiem co w tym siedzi ale przypuszczam ze benzo... albo komus nie wyszła synteza albo jest z czymś mieszane
- Krotko trzyma bo nie śpiąc to w zasadzie co 15minut chce się dolac kolejna porcje... ktora i tak za wiele nie zmienia... i tak błędne kolo
- Pobudki w nocy przy dłuższym ciagu zeby tylko podlac i isc spac dalej.
- W wodce slabo rozpuszczalne. Bez lazni parowej dla tych kilku drobinek się nie obędzie... tylko pytanie czy warto dla paru drobinek
- Robiąc z tego roztwor to strata kasy ( i na proch i na wodke)
PODSUMOWANIE:Sorry Predator ale tak jak zawsze chwalę Ciebie i Twoje sorty tak tutaj to jest jebany dramat. Kolega pije ten roztwor prosto z butelki co przy flunitrazolamie zakończyłoby się w najlepszym przypadku SOR-em... nie wiem co w tym siedzi ale na pewno nie jest to fluni za co moj chemik byłby zwolniony w tempie expressowym. I tak pozostajesz ONE AND ONLY i to mam nadzieje sie nie zmieni... Ale jeśli chodzi o benzo to dopoki nie zmieni się sort to ja nawet nie wchodzę w zakładkę z benzo... bo nie chce się porzygać na widok tego prochu... podnieś cene ale i jakość to chętnie wrócę do Ciebie po Fluni... ale nie tak chujowe
DOC w prochu tez by nie zaszkodził ale to juz inny temat.
OCENA OBIEKTYWNA 2/10 - ponowie slowa "bardzo rzadko" bo bardzo rzadko cokolwiek dostaje ode mnie tak niska ocenę. Gdyby nie to ze wlecialo to z 10 promocji chodziłbym wkurwiony jak psy na marszach dot. Aborcji... wolałbym juz te 120zl dac biednemu na piwo (przynajmniej by się najebal) a nie wydawać na to...
Dzieki za przeczytanie. Z fartem
