Latest post of the previous page:

A jakie dawkowanie polecacie mało doświadczonemu badaczowi? Z tego co zrozumiałem lepiej brać mniejsze ilości i częściej dorzucać niż raz a porządnie. I ile tego na początku max na jedno posiedzenie? Bo słyszałem że strasznie ciężko się powstrzymać żeby nie dołożyć więcej. Pomoże ktoś ? Pozderki

Sumsi7, bez dokładnej wagi to ciężko odmierzyć dawkę, najbardziej optymalnie dla ciebie będzie 50mg. Zrób sobie małą kreseczkę na testa, zobacz jak poklepie. Nie rób sobie od razu nie wiadomo jakich kresek bo wyskoczysz z butów i będziesz miał grubo. Na nockę z półtorej sztuki ci starczy żeby posiedzieć ze znajomymi i jeszcze powinno coś zostać Również pozdrawiam

Ja pozwolę sobie na wypowiedź z nieco innej beczki. Poszukuje Henia, który był obecny na rynku w 2015/2016. Był jedyny w swoim rodzaju. Żadne tam igły czy kryształ. Puch tak biały i puszysty jak śnieg. Wjazd subtelny, euforyczny, a następnie chęć... czegokolwiek. Chęć robienia wszystkiego. Aktywizacja. Krótki peak. Zero ciężkich zjazdów. Mogłem tak całe dnie, bajka. W porównaniu do dzisiejszych chińskich sortow to niebo a ziemia. Wiem ze teraz w modzie jest wypierdol taki ze nie wiadomo co ze sobą zrobić a po 5 minutach trzeba dorzucać bo łapie zwala. Jednak są może dobre dusze, które jak ja cenią sobie fajne subtelne tematy i podziela się źródełkiem gdzie coś podobnego można dostać.

U kogo aktualnie najlepszy hex jeśli chodzi o vapo ? Wazne by czuc to euforyczne wejscie ?
Co myślicie o połączeniu z 3cmc i hex vapo ?
Jakie proporcje dla osoby z tolerka ?

Czy oprócz mnie ktoś miał problem ze zdrętwiałymi jedynkami po hexenie? Sytuacja utrzymywała się przez kilka tygodni.

Każdy Hexen zapycha nos, nie można dziurować ze smarkaniem i warto zaopatrzyć się w jakiś otrivin czy xylogel.

ZjadaczKlefa,
Ja tylko po vapo i przez pare dni max.

DragonJe DMT, vapo niebzepieczne troszkę, bo płuca katujesz. Najlepiej chyba i.v. lub oral, choć sam uwielbiam sniffy.

Dodam od siebie notkę zgreda.

Generalnie strasznie ciężko leczy się uszkodzenia płuc. Szczerze, jeśli już chcecie, to przez żołądek albo nos. Żyła głupio, ale płuca jeszcze gorzej. Bez nogi czy ręki da się żyć, bez płuc nie.

maleums, bardzo mądre podejście, jednak z tego mi obiło się o uszy, to I.V. jest najmniej druzgocące, ale nie wiem zbytnio jak to ma się w przypadku hexenu.
Tylko, że i tak trzeba mocno mocno uważać o dawkę, bo żyła to już nie są przelewki ;-;

Gandalf, zawsze odradzam żyłę bo:

1. większość używa grubych igieł i ryzyko syfu przy IV tragicznie wysokie (w sensie np. pyłu szklanego, śmieci)
2. nikt praktycznie nie umie rozcieńczać tak, żeby zachować sterylność
3. pomijam fakt, na ile sterylne są środki - nie są, a o ile gronkowiec na śluzówce to nie tak źle, o tyle w żyle bardzo
4. żyła uzależnia technicznie tak szybko jak płuca, czasem TROCHĘ mniej - duży wpływ ma kształt charakterystyki stężenia narkotyku w płynie mózgowo-rdzeniowym

Clué problemu to 1,2 i 3 bo generują ryzoko zatorów i sepsy. Ostatnio jedna dziewczyna przez zator z pyłu szklanego z koki straciła nogę, a szkoda, bo ładna była (noga)

Witam na forum

Zamowilem ostatnio Henka i mialem dziwna z nim przygode haha.
Jak zapuscilem pierwszego szczura jakies 50mg to zdretwialy mi zeby i gardlo na pare minut,
fajne eufo, zjazd nie duzy tylko noc nie przespana haha.
To jedyny raz kiedy czulem jakiekolwiek dretwienie.

Za drugim razem przy weekendzie chyba przedawkowalem bo po kazdym szczurze fajnie sie czulem przez 10 minut a potem to juz chyba za mocno i tak jakby mi sie cos chcialo ale nie mam pojecia co.
Tak ze 3 szczury co ponad godzine i zawsze to samo.
Po 4 szczurze moze delikatnie wiekszym cos mi w mozgu sie przestawilo i nagle dostalem wielkiej ochoty
zeby leciec na balety, a tam mialem bombe prawie taka jak po mdma ale bez empatii,
nie moglem zamknac ryja i pieknie sie czulem.

Po tygodniowej przerwie nie moglem osiagnac nawet 1/10 tego co wczesniej i Hexiu tak mi zbrzydl
ze juz mam chyba tylko placebo paranoje.

2 rozne sorty, jeden proszek drugi igly (igiel mialem tylko sampel ale wydawal sie kopac z mniejsza euforia od proszku).

Bede szukal dalej swojego stima, bo Hex to raczej nie dla mnie.

Pozdrawiam!

ja powoli przestaję lubić hexa.
początkowo z nim przesadziłam, zachłysnęłam się dobrym efektem, to było też pierwsze wciąganie po kilkuletniej przerwie...
jak widziałam same plusy tak teraz zaczynam widzieć same minusy.
ból głowy na koniec dnia jest nie do zniesienia, mogę jedynie leżeć. zimno, bóle mięśni, w środku dalej nosi, a ciało po prostu nie jest w stanie się dalej ruszać. gonitwy myśli i to takie bezsensowne są na koniec, robić coś, cokolwiek, jakieś głupie domowe czynności mimo, że dom jest cały ogarnięty - przetrzeć mokry blat 5 razy, obciąć uschnięte gałązki kwiatów, poukładać rzeczy na półkach mimo że nie ma takiej potrzeby. ogromne problemy z zaśnięciem jeśli dorzucam... ogolnie zejscie jest za mocno odczuwalne jak dla mnie.
zgrzyt miedzy umyslem, a cialem. po olbrzymim przyplywie sil i checi do dzialania nagle nastepuje odciecie i układ dnia naprawde nie jest fajny.
jesli rano po sniadaniu bedzie sniff to po poludniu musze lezec. jesli nie dorzuce to zasne.
ba, były nawet próby oralu ale działanie jest przyćmione i to nie do końca to co bym chciała - zasnąć za to mogę bez problemu - w zamian boli mnie serce, czego nigdy przy sniffie nie było. i boli ono do wieczora...
dziwne to wszystko
jest wydajny w cholere nawet jego 'smako-zapach' mnie pociaga w pewien sposob ale zjazd jest bardzo nieprzyjemny.
porównania do kokainy nie rozumiem. owszem zyskuje sile, owszem gadam wiecej... ale to nie jest to.
moze jestem w mniejszosci ale hex mnie strasznie meczy.
moj organizm go nie lubi. nie lubi go glowa i zatoki. mam ciagoty bo lubie stymulacje ale myslac trzeźwo i rozsadnie to nigdy do niego juz nie wroce.

hexen to mistrz cietej riposty i uciekajacych dni tylko KAJ ja tera dostana to cudo?

Jest teraz gdziekolwiek stary dobry iglak, czy każdy goni gówno zamienniki, które są totalnie bez podlotu?

Abyss,

Niestety. "Igły z nitką" nigdzie nie uświadczysz kto miał zapasy wyprzedał szybko

W ofercie masz teraz HEP i NDH (sprzedawcy piszą, że to zamienniki), ale to zupełnie inne tematy. Najbliższy profilowi działania względęm Hexenu jest HEP.