Witam , z racji ze ostatnio na weekendy mam lokatora przez ponad 2 miesiące a chce trochę potestować w nocy 3cmc i po testach około 3-4 rano normalnie iść spać żeby rano bez przypału wstać wypoczętym bez zwały , myśle nad zakupem benzo , ktore polecacie najbardziej xanax czy może coś innego . ??? Brałem raz diazepam i ciężko było mi usnąć po kilku kreskach akurat wtedy fake coco .

Xanax najmniej inwzyjny chyba ze wszystkich dostępnych benzo, w tym przypadku problem może stanowić recepta, do której nie każdy ma dostęp a branie alpry z nielegalnych źródeł to strata kasy.
Z rc benzo to moze na początek poleciłbym etizolam, dość łagodny i trudniej przegiąć, tym bardziej, że to przegięciu z benzo jeszcze większa zwała następnego dnia, niż po nieprzespanej nocce.
Jak eti sie nie sprawdzi to sugerowałbym spróbować clonazolam ale w niewielkich dawkach.

Flualprazolam
Mocny w chuj i potrafi odciąć

Flunitrazolam is your answer:

• short acting

• will knock you out

• very hypnotic and sedative so good for going sleep

• no drowsiness in morning because short acting

Etilozam jest już prawie niedostępny w rc-shopach. Aktualnie zastępuje go deschloroetizolam. Dobry będzie silnie hipnotyczny i amnestyczny flunitrazolam, flualprazolam też dobrze nokautuje, tylko spowolni cię na wiele godzin. Bromazolam da radę, pyrazolam też się sprawdzi. Klonazolam jeśli uda się gdzieś dorwać, też uśpi w mikrogramowej dawce z dobrym afterglow.

Xanax, Dormicum, Nitrazepam GSK, czy Clonazepamum TZK z aptecznych, chociaż lepsze może okazać się coś krótszego z z-drugs (np. zolpidem).

Na benzo trzeba patrzeć tak że standardowa minimalna dawka czyli to co producenci wrzucają do 1 tabletki to jest iles tam dla każdej substancji.

Przeliczając to na minimalną dawkę która jest potrzebna żeby zasnąć w zależności od tego co i jak.

To musisz wiedzieć mniej więcej ile czego trzeba żeby zasnąć.

Diazepam jest za słaby ogolnie w minimalnej dawce więc trzeba miec więcej lub wziaść coś innego.

Etizolam czy inne benzo w zbyt małej dawce też Ci nie pomogą zasnąć.

Przykład :
Nie możesz zasnąć i masz Clonazepam w postaci tabletek w dawce 2mg na tabletkę.

Bierzesz 1 tabletkę i czujesz się lepiej, ale czujesz że być może nie zaśniesz a chcesz zasnąć szybko. Dokładasz jeszcze 1 tabletkę i sprawdzasz czy zaśniesz. Czasami żeby zasnąć trzeba jeszcze coś zjeść, popić wodą lub innym płynem.

Na Psychonautwiki jest bardzo fajna tabelka, rozpisane na dawki i porównanie mocy większości znanych benzodiazepin z dodatkowymi informacjami takimi jak okres półtrwania, polecam sie zaznajomić.
Bardzo przydatne dla nowicjuszy w benzo.
https://psychonautwiki.org/wiki/Benzodiazepines

Też często odwołuje sie do owej tabelki i często pomaga mi dobrać odpowiednią dawke danego benzo.
Też widziałem, że jest w niej co jakie benzo wywołuje, jest tam podział na 3 efekty
a= anxiolytic
c= anticonvulsant
h= hypnotic
Zajebista sprawa

mirono, Pozwala to podejść do sprawy ograniczając szkody i umożliwia dobranie odpowiedniego pod siebie benzo.

Bugaj wrote: ↑

10 months ago

Bardzo przydatne dla nowicjuszy w benzo.
https://psychonautwiki.org/wiki/Benzodiazepines

Dla mnie i tak po maratonach najlepszy okazuje się Xanax

A ja chwale eti

Gtr, Ogolnie polacznenie melanz na rc a pozniej bezno to latwa droga do rozpiedzielenia serducha.
Krotko mowiac jedno przyspiesza drugie spowalnia, to tak jakbys jechal z autem z zaciagnietym recznym. Ile tak mozna jechac ?

Moze hydrksyzyna, zlopidem dobrze tez dziala pregabalina na sen,.
Jesli juz benzo to krotko dzialajace masz tu przydatna tabele:

https://www.benzo.org.uk/bzequiv.htm

Dzesi Pinkman wrote: ↑

9 months ago

Gtr, Ogolnie polacznenie melanz na rc a pozniej bezno to latwa droga do rozpiedzielenia serducha.
Krotko mowiac jedno przyspiesza drugie spowalnia, to tak jakbys jechal z autem z zaciagnietym recznym. Ile tak mozna jechac ?

Moze hydrksyzyna, zlopidem dobrze tez dziala pregabalina na sen,.
Jesli juz benzo to krotko dzialajace masz tu przydatna tabele:

https://www.benzo.org.uk/bzequiv.htm

Dobrze napisane kolego. Benzo na zjazd to powinna być awaryjna opcja, a nie wrzucanie klona pod język po każdej skończonej zabawie. Łykajcie dalej bezmyślnie benzo jak tiktaki bo nie możecie zasnąć, a po 40-stce organizm się odpłaci.

Był taki Argentyńczyk imieniem DIego, bardzo zasłużony, niestety przedwcześnie odszedł z tego świata, praktykował rytuały typu popijanie leków nasennych, benzodiazepin alkoholem.
Ku przestrodze dla innych, można być utalentowanym sportowcem w młodych latach a itak na wczesną starość organizm może nie podołać.