Lorzp wykzuj złn prz wszystk przcwlękow uspokjjąc. Lk oż w zlżnośc o sytucj pobuzć, jk złć nsnn. Byw stosowny jko lk nsnny. Dwk występując w ptkch to 1 g 2,5 g. Czs złn 1 g lorfnu to około 12 gozn. W przypku przyjęc wyższych wk, lorzp oż wykzywć lkk złn nstyczn.

U mnie świetnie na zjazd się sprawdził

Należy do bdz-zamulaczy i jest silnie amnestyczny (coś jak klonazolam). Po kilku tabletkach 2,5mg popitych piwem pamiętam że miałem przez 3 godziny pusty wzrok (a właściwie nie pamiętam tylko kolega mi później powiedział xD) i nie wiedziałem co się ze mną dzieje. Paliliśmy wtedy mj, więc znacznie wzmocniło fazę i zniosło lęki. Kiedy trawa się skończyła podobno jakiś chwast zacząłem nabijać do lufki i go palić. Totalnie straciłem kontakt ze światem. Znalazłem gdzieś widelec i zacząłem gonić nim gołębie...
mocne benzo, należy do świętej trójcy (alprazolam, klonazepam, lorazepam)

To przez to że zapileś piwem, czesto przepisywany przy silnych lękach, albo nerwicy. Jedno z moich najbardziej przetestowanych benzodiazepin.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Co do mixów.. benzo można czasem mieszać, mi nic nie było po bromazepamie i alprazolamie z alkoholem - ale co do lorafenu to naprawdę nie radze. On jest jednak troche inny i z alkoholem działa naprawde paskudnie na wątrobę, pomijając ze czasem też palma odbija

najlepsza mieszanka do klonów i helupy. Klon, lorafen, po 40 minutach helupa i trzaskamy mordą o glebe.

Pamiętam jak miałem 16 lat i mój brat schizofrenik to dostał jak ze szpitala wrócił to zacząłem od 1 tabsy 2,5mg, a już 3 dnia zarzucałem 5 i żadnego działania nie było. Fajne wspomnirnie tylko brat płakał, że mu zeżarłem wszystko hihi. Gdybym wtedy miał świadomość z czym mam do czynienia...Moje ulubione benzo.

Lorek jest super, tylko kiedy nie miałem żadnej tolerki to wywoływał u mnie straszną niepamięć wsteczną.. wszystko jak przez mgłę.. ale działa super na stany lękowe, ataki paniki czy zjazdy. tylko dosyć łatwo się uzależnić

Lorafen dobrze działa na mnie przeciwlekowo i ogólnie fajnie uspokaja.

Lorazepam moim zdaniem najlepsza benzodiazepina a probowalem juz prawie wszystkich (glownie te mocniejsze) co do dzialania sie nie wypowiem bo mam bardzo wysoka tolerancje, ale uspokaja bardzo fajnie, do ludzi chce sie wychodzic.

Pany a dobre to na niemoznosc zasniecia po udanej rc-kwej imprezie, da rade na paskudne zjazdy ?????? Jest jeszcze olanzapina pod reka tylko nie wiem co bedzie lepsze na wymieniona sytuacje.

Olanzapiny nie radzę brać pod żadne RC a wiem co mówię.

Lorazepam owszem u mnie również ma miano takiego Klonazolamu wśród aptecznych benzo, w sensie, że urywa film jak pojebany. Jego działanie przeciwlękowe jest tak silne, że potrafi totalnie zmienić osobowość, to jest mocny skurwiel wbrew wszelkim pozorom. Lecę na Klonazepamie nie regularnie w dawkach 4-6mg więc chyba cały czas krąży mi we krwi i jak Klonazepam dobrze działa na jakieś nagłe ataki paniki czy lęk wolnopłynący tak gdy na szczyt tego tortu dorzucimy wisienkę w postaci Lorafenu stajesz się królem świata. Żaden dyrektor czy kierownik ci nie straszny, nie raz tak brygdzistę w pracy zripostowałem, że się wkurwił okrutnie ale do końca zmiany milczał. Lorek na podkładzie Klona moim zdaniem to mix na odwagę Herkulesa może nie siłę ale nie boisz się niczego co nie musi oznaczać, że jesteś agresywny czy coś w tym rodzaju.

Panie i Panowie, albo byłem ślepy albo całkiem niedawno wyszedł nowy lek generyczny zawierający Lorazepam.
Jego producentem jest Polpharma i jest ok. 2-3 zł tańszy od Lorafenu. Nie posiada również tego słodkiego smaku co Lorafen i nie są to tabletki drażowane. Nareszcie jednak doczekaliśmy się możliwości lepszego dostosowania dawki do indywidualnych potrzeb ze względu na podziałkę. Pamiętam jak byłem zmuszony przeskoczyć z 2,5 mg na 5 mg i było ciut za grubo. Tak się to prezentuje:

Podziałka to dobra rzecz. W Lorafenie przejebana sprawa, że tableteczka 2,5mg jest taka malutka, a nie każdy potrzebuje takiej dawki. Niby można przegryźć na pół, ale podziałka to jednak dokładniejsza opcja i wygodniejsza.