Żeby nie było, że bezpodstawnie rzucam danymi fragment skopiowany z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii:
konopie włókniste – rośliny z gatunku konopie siewne (Cannabis sativa L.), w których suma zawartości delta-9-tetrahydrokannabinolu oraz kwasu tetrahydrokannabinolowego (kwasu delta-9-THC-2-karboksylowego) w kwiatowych lub owocujących wierzchołkach roślin, z których nie usunięto żywicy, nie przekracza 0,20% w przeliczeniu na suchą masę
3. Uprawa konopi włóknistych może być prowadzona wyłącznie na potrzeby przemysłu włókienniczego, chemicznego, celulozowo-papierniczego, spożywczego, kosmetycznego, farmaceutycznego, materiałów budowlanych oraz nasiennictwa. 4. Uprawa konopi innych niż wymienione w ust. 3 jest zabroniona.
Jest jeszcze kilka zapisków, ale hodowla i posiadanie nie było zakazane i nie wiem dlaczego nie można było sprowadzać oleju CBD.Art. 65. Kto, wbrew przepisom ustawy, uprawia mak niskomorfinowy lub konopie włókniste, podlega karze grzywny.
Zdaję sobie sprawę, że istnieje prawie, że pewność, że nie doczytałem czegoś albo coś przekręciłem w związku z samą medyczną marihuaną, ale prawnikiem nie jestem . Poza tym był jeszcze wprowadzony na polski rynek w 2012 roku sativex. No i ostatatecznie naprawdę nie rozumiem o co w tym wszystkim chodziło. Jakby ktoś oblatany w tych sprawach był w stanie mi wytłumaczyć gdzie się pomyliłem albo czego nie doczytałem byłbym wdzięczny.
PS. Tak, wiem kara grzywny, ale tylko kara grzywny i dotyczy tylko hodowli.