Siemanko jest taka sprawa jak jest cieplo wlasnie tak jak tej nocy to lubimy sobie z kolegami pojechac nad zalew na zadupie popalic,poniuchac i popic bierzemy sobie lezaczki i czilujemy orzy ognisku a towar zawsze ma 1 osoba. Wychodzilem z tego zalozenia ze jesli ja naprzyklad mam wszystko(illgal( a koledzy sztywnk mowia ze nic im niedawalem to jest bez przypalu dla wspolbiesiadnikow ( naszczescie stfu jeszcze sue nienatrafilo na naszym kempingu jeszcze nic zlego). Czy jezeli ja towar biore na siebie w razie spotkania z siurkami a koledzy by zeznali ze nic im nieudostepnialem(ja oczywiscie nic nikomu nudoatpniam). To czy im nic niebedzie grozic ze wzgledu prawnego ? Obywatel wkoncu ma powiadamiac o przestepatwie. PRZEPRASZAM ZA SKKLDNIE I BLEDY ALE CHOPAKOW ROZLKALO A MNIE SIE NUDZI I TAKIE PYTANKO WYNSLILEM

Jakistamtyp, Jeśli masz przy sobie koks, zioło czy mefedron i mówisz, że nic im nie udostępniałeś, a oni nie mają przy sobie żadnego tematu, a są naćpani właśnie tymi produktami, to masz lipę prawną ze względu na składanie fałszywych zeznań, udostępnianie niebezpiecznych substancji, lub jesli prokurator jest skurwielem, to i dilerkę będzie chciał dojebać.
Ale jeśli będą czyści, tylko załóżmy po alko, a na testach nie wyjdzie im koks, to nie będziesz miał żadnych problemów z tym związanych - jedynie za posiadanie nielegalnych substancji, bo nie będzie wystarczających dowodów, że im coś udostępniałeś.
Chyba, że pisaliście na messengerze, sms itd. że im chcesz dać - wtedy prawnie wyrażasz chęć udostępnienia niebezpiecznych subtancji i stworzenia zagrożenia życia lub zdrowia czy jakoś tak.
Takie rzeczy rozmawiajcie ino PrivNote - pamiętajmy, że domena musi być bez końcówki litery S, gdyż PrivNoteS to domena założona przez policję.

Wychodzę z założenia, że najlepiej mieć swoje i mieć wyjebane w ewentualny przypał w sprawie udostępniania nielegalnych / niebezpiecznych substancji.
Aczkolwiek nie raz częstowałem, jednak zawsze ten ktoś miał również swój temat tego typu - załóżmy Ty masz 3CMC, a kumpel ma 4CMC, więc jeśli poczęstujesz go 3CMC, a policja zrobi mi Narkotest (ten policyjny), wywali że brał mefedron, więc jesteś czysty.
Tak samo z Koksem - Ty masz Koks, ziomek ma Hexen / 3CMC, to możesz poczęstować go, bo dobrze ubrane w słowach "nie częstowałem", będzie wyglądało, jakoby diler zrobił w chuja i sprzedał Ci Hexen / Nep / Mefedron jako Koks.
Wszystko rozsądnie i z głową, a będzie dobrze.
Osobiście zazwyczaj nigdy nie miałem takich sytuacji w sumie, bo nawet jeśli była kontrola policyjna czy coś takiego, to był zawsze ten moment, w którym można było temat wypierdolić w krzaki, lub na ziemię i rozjebać butem.
Nie ma raczej takich sytuacji, że w nocy idziesz i nagle jeb wyskakują Ci z krzaków policjanci do kontroli XD
Tym bardziej nad zalewem - używają latarek + najczęściej mówią już z odległości "Dobry Wieczór kontrola policyjna" lub coś w tym stylu.
Polska Policja to nie FBI, a większość policjantów czują dużą dawkę strachu, bo to nie CBŚP, ani nie narkotykówka, czy kryminalni.
Zwykła patrolówka to takie ciecie w większości, w stylu ochroniarza w biedronce, czy na budowie - ale i w takiej biedronce znajdzie się cieć, który chce coś osiągnąć w swojej branży, więc się stara bardziej.

Wiadomo mozna do wody wykurwic na oriencie , sam nieraz ziolko przy jich rzuxalem i butem o beton przecieralem mowiac zbieraj sobie . Gandalf, Dzieki za odpowiedz , Swoja deroga temat wydaje mnie sie cziekawy i warty innyxh komentarzy, przybajmniej dzis w moim stanie:). Idav twoim tokiem rozumowania najlepiej na poczatku baletu jezeli jest sie dobroczynca rozdac kazdemu kawalek:p

Jakistamtyp, Przygoda mojego znajomego, który jest debilem, bo wychodząc z bloku zapomniał się i miał temat w kieszeni...My na szczęście na gaciach pusto. Pod stało dwóch tajniaków i powoli do nas podchodzili. Było nas trzech nagle on jedyny RURA! Temat wyrzucony w odpowiedni sposób i w odpowiednim momencie. U niego było to od razu gdy na 3 sekunndy nie mieli go w zasięgu wzrokowym, bo skręcił za blok w balkony i rzucił na pierwszy balkon na parterze. Po tym jeszcze chwile uciekał potem przestał został powalony na ziemie i skuty. Gdy spytali się czemu uciekał odpowiedział, że przestraszył się i nie wie czy nie ma do czynienia z policjantami i czy mógłbym prosić o wylegitymowanie się Ciekawostka. 3.5 palenia leżała tam na balkonie do dnia następnego XD.

Ziomalcmc, Dzieki za odpowiedz . Jednak czy to co powiedzial Gandalf, jest prawda?Zawsze jakos na farcie sie udawao nawet jak bylismy porbieni i z tematem to sie udawalo. Czy trafiajc na sluzbistow zawzietych mozna miec przypal za kogos?Albo jezeli osoby ,ktore sa np. z osoba zlapana z towarem porbione tym samym co posiada ta osoba mowiace ze nikt im nic nieudstepnial a same sie ucpaly moga miec lipe?

Wiadomość moderatora Gandalf

Jakistamtyp, na dwóch nie trafisz raczej. Mało prawdopodobne, by tak było.
Zwykle jest jeden cieć i jeden służbista, dwóch cieciow, lub w przypadki dużego radiowozu ciecie, co mają wyjebane, lub jeden właśnie co chce być pierdolonym komendantem.

Jakistamtyp,

Gandalf wrote: ↑

4 years ago

Jeśli masz przy sobie koks, zioło czy mefedron i mówisz, że nic im nie udostępniałeś, a oni nie mają przy sobie żadnego tematu, a są naćpani właśnie tymi produktami, to masz lipę prawną ze względu na składanie fałszywych zeznań, udostępnianie niebezpiecznych substancji, lub jesli prokurator jest skurwielem, to i dilerkę będzie chciał dojebać.
Ale jeśli będą czyści, tylko załóżmy po alko, a na testach nie wyjdzie im koks, to nie będziesz miał żadnych problemów z tym związanych - jedynie za posiadanie nielegalnych substancji, bo nie będzie wystarczających dowodów, że im coś udostępniałeś.
Chyba, że pisaliście na messengerze, sms itd. że im chcesz dać - wtedy prawnie wyrażasz chęć udostępnienia niebezpiecznych subtancji i stworzenia zagrożenia życia lub zdrowia czy jakoś tak.
Takie rzeczy rozmawiajcie ino PrivNote - pamiętajmy, że domena musi być bez końcówki litery S, gdyż PrivNoteS to domena założona przez policję.

Oczywiście, że ma racje, ale wydaje mi się, żeby takie dochodzenie miało miejsce muszą znaleźć przy tobie sporą ilość . Oczywiście nie mówię tu o wiadomościach bo mogą się do niech dobrać nawet jak cię jebną z 1g xd

Dużo razy byłem w lodówie i dużo przygód mam z policją i nie spotkałem się, że jak kogoś jebli z czymś (Mówię tu o babce, bo nigdy na moich oczach ani przy mnie nie jebli nikogo z czymś innym) to brali też inne osoby, które były obok, jak i mnie. Zawsze była zawijka tej jednej osoby i reszcie do widzenia. Na pewno nie raz widzieli, że wszyscy są najarani jak świnie, ale obchodzi zawsze ich osoba co ma temat.

Dodam też, że nie ma problemu żeby pies ci wyjebał zwłaszcza w lodówie w nocy jak pyskujesz Zawsze kulturka

Dodano po 11 minutach 59 sekundach:
Historia z sopotu zeszłego roku.
Byłem na weekend z 3 ziomkami w sopocie. W pierwszą noc 2 ziomków poszło na miasto a my stwierdziliśmy, że chuj z tym nie chce się nam i zostajemy i se powalimy. po jakoś 30 min jak poszli stwierdziliśmy, że idziemy po flachę jakąś. Przez 5min zastanawialiśmy się czy zabieramy se po linie na drogę, w końcu stwierdziliśmy, że chuj nie ma co ryzykować w końcu jest noc. Po wyjściu z apartamentu dosłownie przy sklepie z alkoholami zatrzymała nas lodówa. Fart w chuj, że nic nie mieliśmy, ale pierwsze co to to pies powiedział "odrazu widać, że jesteście naćpani" Gdy wyjmował moje wszystkie rzeczy z portfela przejechał dwoma kartami o swoje spodnie a tu dwie białe kreski XDD. u Ziomka znaleźli zwitke haha pies postukał zwitką o ten stolik co jest w lodówie i wypadło pełno białęgo Potem pojedyńczo musieliśmy wejść gacie ściągnąć. Szczerze baliśmy się, że takie minimalneeeee ilości ale mimo wszystko nas wezmą w dodatku, że byliśmy naćpani. Ale do widzenia i po flache hah.

Gandalf, Ziomalcmc, Dzieki panowie za odpowiedzi ,pisze to tylko dlatego ze denerwuje mnie jak osoba zakladajaca temat niedaje zadnego odzyzywu. Pozdrawiam i zdrowka zycze.