Witam mam pytanie odnośnie przetrzymywanie subs. Gdy otrzymujemy list przeważnie jest w takim srebrnym saku takim nieprzezroczystym i hermetycznie zamkniętym ( większość vendorów tak wysyła)
I czy jest różnica gdy otworzymy to i będziemy przetrzymywać w przezroczystym już saku czy nie robi to różnicy . ( Mam nadzieje ,że rozumiecie o co mi chodzi )
To ,że chłodne ciemne miejsce to wiadomo .

Najlepiej jak jest ciemno, chłodno i bez kontaktu z wilgocią, również tą z powietrza.
To dotyczy przechowywania w zasadzie wszystkiego, bo gdy jest jasno, ciepło i wilgotno, to mają większe szanse zajść niepożądane reakcje. Lub rozwinąć się bakterie, choć na rc-kach to tylko jakieś hardcory

OomAmee wrote: ↑

5 years ago

Najlepiej jak jest ciemno, chłodno i bez kontaktu z wilgocią, również tą z powietrza.
To dotyczy przechowywania w zasadzie wszystkiego, bo gdy jest jasno, ciepło i wilgotno, to mają większe szanse zajść niepożądane reakcje. Lub rozwinąć się bakterie, choć na rc-kach to tylko jakieś hardcory

W sumie to wszytko od rc , kwasy , mdma pixy i w krysztale .Wydaj mi się jednak ,że hermetycznie zamknięcie zachowa więcej jakości w skali ~6mieś . ale to wydaje mi się także liczę na prodanię .
Aktualnie trzymam w szafie w ciemnym miejscu i nw czy to wystarczy wiadomo są teraz upały czy zkitrać to bardziej do lodówki . Myślicie ,że w pokojowej tem. da radę przetrwać wszystko do ~grudnia ?

Jeśli poprawnie przechowywane i pakowane przez vendora a potem przez Ciebie, to tak.
Siekałem bloterki, co miały z 9 miesięcy, opio co miało z 1,5 roku. Wszystko działało jak należy.
Przechowywane w szczelnych opakowaniach i w lodówce.
Najgorzej szkodzi otwieranie i zamykanie po parę razy, bo przy każdej takiej operacji wpadnie taki czy inny syf a na pewno wilgoć.

OomAmee, Ok będę przechowywał w lodówce & zamrażalce , myślę ,że normalne saki nie zrobią też różnicy .

OomAmee wrote: ↑

5 years ago

choć na rc-kach to tylko jakieś hardcory

Oj nie wiem nie wiem... Raz widziałem kolonie bakterii wyhodowaną na pożywce zawierającej dosyć spore stężenie 5-MeO-DMT... Do tego to była najszybciej rozwijająca się kolonia tego gatunku jaką miałem przyjemność oglądać. Więc to jednak raczej mocno zależy od konkretnej substancji.

Ale to mogły być dobre bakterie wspomagające proces.
Ja bym je zeżarł, czy co tam się z tym robi

Tak już mam, dzielę się wszystkim
Dlatego sobie taki oczojebny podpis-stopkę ustawiłem, żeby każdy był ostrzeżony