Latest post of the previous page:
Seds, przecież napisał że świrujeQuetiapine
Quetiapine
Może i świruje, ale dla osób ze stwierdzoną schizofrenią ten lek ma refundację wiem o tym na 100:/
Quetiapine
Clonazepam jeden z lepszych na wszystko to co niby pomaga Ketrel i inny tego rodzaju śmietnik.
No cóż większość lekarzofrajeró i tak Ci nie przypisze clona za łatwo, więc jak na prawdę masz problemy ze snem nawet jak jest cisza do okoła do Ketrel trochę pomoże.
=
No cóż większość lekarzofrajeró i tak Ci nie przypisze clona za łatwo, więc jak na prawdę masz problemy ze snem nawet jak jest cisza do okoła do Ketrel trochę pomoże.
=
Quetiapine
Only Perfect, oczywiście Klonazepam jest nr.1 w śród aptecznych benzodiazepin.
Tylko zauważ na mnie nie działa nasennie, lecz aktywizująco, prospołecznie i przeciwlękowo.
Tylko uwaga!!! Zaliczyłem już dwa porządne majaczenia z powodu tej benzodiazepiny
Tylko zauważ na mnie nie działa nasennie, lecz aktywizująco, prospołecznie i przeciwlękowo.
Tylko uwaga!!! Zaliczyłem już dwa porządne majaczenia z powodu tej benzodiazepiny
Quetiapine
Otóż to. Ketrel ma świetne właściwości nasenne. Zazwyczaj już po100-200mg jestem gotowy do spania. Bardzo ratuje mi to dupe, gdyż mam mocne zaburzenia snu. Przez bardzo długi czas doprowadzało mnie to do szału. Zazwyczaj zaśnięcie zajmuje mi z 2 godziny, czasami i o wiele dłużej... Do tego potrafię się przebudzić do toalety po np. 2-3 godzinach snu, i powtórka z rozrywki. Nie mogę dalej zasnąć. Ketrel mega ułatwia mi życie, męczarnia z zasypianiem minęła. Clonazepam dla mnie jest do innych zastosowań, z resztą nie działa na mnie usypiająco. No i jakbym miał codziennie zarzucać klony do spania, to po dłuższym czasie nie byłoby za ciekawie. W końcu to benzo, ciało się szybko uzależnia i skręt były pewny. Nic przyjemnego. Ketrel to bezpieczna opcja, można stosować go bez przerw. I nie zauważyłem żadnych skutków ubocznych. Polecam każdemu kto zmaga się z zaburzeniami snu.
Nie potykaj się mordo o te same kłody.
Quetiapine
Jak już szukacie czegos typowo nasennego to weźcie nasen lub zolpidem w sumie to jedno i to samo
Quetiapine
Dokładnie tak, dlatego ja polecam Kwetiapine, której okres półtrwania wynosi jedynie 7 godzin. Wcześniej korzystałem z innego neuroleptyka - Olanzepiny, lecz okres półtrwania tego leku wynosi średnio 30 godzin, i może się przedłużyć nawet do 50. Więc jakikolwiek balet odpadał, do tego nawet odłożenie leku dwa dni przed imprezą nic nie dawało. Dalej zero efektów z badań. Ketrel za to szybko odpuszcza organizm, co jest jego dużym plusem.Biskup_Analny wrote: ↑1 year ago"Zaleca się zatem kontynuowanie leczenia przez co najmniej 6 miesięcy po odzyskaniu dobrego samopoczucia."
SSRI przez 6 miechów = zero ćpania
Nie potykaj się mordo o te same kłody.
Quetiapine
O kurde to już sam nie wiem co bym wybrał ;p