Ktoś wie jak to zeobic?

Proszę oto przepis

Do pojemnika z tworzywa sztucznego wkładamy woreczek z gazy, upewniając się, że przylega on do dna. Następnie umieszczamy susz w woreczku i zalewamy równą ilością alkoholu izopropylowego, po czym ustawiamy minutnik na 3 minuty. W czasie trwania trzech minut składniki mieszamy za pomocą tłuczka do ziemniaków.

Następnym etapem jest oddzielenie alkoholu od suszu. Wyciągamy woreczek z pojemnika, zawiązujemy go i wyciskamy zawartość do pojemnika. Całość przekładamy na patelnię i ustawiamy na płycie, pamiętając o tym, by nie korzystać z otwartego ognia z powodu łatwopalności alkoholu. Na początku gotujemy na niskiej temperaturze w celu zapewnienia bezpieczeństwa.

Proces gotowania trwa kilka godzin. Co jakiś czas mieszamy zawartość patelni, by uniknąć przypalenia. Monitorujemy też, czy zawartość zmniejsza się i ciemnieje. Gotowość oleju można poznać po lekkim dymieniu, które pochodzi bezpośrednio z cieczy. Wówczas zdejmujemy patelnię z ognia i pozostawiamy ją na chwilę do ostygnięcia. Następnie pobieramy zawartość strzykawką, co pozwoli na dodatkową filtrację i ułatwi przyszłe dawkowanie. Przygotowany olej RSO powinien ważyć około 3 g.

No ale co jak Co ogarnąłem z Czech takie RSO porządne, z.chyba 3 ml była bania na bodajże 8 osób srogo się dobiliśmy jak zrobić to widziałem takie filmiki na YT gdzie goście robili, wpisz se how to make RSO. Gotują w garach, problem mają z zeskrobaniem tego. I dużo tego tematu trzeba żeby miał dobrą moc. Ja miałem z tego co pamiętam z 85% chyba że mnie ojebano - nieważne bo było sytoooo

Dodano po 1 minucie 14 sekundach:
A to RSO to my paliliśmy - kropelka na tytoń i dobre mieszanie w samarze oj jak było miło

radarX wrote: ↑

1 year ago

Proszę oto przepis

Do pojemnika z tworzywa sztucznego wkładamy woreczek z gazy, upewniając się, że przylega on do dna. Następnie umieszczamy susz w woreczku i zalewamy równą ilością alkoholu izopropylowego, po czym ustawiamy minutnik na 3 minuty. W czasie trwania trzech minut składniki mieszamy za pomocą tłuczka do ziemniaków.


Następnym etapem jest oddzielenie alkoholu od suszu. Wyciągamy woreczek z pojemnika, zawiązujemy go i wyciskamy zawartość do pojemnika. Całość przekładamy na patelnię i ustawiamy na płycie, pamiętając o tym, by nie korzystać z otwartego ognia z powodu łatwopalności alkoholu. Na początku gotujemy na niskiej temperaturze w celu zapewnienia bezpieczeństwa.

Proces gotowania trwa kilka godzin. Co jakiś czas mieszamy zawartość patelni, by uniknąć przypalenia. Monitorujemy też, czy zawartość zmniejsza się i ciemnieje. Gotowość oleju można poznać po lekkim dymieniu, które pochodzi bezpośrednio z cieczy. Wówczas zdejmujemy patelnię z ognia i pozostawiamy ją na chwilę do ostygnięcia. Następnie pobieramy zawartość strzykawką, co pozwoli na dodatkową filtrację i ułatwi przyszłe dawkowanie. Przygotowany olej RSO powinien ważyć około 3 g.

Przepis fajny może jak bede miec wiecej czasu to sam sobie zrobie