Dla substancji jak amfetamina czy mefedron drogi podania to między innymi sniff lub doustnie.
A jak to wygląda z wcieraniem np. mefedronu w dziąsło?
Słabiej działa, lepiej działa, dłużej?

No ale po co wcierac nie kumam przeciez to ma paskudny smak w dodatku bedzie pewnie pieklo na dziasla sie chyba daje koko zeby zobaczyc czy dretwieja

A wcieranie nie niszczy zebow?

to latwiej i przyjemniej wlozyc zawiniete w serwetke pod jezyk. tylko po co jesli smak musi byc okropny i bedziesz na 100% to popijal. czyli tak jakbys wzial oralnie.

Władca Wojny 001 wrote: ↑

1 year ago

Dla substancji jak amfetamina czy mefedron drogi podania to między innymi sniff lub doustnie.
A jak to wygląda z wcieraniem np. mefedronu w dziąsło?
Słabiej działa, lepiej działa, dłużej?

Pozwolę sobie odpowiedzieć, ale nie jako ekspert bądź znawca.
Z autopsji mam "nawyk" przez filmy... co wciągne to wciągne, a co zostaje - wycierka palcem i jakoś tak w dziąsła. No bo co - do nosa?!

Zapewne dziąsła/zęby przy sniffie to niepotrzebne działanie, ale z drugiej strony każdy dba, żeby nic się nie zmarnowało - stąd chyba nie ma innej opcji?

Nie polecam. Potem wydasz sporo na dentystę, liczone w tysiącach… Zdecydowanie lepiej przeznaczyć to na inne cele.

Yssoke wrote: ↑

1 year ago

Nie polecam. Potem wydasz sporo na dentystę, liczone w tysiącach… Zdecydowanie lepiej przeznaczyć to na inne cele.

Zgadzam się, nie róbcie tego. Zęby macie tylko jedne, ostatnio koszt plomby to było parę stówek a kanałowe czy licówki to już bardzo droga zabawa...

Faithful23 wrote: ↑

1 year ago

Władca Wojny 001 wrote: ↑

1 year ago

Dla substancji jak amfetamina czy mefedron drogi podania to między innymi sniff lub doustnie.
A jak to wygląda z wcieraniem np. mefedronu w dziąsło?
Słabiej działa, lepiej działa, dłużej?

Pozwolę sobie odpowiedzieć, ale nie jako ekspert bądź znawca.
Z autopsji mam "nawyk" przez filmy... co wciągne to wciągne, a co zostaje - wycierka palcem i jakoś tak w dziąsła. No bo co - do nosa?!

Zapewne dziąsła/zęby przy sniffie to niepotrzebne działanie, ale z drugiej strony każdy dba, żeby nic się nie zmarnowało - stąd chyba nie ma innej opcji?

jak mi zostaje to dosypuje i robie nowa kreske nigdy nie myslalem zeby wcierac w zeby i co ci to daje?

waski123 wrote: ↑

1 year ago

Faithful23 wrote: ↑

1 year ago

Władca Wojny 001 wrote: ↑

1 year ago

Dla substancji jak amfetamina czy mefedron drogi podania to między innymi sniff lub doustnie.
A jak to wygląda z wcieraniem np. mefedronu w dziąsło?
Słabiej działa, lepiej działa, dłużej?

Pozwolę sobie odpowiedzieć, ale nie jako ekspert bądź znawca.
Z autopsji mam "nawyk" przez filmy... co wciągne to wciągne, a co zostaje - wycierka palcem i jakoś tak w dziąsła. No bo co - do nosa?!

Zapewne dziąsła/zęby przy sniffie to niepotrzebne działanie, ale z drugiej strony każdy dba, żeby nic się nie zmarnowało - stąd chyba nie ma innej opcji?

jak mi zostaje to dosypuje i robie nowa kreske nigdy nie myslalem zeby wcierac w zeby i co ci to daje?

Jeżeli może leżeć bez przypału, to też nie ruszam - tylko za jakiś czas dosypuje.
Tu raczej omawiany jest przypadek, gdy sypiesz, wciągasz i chowasz sprzęt. Raczej nie będziesz dosypywać kresek aż uda Ci się perfekcyjnie wyczyścić stół/lusterko/tackę/talerzyk?

szkoda uzębienia na wcieranie czegokolwiek w dziąsła

teoretycznie okolice dziąseł i języka są dość mocno unerwione i nawet niewielkie dawki powinny minimalny efekt wywołać

Cpajac niszczymy wszystko zeby nos serce ale ja wam powiem ze to wcieranie jakos mnie nigdy niezachecalo gorzkie w chuj nawet koko i przystawiac to do zebow chyba lepije nie ja wole sobie normalnie linie posypac i nadaje alfabetem morsa nic mnie w zyciu nie kusiło tak jak szybka forsa

KonduktorHarry wrote: ↑

11 months ago

teoretycznie okolice dziąseł i języka są dość mocno unerwione i nawet niewielkie dawki powinny minimalny efekt wywołać

obojętnie czy unerwione czy nie unerwione poprostu szkoda zębów, których leczenie jest drogie.

punto, tych bogatszych stać na to żeby wciekać kokaine i inne takie w dziąsła