Latest post of the previous page:

Miała być recka, więc oto jest


Od: ChemCentrum

Ilość Zamawiana: 5G (Kolor czerwony = Za mało, Kolor Zielony = Idealnie / dobrze, Kolor złoty / żółty = Więcej niż zamawiano)

Nazwa produktu: STRONG SYNTHCAINE COLOMBIA

Wygląd produktu: (zabrudzenia itd.): Biały puder z bardzo malutkimi grudkami i igiełkami które bez problemu kruszą się i nieodstrzeliwują pod kartą

ROA: Sniff (donosowo)

Czas działania: Jedna godzina (1h) do półtorej godziny (1,5h)

Miejsce na zdjęcia: [/b]

!JEŚLI BĘDZIESZ MUSIAŁ WEJŚĆ W KONTAKT Z ODCZYNNIKIEM CHEMICZNYM ZALECA SIĘ ZROBIENIE WCZEŚNIEJ PRÓBY UCZULENIOWEJ!!



Pierwsza dawka - po próbie uczuleniowej 10mg (+/- 5mg bo moja waga już przy tak małych gabarytach traci swoją dobrą dokładność) zażytej godzinę przed pierwszą dawką 30mg. Próba uczuleniowa przebiegła bez żadnych nieprzyjemnych efektów - to dobrze, tym bardziej iż jest to na 95% mieszanka a nie pojedyńcza substancja i za cholerę nie wiem co w tym siedzi więc brak negatywnych efektów na plus.


Zaaplikowano: 30mg

Profil działania: Po pięciu minutach od podania dawki 30mg donosowo, było delikatnie czuć pobudzenie i tak jakby "większe ogarnianie otoczenia wokół siebie". Delikatnie szczypie w nosek, spływ oceniam na jeden z najłagodniejszych spływów jakie mogą być. Nie doświadczono uczucia euforii, brak znieczulenia nosa czy innych sąsiadujących części ciała. Delikatne pobudzenie i WIĘKSZA CZUJNOŚĆ! CHYBA TAK TO MOŻNA OKREŚLIĆ trzymały się około godziny w tak małej dawce.




Druga dawka - przyjęta odrazu po tym, gdy zacząłem ziewać pod koniec działania pierwszej dawki.


Zaaplikowano: 50mg

Profil działania: Czas uruchamiania się substancji był bardzo podobny jak w pierwszej dawce, no może troszeczkę szybciej. Aplikacja nadal nie powodowała bólu oraz nieprzyjemnego spływu, więc pod tym kątem sobie chwalę (gdy tylko pomyślę jak napierdalają CMCki po mojej kichawie to natychmiast mnie obrzydza i skręca mimo ponad 6 miesięcy nieaplikowania żadnych CMC - tego uczucia nie da się zapomnieć..) Otóż tutaj już pojawiła się naprawdę bardzo delikatna euforia w tle i dominujące pobudzenie. Miałem chęć robić tak naprawdę wszystko co tylko mi wpadnie do głowy, muzyka brzmi świetnie: człowiek ma wrażenie że kawałki są bardziej szczegółowe i "żywe" Euforia zanikła po około 15-20 minutach, został nienachalny speed aż do końca działania tej dawki czyli trochę ponad godzina (napewno mniej niż godzina i 15 minut). Pozatym również nie doświadczono znieczulenia w okolicach nosa i sąsiadujących części ciała.



Trzecia dawka - również zacząłem ziewać! ale tutaj już odczekałem dodatkowe 30 minut.


Zaaplikowano: 70mg

Profil działania: Tutaj już substancja zadziałała w mniej niż dwie minuty. Nosek nie boli, spływ nie szkodzi. Dla niedoświadczonych użytkowników, radziłbym abyście nie próbowali takiej dawki jak 70mg na start. Zawsze dobierajcie dawkowanie stopniowo tak jak ja w tej recenzji, aż stwierdzicie że jest już okej i więcej nie chcecie bo może zrobić się naprawdę nieprzyjemnie Dla dobra nauki mimo to i tak jeszcze zaaplikowałem 100mg w dalszej części tej recenzji i to już jest za dużo w moim przypaku - myślę, że 80mg max by mi pasowało.. ale wracając Speed i Pobudzenie w jednym określeniu już był na bardzo wysokim poziomie aczkolwiek nuta euforii w tle pojawiła się ale dużo słabsza, nie wiem dlaczego ale nie przejmowałem się tym. Szczerze podczas działania tej trzeciej dawki (70mg) nie robiłem nic innego jak nakurwiałem do szybkiej muzyki i kończyłem programować jeden z własnych projektów w celu podrasowania własnych umiejętności programowania - ponieważ krótkomówiąc głowa mi się otworzyła i była pełna pomysłów. Tutaj już znieczulenie się pokazało: delikatnie nos oraz jama ustna, trochę bardziej zęby. Efekty przy takiej dawce utrzymywały się półtorej godziny i gdy działanie substancji zanikało, pojawiała się coraz mocniejsza chęć na dorzutkę ale do opanowania.



Czwarta i ostatnia dawka (Nie próbuj przesadzać, jeżeli nie wiesz co robisz!) - o ziewaniu nawet nic nie piszę... proste, że było xD - Odczekano również 30 minut po zakończeniu działania trzeciej dawki


Zaaplikowano: 100mg

Profil działania: Bardzo szybkie i gwałtowne wejście. Nawet nie przypominałem sobie, żebym pamiętał kiedy odpaliło się silne pobudzenie oraz drżenie ciała. Pobudzenie i Speed było na tyle nachalne, że odechciało mi się siedzieć przed kompem i położyłem się na łóżku z dużą butelką wody, skupiając się nad opanowaniem efektów działania bo zaczęło być trochę za mocno. Silne działanie zaczęło słabnąć po około 45 minutach ale mimo tego i tak łącznie musiałem poczekać około godzinę i 45 minut aby wszystko ładnie się wyciszyło. W skrócie, to czułem się "przestymulowany" tzn. uczucie jakby ktoś mnie czesał grzebieniem i było to momentami denerwujące uczucie, ale sam się o to prosiłem więc nie obwiniałem ani odczynnika ani siebie bo taki był zamiar, aby przedstawić na mojej osobie jak może wyglądać za gruba jazda na tym odczynniku. Pod żadnym pozorem nie próbujcie robić czegoś takiego, chyba że naprawdę wiecie co robicie bo jest to mieszanka substancji a nie pojedyńcza znana wam substancja więc można się tylko domyślać w razie samoratowania siebie z zagrożenia zdrowia lub i nawet życia jak skonsumujemy za dużo.


Plusy:
+Pobudzenie na wysokim poziomie
+Polepszony odbiór muzyki
+Zwiększona czujność
+Uruchamia kreatywność
+Libido w moim przypadku troszkę w górę
+Znieczula (zależnie od dawkowania)
+Ekonomiczny

Minusy:
-Po zakończeniu działania jeszcze nie pójdziemy spać przez około 2 do 3 godzin
-Jeżeli przesadzisz, to wiedz że normalny człowiek się ogarnie że coś zażywałeś

Ogólna ocena: 10/10

Podsumowanie:
Po tak długiej przerwie od RC i innych specyfików, nawet alkoholu (jedynie nikotyna z e-fajki co dzień) jestem w stanie określić, że jest to bardzo ciekawy i wydajny odczynnik - jeden z lepszych jaki testowałem. Generalnie radziłbym uważać z ciągami i zarywaniem nocek bo może pokarać Myślę też, że fajnie by się nadał w jakimś klubie

TO, ŻE MÓJ SEN WYGLĄDAŁ W TEN SPOSÓB NIE ZNACZY, ŻE W TWOIM PRZYPADKU BĘDZIE TAK SAMO!
PROSZĘ MIEJ TO NA UWADZE, SZANUJ SWOJE ZDROWIE I PAMIĘTAJ, ŻE PRODUKTY RC NIE SĄ DO SPOŻYCIA!

blacked_out, kolego bardzo mnie zaheciles od razu zamuwilem to

Fajny ten koksik. Trzeba uważać na dawki bo jest silny, ale przy małych ilościach to idealny stim. Nie widać po nas wyjebania a w głowie jest niezły speed

Zrobiłem swoje pierwsze zamówienie po recenzji blacked_out, jak przyjdzie i przetestuję to podzielę się odczuciami.

STRONG SYNTHCAINE COLOMBIA od ChemCentrum,

Clombiana w postaci błyszczęcego prochu.

Proponuję zaczynać od małych dawek rzedu 20mg ( tak taka mała dawka wykazuje aktywnosć subs. )

Sort praktycznie ten sam co kilka miesięcy temu testowałem, dający mega kreatywnosć, pełne skupienie (używany np. w pracy w micro dawkach idealnie się sprawdza )

Natomiast na imprezie 30 - 40 mg włączało mega słowotok, cieżko było mnie przegadać na dowolny temat , libido podbite wyraźnie, nie występowało jakieś mocne parcie na dorzutki, faza taka bardziej glamour.

Po profilu działania widać, że to prawdziwa autorska formuła od ChemCentrum,

Oceniam wysoko STRONG SYNTHCAINE COLOMBIA 8,5 na 10

Dobry sorcik ja bez tolerki na początku jechałem na nepie i to bez wagi w chuj wie jakich dawkach wiem pojebane ale żyje pikawa dawała znać o sobie tylko wtedy kiedy o niej pomyślałem więc to pewnie na tle psychicznym a ten sorcik pierwsza klasa polecam zaczynać od tego jeśli chodzi o stimy z chemcentrum.

Jessuise wrote: ↑

10 months ago

Dobry sorcik ja bez tolerki na początku jechałem na nepie i to bez wagi w chuj wie jakich dawkach wiem pojebane ale żyje pikawa dawała znać o sobie tylko wtedy kiedy o niej pomyślałem więc to pewnie na tle psychicznym a ten sorcik pierwsza klasa polecam zaczynać od tego jeśli chodzi o stimy z chemcentrum.

vapowałeś to czy sniff? Jak porównasz do nepa?

STRONG SYNTHCAINE COLOMBIA From ChemCentrum

-------------------------------------------------------------

For this experiment I subjected the substance in question to our now dear Mouse-Terminator and, by contrast, to the mouse sensitive to stimulants.

The allergy tests passed without problems.

The dosage will be by insufflation and combustion.

-------------------------------------------------------------

The appearance of the powder is practically identical to its sister Synthcaine Colombia "normal": very white and fluffy.
The smell is not strong, slightly chemical; it reminds me of another substance, but it doesn't come to mind right now..
The taste is pleasant at the beginning (sweet and slightly sour) and becomes bitter on the finish; this is probably due to the fact that it is a mix of substances that creates this vigorous chemical research.

-------------------------------------------------------------

TEST of Mouse-Sensitive to Stimulants:

In two words...... HOLY SHIT!

Start the experiment with 100mg in front of the muzzle; he creates 5 micro mounds of about 20mg and insufflates one.
The substance does not burn at all and is immediately reactive: within 2-3 minutes wakefulness and gab increases.
With each mound he made disappear, nervous tension and focus also increased.

Along with the tension it also builds up some nervousness,but he thinks: ⍩ For such a small matter I won't let the test finish. ⍩

Once the 100mg has disappeared (within an hour and a half) he asks for another 50mg and creates 4 micro mounds of about 12.5mg each, but it would have been better not to have had them under his nose....
The first two mounds disappear immediately and the next 2 within the following 60 minutes.

This substance is really strong for the Mouse-Sensitive: he thought he had finished the test at the right time to then go home (after two hours and with a presentable appearance) to his beloved Minnie Mouse, but he found himself still in a cast like a statue well after the scheduled time..

Despite the plaster cast, the heart rate remained at an average of 118bpm (with peaks just over 130bpm) for the entire 2 hours and 45 minutes of the session.

2 and a half hours after the last micro dose he was still tense and angry at the world. He drank a lot of water to try and bring down the substance but it didn't help him..
WARNING: Drinking too much water is as bad as not drinking enough. Water intoxication can cause overhydration, which in turn has serious consequences for the heart, kidneys and brain.

If he walked, he also felt his heart rate increase beyond 130bpm and therefore he preferred to keep his body still and start taking deep breaths, thus seeking some inner peace.

Realizing that it helped him little, and the time available to him was flying away, he decided to "cut off the bull's head" and vape some synthetic opium.
WARNING: mixing dangerous substances (and antipodes) to try, with one, to cancel the effects of the other is irresponsible, we all know that, right!?

This made him release some nervous tension and allowed him not to commit a mass Rat-o-Cide ..

Once the opiate effect was over, moderate nervous and muscular tension reappeared; at the time of writing, 6 hours after the last micro dose, I still don't know how to help the mouse to discharge itself if not with other synthetic opium.
One good thing is that his heart rate has dropped to an acceptable level compared to before: 80bpm.

After 2 hours from typing the last paragraph, I notice that the Mouse-Sensitive feels ready to go to bed in his den.

The night passes with some difficulty: once the lulling effect of the opium passes, a little tension returns and the mouse remains half asleep for interminable hours.
In the morning he will wake up with tired muscles as if he had run a Rat-a-tlon for 10 hours. An effervescent tablet of vitamins + a teaspoon of Superior Magnesium will help him get back on his 4 legs a little to be able to start the day.

It is promised that he will no longer approach this substance with this posology but, for science, he will test it in the form of vape.

-------------------------------------------------------------

TEST of the Mouse-Terminator:

He is insane and perpetually has street level hormone levels, so his insanities should NEVER be perceived as actions to be taken on your lab pets..
WARNING: having such low levels of dopamine, serotonin, oxytocin, adrenaline, etc. often and for long periods can create serious and irreversible pathologies.

300mg of this powerful substance is placed in front of his muzzle and he immediately sets to work with his paws to create a 60mg line. It seemed like a hyperbolic start, but I also thought: "He has been explained what he has in front of his nostrils. He will know how to behave.."

After having insufflated the strip he is positively surprised by how it doesn't burn at all.
Shortly thereafter, the first effects will appear: mild euphoria, loquacity, good humour, wakefulness.
Subsequent rows would then be 30mg.

After the first shot he decides to put some substance along the length of the cigarette (15 - 20 mg).
I always look a little disgusted at this practice as I see it as a useless waste of powder.
he sets it on fire and, with great amazement, we notice that it burns similarly to the original and gives off a smell similar to one of the cuts used for Cocaine (perhaps Levamisole). However, it will remain a useless gesture as it will not create a buzz for him. Like a mule, he will decide to make another 2, thus throwing about 50mg of the substance down the toilet.



Halfway up the dusty mound he found himself in a dark forest. For the straightforward pathway had been lost. Joke..
However, at 150mg from arrival the euphoria disappears and good stimulation with improved focus remains. His squeaking is incessant. Words cannot keep up with thoughts and it is difficult to conclude every speech.

After about 2 and a half hours from the start of the experiment, he brushes everything on his plate and I am about to take him back to his cage. I see him active, happy and willing to do things; probably being on a chair talking without giving vent to the body is not the best way to unload this substance, but we are in a laboratory, not in a disco, right??

he really likes this drug. He reminds him of Cocaine with added amphetamine cuts. I therefore decide to pay homage to him with 400mg to be taken in the following days, comfortably in his den so as to receive further feedback; but the Mouse-Terminator, like a mule, blows the whole bag that same night: he will start cleaning every corner of the house (certainly annoying all the neighbors) and will go to bed at 10 in the morning.
WARNING: pushing your body to the limit, for all those hours and with a totally unknown substance is deranged.
TIP: if you don't respect your neighbors, sooner or later, something unpleasant will knock on your door..

-------------------------------------------------------------

CONCLUSIONS:
This RC is a diabolical mix, if you don't have the body hardened by numerous and remarkable sessions with stimulants.
Some aspects of her character closely resemble the holy Mother Coca (with added amphetamines).
Compared to the "normal" Synthcaine Colombia (from the same seller) it seems to stimulate more by keeping your concentration very high, while the "younger sister" leaves more room for the head to travel (albeit less powerful).
It could also be indicated to those who want to do intensive training sessions but this is absolutely NOT a health tip.



-------------------------------------------------------------