Superiority of marijuana over synthetic cannabinoids

A group of man-made organic chemicals that act on cannabinoid receptors.
Status:
Lijj
Narkotykacz
User avatar
Lijj
Posts: 312
Joined: 3 years ago
Reputation: 109

Superiority of marijuana over synthetic cannabinoids

Unread post by Lijj » 1 year ago

Latest post of the previous page:

Bo prawdziwe MJ jest nie do zastąpienia xD

Status:
OjciecMeff
Szczur
Newbie
Posts: 19
Joined: 1 year ago
Reputation: 3

Superiority of marijuana over synthetic cannabinoids

Unread post by OjciecMeff » 1 year ago

Ja to lubię sobie przyjarać grassu i tylko raz miałem styczność z syntetykiem. Jakoś mnie nie zachęca do siebie

Status:
malyksiaze
Opiowrak
User avatar
Użytkownik
Posts: 400
Joined: 2 years ago
Reputation: 78

Superiority of marijuana over synthetic cannabinoids

Unread post by malyksiaze » 1 year ago

Lijj wrote:
1 year ago
Bo prawdziwe MJ jest nie do zastąpienia xD
jeszcze kiedys to byly calkiem dobre inne palonka ale niestety juz wszystko poznikalo z rynku

Status:
Bruce
Zaklinacz węży
User avatar
Użytkownik
Posts: 980
Joined: 5 years ago
Reputation: 147

Superiority of marijuana over synthetic cannabinoids

Unread post by Bruce » 1 year ago

Mi to nie przeszkadza że jest brak bo przynajmniej przypałów tera nie ma

Status:
Ambasador95
Narkotykacz
User avatar
Użytkownik
Posts: 288
Joined: 3 years ago
Reputation: 43

Superiority of marijuana over synthetic cannabinoids

Unread post by Ambasador95 » 1 year ago

Bruce wrote:
1 year ago
Mi to nie przeszkadza że jest brak bo przynajmniej przypałów tera nie ma
bez przesady jak umiesz sie z tym obchodzic to zaden przypal ale niestety nie kazdy umial zachowac umiar niestety i dobrze dobrac proporcje

Status:
waski123
Sniffiarz
User avatar
Użytkownik
Posts: 98
Joined: 1 year ago
Reputation: 17

Superiority of marijuana over synthetic cannabinoids

Unread post by waski123 » 1 year ago

ja nigdy nie palilem tych syntetykow tylko normalne ziolo i ono mi narazie wystarcza

Status:
kondix
Narkotykacz
Użytkownik
Posts: 317
Joined: 2 years ago
Reputation: 57

Superiority of marijuana over synthetic cannabinoids

Unread post by kondix » 1 year ago

W ogole zauwazyliscie ze na rc latwo sobie wyrobic tolerke a na takie jaranie ziola juz ciezko? Jaram od kilkunastu lat trawe a i tak jeden join mnie robi. Moze delikatnie mniej ale nadal mocno czuje faze z thc

Status:
Only Perfect
Dyso-sensei
Newbie
Posts: 194
Joined: 2 years ago
Reputation: 14

Superiority of marijuana over synthetic cannabinoids

Unread post by Only Perfect » 1 year ago

Nie ma takiej substancji psychoaktywnej która przebija syntetyczne canna.
THC ma swoje wielkie zalety i zastosowanie.
Jednak gdyby ktoś się mnie zapytał która substancja jest najlepsza ze wszystkich substancji psychoaktywnych, odpowiedziałbym że syntetyczne kanabinoidy. Reszta to dla mnie reszta i kocham ją jak wszystko co moje i bronie.

Status:
takBOnie
Odkurzacz
User avatar
Użytkownik
Posts: 791
Joined: 5 years ago
Reputation: 122

Superiority of marijuana over synthetic cannabinoids

Unread post by takBOnie » 1 year ago

Only Perfect wrote:
1 year ago
Nie ma takiej substancji psychoaktywnej która przebija syntetyczne canna.
THC ma swoje wielkie zalety i zastosowanie.
Jednak gdyby ktoś się mnie zapytał która substancja jest najlepsza ze wszystkich substancji psychoaktywnych, odpowiedziałbym że syntetyczne kanabinoidy. Reszta to dla mnie reszta i kocham ją jak wszystko co moje i bronie.
Czyż to nie jest pewnego rodzaju paradoks?

Status:
Only Perfect
Dyso-sensei
Newbie
Posts: 194
Joined: 2 years ago
Reputation: 14

Superiority of marijuana over synthetic cannabinoids

Unread post by Only Perfect » 1 year ago

takBOnie wrote:
1 year ago
Only Perfect wrote:
1 year ago
Nie ma takiej substancji psychoaktywnej która przebija syntetyczne canna.
THC ma swoje wielkie zalety i zastosowanie.
Jednak gdyby ktoś się mnie zapytał która substancja jest najlepsza ze wszystkich substancji psychoaktywnych, odpowiedziałbym że syntetyczne kanabinoidy. Reszta to dla mnie reszta i kocham ją jak wszystko co moje i bronie.
Czyż to nie jest pewnego rodzaju paradoks?

NIe wiem stary czy paradoks. Wiem tyle ze są ścierwa takie których nie obchodzi to że pies szczeka pod bramą albo na balkonie na całe osiedle. Widać ich na każdym kroku, lubią napić się vódki i poplotkować z innymi pedałami. Skoro tacy ludzie istnieją to wszystko może być paradoksem.

Status:
GoSleepBaby
Blister
User avatar
Newbie
Posts: 14
Joined: 1 year ago
Reputation: 1

Superiority of marijuana over synthetic cannabinoids

Unread post by GoSleepBaby » 1 year ago

Kurcze, nie wiem jakiego wy zdania jesteście, ale jak dla mnie to prawdziwe MJ nic nie przebije. :D I nie chodzi tu o moc. Ale dla mnie MJ się kojarzy z naturą, czystą roślinką. Dlatego zawsze czyste zioło jest u mnie na pierwszym miejscu. :mrgreen:

Status:
stephany
Ssak
User avatar
Użytkownik
Posts: 53
Joined: 1 year ago
Reputation: 10

Superiority of marijuana over synthetic cannabinoids

Unread post by stephany » 1 year ago

GoSleepBaby wrote:
1 year ago
Kurcze, nie wiem jakiego wy zdania jesteście, ale jak dla mnie to prawdziwe MJ nic nie przebije. :D I nie chodzi tu o moc. Ale dla mnie MJ się kojarzy z naturą, czystą roślinką. Dlatego zawsze czyste zioło jest u mnie na pierwszym miejscu. :mrgreen:
That's tru. I also think THC from real grass is the best. I never try synthetic marijuana.

Status:
kej
Dopaminator
User avatar
Serce Roju
Posts: 1204
Joined: 5 years ago
Reputation: 540

Superiority of marijuana over synthetic cannabinoids

Unread post by kej » 1 year ago

jaram trawe kilkanascie lat, w tym czasie mialem z rok przerwy od merry na rzecz syntetykow, wtedy chyba ur144 i am220 byly najlepsze, rok jaralem to gowno i pamietam siebie z tamtego okresu mimo ze to bylo ponad 10lat temu to jestem pewien ze gdybym do dzisiaj ten scierw jaral to dzisiaj juz by mnie tutaj nie bylo, albo bym cos odjebal albo mi cosby sie stalo.
w kazdym badz razie moje zyciowe motto to "wszystko jest dla ludzi, byleby z glowa i umiarem. no moze poza syntetycznym kanna i krokodylem"
nie wspominajac czasy stacjonarek i legendarnych tajfunow, teleporterow i innych gowien.
tylko i wylacznie merry :smoke: :smoke: :smoke: :smoke:
Boże, chroń mych ludzi jak głos
Rozsądku nad ranem

Status:
adrianpdw1996
Sniffiarz
Użytkownik
Posts: 92
Joined: 1 year ago
Reputation: 19

Superiority of marijuana over synthetic cannabinoids

Unread post by adrianpdw1996 » 1 year ago

kej wrote:
1 year ago
jaram trawe kilkanascie lat, w tym czasie mialem z rok przerwy od merry na rzecz syntetykow, wtedy chyba ur144 i am220 byly najlepsze, rok jaralem to gowno i pamietam siebie z tamtego okresu mimo ze to bylo ponad 10lat temu to jestem pewien ze gdybym do dzisiaj ten scierw jaral to dzisiaj juz by mnie tutaj nie bylo, albo bym cos odjebal albo mi cosby sie stalo.
w kazdym badz razie moje zyciowe motto to "wszystko jest dla ludzi, byleby z glowa i umiarem. no moze poza syntetycznym kanna i krokodylem"
nie wspominajac czasy stacjonarek i legendarnych tajfunow, teleporterow i innych gowien.
tylko i wylacznie merry :smoke: :smoke: :smoke: :smoke:
Ja to nigdy nie paliłem tych syntetyków, jest to aż tak szkodliwe? W końcu niby to kannabinoidy. Czyli wychodzi na to że nie warto się tym nawet interesować.

Status:
Leser
Opiowrak
Użytkownik
Posts: 409
Joined: 2 years ago
Reputation: 52

Superiority of marijuana over synthetic cannabinoids

Unread post by Leser » 1 year ago

adrianpdw1996 wrote:
1 year ago
jest to aż tak szkodliwe?
Taa zwłaszcza jak często jarasz to robi z głowy sieczkę. Wiem bo mam kilku znajomych co dalej palą to gówno bo "MJ JEST DLA NICH ZA SŁABE" teraz ich się ciężko słucha bo się nie potrafią nawet normalnie wypowiedzieć.

Status:
xXkrystianXx99
Sniffiarz
Użytkownik
Posts: 84
Joined: 1 year ago
Reputation: 13

Superiority of marijuana over synthetic cannabinoids

Unread post by xXkrystianXx99 » 1 year ago

Leser wrote:
1 year ago
adrianpdw1996 wrote:
1 year ago
jest to aż tak szkodliwe?
Taa zwłaszcza jak często jarasz to robi z głowy sieczkę. Wiem bo mam kilku znajomych co dalej palą to gówno bo "MJ JEST DLA NICH ZA SŁABE" teraz ich się ciężko słucha bo się nie potrafią nawet normalnie wypowiedzieć.
Grubo, cieszę się że jak palę to tylko zwykłe ziółko. Kiedyś u mnie na wiosce pewien gościu jarał jakiś szajs, po którym potrafił się na plecy wyjebać.. :shock: Nie wiem czy był to syntetyk, czy dop ale to dla mnie przesada... A z jakimś syntetykiem chyba raz miałem styczność, przez 15 minut była pizda taka że głowa mała, ale potem szybko zeszła. Dziwne