Mam problem z wysokim poziomem lęku. Chodzę na terapię, ale nieskuteczna. Na codzień odczuwam ciągle niepokój, źle spię. Dodatkowa moja praca wymaga wystąpień publicznych, co mnie stesuje. Denerwuję sie, ważę słowa i nie wychodzi mi gadka. Szukam cos w miarę mało inwazyjnego, nie chcę psychotropów. Myślałem o phenibucie, ale ponoć szybko wzrasta tolerancja. Ma ktoś pomysł, co by mi pomogło ?

Alprazolam doraźnie w małych dawkach. Fenibut jest dobry na początek, później szybko zwiększa się tolerka i odstawienie też nie należy do łatwych.
Lepiej działać bez leków, ale czasami wymaga tego sytuacja. Mi benzo pomaga w trudnych, stresujących sytuacjach. Najlepiej wybrać takie które jest lekkie, długo działa i nie jest usypiaczem.
Alpra o której napisałem na początku dobrze się sprawdzi na twoje objawy. Ważna kwestia też jest taka, żeby nie zaleczać benzo całego dnia bo szybko wpadniesz w bagno.

Tak Fenibut zamaskuje te wszystkie lęki jak ręką odjął(jak benzo) plus dostaniesz kopa do życia ale kosztem czego?Takie specyfiki jak benzo,feni itp. to można stosować ale doraźnie.Może spróbuj jakiś lekki lek antydepresyjny typu opipromol,buspiron?Może wskocz na jakiś czas na jakieś ssri+siłka i jakieś hobby?No i rzecz podstawowa to zero używek.Pamiętaj branie specyfików typu benzo, feni,baclo pomaga ale tylko na czas działania substancji a potem wszystko wraca.To samo tyczy się antydepresantów.Jak ktoś bierze leki na pusto bez pracy nad sobą to niech się liczy z tym że to wszystko wróci po ich odstawieniu.Głowa do góry bo można wszystko,trzeba tylko trochę popracować nad sobą.

Dzięki za odpowiedzi. Nie zamierzam brać tego permanentnie, tylko raz w tygodniu Czasami, ale rzadko może zdarzyc sie dwa razy w tygodniu. Alprazolam brałem czasami w dawce 0,5 mg i raczej nie było efektu albo minimalny. Może phenibut byłby lepszy przy okazjonalnym stosowaniu. Korci mnie zeby spróbowac. Ma ktoś wypróbowanego producenta ?

Fenibut nie jest dobry a zejście z niego to koszmar

Ja tranxene biorę

Najlepiej sprawdzi się chyba benzo w niewielkich dawkach.
Oczywiście pod kontrolą lekarza, nigdy nic na własną rękę.
Albo wybrać się do specjalisty i przedstawić problem, może znajdzie jakieś lepsze rozwiązanie.

Niewielkich, czyli jakich ?

Selank Peptyd

Tylko pregabalina

Paulo99, Staram sie benzo unikać, ale chyba zależy od doświadczenia w tej kategorii.
Np. jak nigdy nie zażywałeś benzo i masz dostęp do alpry/clona to zacznij od dawki 1mg, jak nie masz dostępu do aptecznych to jak uda ci się dostać to etizolam w dawkach 2mg proponowałbym.
Mocniejszych na początek nie ma co ruszać, tu wracamy do pytania czyli zależy od doświadczenia.

I przede wszystkim nie mieszać benzo z alkoholem bo to praktycznie zawsze kończy się odpierdalaniem tego dnia a potem zerwanym filmem i niedowierzaniem, co sie odpierdalało dnia poprzedniego.

Dostałem receptę na afobam. Wziąłm dzisiaj dwie tapletki 0,5 mg przed występem poblicznym. Trochę pomołgo, ale nie był to efekt super. Bardziej czuję się obojętny, senny i na zwolnionych obrotach.

Dlatego mówię, że najlepsza jest pregabalina. Na zjazd/sen benzo to wiadomo, ale pregaba do ogólnego funkcjonowania to jest konkret. I dużo łatwiej o receptę na to