Latest post of the previous page:
e tam nic nie widac a nawet jesli to nie jestem przestepcaOomAmee wrote:Tam też się na tykwie czyjś ryjec odbił
Takie już są te tykwy - zdradzieckie
Yerba Mate
- Status:
-
-
Yerba Mate
Yerba Mate
Bezimienny wrote:"herbatka" Ostrokrzew paragwajskiPoniacz wrote:Fajny kubeczek na allegro widziałem z taką specjalną łyżką do odcedzania chyba zamówię i do tego KG Yerby, dobra herbatka indyjsko pobudzająca
a ta specjalna lyzeczka to bombilla
http://www.yerbamatestore.pl stad pobieralem
O fajnie że podałeś będzie plus jak czas minie od poprzedniego xd
Wkurza trochę ten limit dodawania repka . Jak będzie hajsik to zamówienie leci xd
Kra krę mija. Lis ma norę, kret ma ryja. Idę i nos trę. Omijam tę krę. Nie idę tym torem, bo tu lis ma norę.
Kra krę omija. Kret ma ryja. Tu lis ma norę. Ominę ten tor. A ja nos trę.
Kra krę omija. Kret ma ryja. Tu lis ma norę. Ominę ten tor. A ja nos trę.
Yerba Mate
Jakby ktos szukał to rurka nazywa sie bombilla, naczynie to tykwa 
Polecam zaczac od glinianych matero bo nie zgnija, a te tykwy naprawde trzeba sie z nimi nameczyc i konserwowac, np za pierwszym użyciem jest instrukcja zeby nie zepsuc 
Trzeba tez pamiętać o temperaturze bo nie wlewa sie wrzątku tylko 70-75stopnii wtedy napoj najlepiej smakuje i działa, pozdro!
Polecam zaczac od glinianych matero bo nie zgnija, a te tykwy naprawde trzeba sie z nimi nameczyc i konserwowac, np za pierwszym użyciem jest instrukcja zeby nie zepsuc Trzeba tez pamiętać o temperaturze bo nie wlewa sie wrzątku tylko 70-75stopnii wtedy napoj najlepiej smakuje i działa, pozdro!
Wszystko co "dobre" kiedyś się kończy. Czas odejść od tego snu zwanego RC.
Było miło, poznałem wiele wartościowych ludzi. Jedno mogę powiedzieć wszystkim: Dbajcie o siebie!
Było miło, poznałem wiele wartościowych ludzi. Jedno mogę powiedzieć wszystkim: Dbajcie o siebie!
- Status:
-
-
Yerba Mate
no dokladnie, tykwy nie można zostawiać z suszem bo zacznie się proces gnicia(moze nie tym razem, ale nastepnym) 
ja wlasnie matero mam.
Tykwa w ogole jest sporo mniejsza od matero to musi byc strasznie czasochlonne zalewasz łyk i nie ma. Moje matero ma 350ml (ceramiczne) a po zalaniu to i tak kilka siorbniec (zasypane suszem do ponad polowy) 
ja wlasnie matero mam.Tykwa w ogole jest sporo mniejsza od matero to musi byc strasznie czasochlonne zalewasz łyk i nie ma. Moje matero ma 350ml (ceramiczne) a po zalaniu to i tak kilka siorbniec
(zasypane suszem do ponad polowy)
Yerba Mate
Jaką markę preferujecie? Ja Amanda czerwona
Wszystko co "dobre" kiedyś się kończy. Czas odejść od tego snu zwanego RC.
Było miło, poznałem wiele wartościowych ludzi. Jedno mogę powiedzieć wszystkim: Dbajcie o siebie!
Było miło, poznałem wiele wartościowych ludzi. Jedno mogę powiedzieć wszystkim: Dbajcie o siebie!
Yerba Mate
Plantacja z polskimi korzeniamiOomAmee wrote:Brzmi jak tania dziwka
Wszystko co "dobre" kiedyś się kończy. Czas odejść od tego snu zwanego RC.
Było miło, poznałem wiele wartościowych ludzi. Jedno mogę powiedzieć wszystkim: Dbajcie o siebie!
Było miło, poznałem wiele wartościowych ludzi. Jedno mogę powiedzieć wszystkim: Dbajcie o siebie!
Yerba Mate
Myślałem, że se jaja robisz a to na serio
Teraz mojemu wewnętrznemu patriocie aż głupio za wcześniejsze porównanie
https://chatkazyerbamate.pl/wszystko-co-powinienes-wiedziec-o-yerba-mate-amanda/Przede wszystkim warto zaznaczyć, że jest to jedna z najpopularniejszych marek na świecie, która zyskała wielu zwolenników. Istotnym faktem jest to, że firma odpowiedzialna za produkcję yerby mate Amanda została założona przez polskiego emigranta Juana Szychowskiego. Należał do ludzi bardzo pracowitych, gdyż wszystkie maszyny, które używał do produkcji tej yerby mate wykonał sam. Jego przedsiębiorczość, umiejętności i smykałka do interesów przyniosła Juanowi sławę, a po jego śmierci za jego dokonania w świecie herbaty zostało zbudowane Muzeum im. Juana Szychowskiego. Do tej pory plantacja yerby oraz ryżu utworzona na ziemiach La Cuchuera w prowincji Misiones, znajdująca się pomiędzy Paragwajem i Brazylią do tej pory nadal cieszy się popularnością i jest czołowym eksporterem na wszystkie kontynenty znanej mate Amanda.
Teraz mojemu wewnętrznemu patriocie aż głupio za wcześniejsze porównanie
A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój
A po burzy spokój
Yerba Mate
Ja zawsze staram się poważnie A poza tym nigdy się nie zawiodłem nią, nie lubię wersji z jakimiś ziołami czy czymś
A poza tym nigdy się nie zawiodłem nią, nie lubię wersji z jakimiś ziołami czy czymś
Wszystko co "dobre" kiedyś się kończy. Czas odejść od tego snu zwanego RC.
Było miło, poznałem wiele wartościowych ludzi. Jedno mogę powiedzieć wszystkim: Dbajcie o siebie!
Było miło, poznałem wiele wartościowych ludzi. Jedno mogę powiedzieć wszystkim: Dbajcie o siebie!
Yerba Mate
To zupelnie odwrotnie, jak jatryptodyso wrote:Ja zawsze staram się poważnie
A jednak jakoś się dogadujemy
A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój
A po burzy spokój
Yerba Mate
polecam yerbe nie znam się na ich odmianach jakoś bardzo, ale pita rano zamiast herbaty, dodaje dużo energiiiii
Kupiłem sobie specjalnie do niej termometr kuchenny bo tam trzeba odpowiednio to zaparzać w odpowiedniej tempie
Kupiłem sobie specjalnie do niej termometr kuchenny bo tam trzeba odpowiednio to zaparzać w odpowiedniej tempie
Panie policjancie wszystko o czym pisze to tylko taki żart.
Yerba Mate
Też miałem.
Taki śmieszny analogowy jak prędkościomierz na czerwonym patyku.
I miał taką klamerkę, jak długopis, że se mogłeś do szklanki przyczepiać
W sumie nadal mi się przydaje, bo zieloną też staram się nie parzyć we wrzątku.
Taki śmieszny analogowy jak prędkościomierz
na czerwonym patyku. I miał taką klamerkę, jak długopis, że se mogłeś do szklanki przyczepiać
W sumie nadal mi się przydaje, bo zieloną też staram się nie parzyć we wrzątku.
A po nocy przychodzi dzień
A po burzy spokój
A po burzy spokój
Yerba Mate
Yerba mate na zimno czyli ''terere'' bo zaczyna się powoli ocieplać;
Susz zalewamy zimną, niemalże zmrożoną wodą. Można nawet wrzucić 1-2 kostki lodu do matero, aby utrzymać niską temperaturę. Warto też po pierwszym zalaniu odczekać nieco dłużej, ok. 5-7 minut, aby listki yerby mocno nasiąknęły lodowatym płynem i zaczęły wypuszczać soki. Yerbę na zimno można zalewać z reguły więcej razy niż tradycyjną mate.
Terere można zrobić z praktycznie każdą marką mate. Świetnie sprawdzają się szczególnie mieszanki smakowe: owocowe, ziołowe itp. Można też samemu dodać do naparu ulubione zioła czy skórki z owoców.
Susz zalewamy zimną, niemalże zmrożoną wodą. Można nawet wrzucić 1-2 kostki lodu do matero, aby utrzymać niską temperaturę. Warto też po pierwszym zalaniu odczekać nieco dłużej, ok. 5-7 minut, aby listki yerby mocno nasiąknęły lodowatym płynem i zaczęły wypuszczać soki. Yerbę na zimno można zalewać z reguły więcej razy niż tradycyjną mate.
Terere można zrobić z praktycznie każdą marką mate. Świetnie sprawdzają się szczególnie mieszanki smakowe: owocowe, ziołowe itp. Można też samemu dodać do naparu ulubione zioła czy skórki z owoców.
Wszystko co "dobre" kiedyś się kończy. Czas odejść od tego snu zwanego RC.
Było miło, poznałem wiele wartościowych ludzi. Jedno mogę powiedzieć wszystkim: Dbajcie o siebie!
Było miło, poznałem wiele wartościowych ludzi. Jedno mogę powiedzieć wszystkim: Dbajcie o siebie!
Yerba Mate
Odgrzewam kotleta...
Ale warto docenić Yerba Mate...
Piję systematycznie od kilku lat, efekty są zadowalające... uwierzcie na słowo, zjazdy po badaniach są minimalne bądź nie występują
Mam swoją tykwę i bombillę...,którą autentycznie kupiłam w Paragwaju.
Niektórym smak nie pasuje... ale są produkty aromatyzowane, taka wersja z trawą cytrynową podchodzi wielu osobom.
Ale warto docenić Yerba Mate...
Piję systematycznie od kilku lat, efekty są zadowalające... uwierzcie na słowo, zjazdy po badaniach są minimalne bądź nie występują
Mam swoją tykwę i bombillę...,którą autentycznie kupiłam w Paragwaju.
Niektórym smak nie pasuje... ale są produkty aromatyzowane, taka wersja z trawą cytrynową podchodzi wielu osobom.
ZABRONIONE pisanie o: metodach, czasie i kraju wysyłki czy płatności; szczegółach pakowania, nazwach sklepów spoza forum lub innych forach.
Orientacyjna liczba dni lotu/oczekiwania - dozwolona. Daty/dni tygodnia - zabronione!
NIE porównuj sklepów w działach partnerskich. Nie pytaj tam o produkty, których sklepy nie oferują. Są od tego inne działy!
NIE piszemy treści w stylu ktoś coś pomoże czy sprzeda, forum to nie ogłoszenia!
NIE linkuj obrazków! Każdy wrzucany obrazek musi zostać osadzony w odpowiednich tagach lub jako załącznik.
Poradnik dodawania zdjęć | How to add photos?
Rangi na forum | Ranks on forum
Awans na pełnoprawnego użytkownika | Promotion to a full-fledged user
Jak pisać opinie? | How to write reviews?
Zakaz promocji i pisania o marketach z deep webu. | Prohibition of promotion and writing about deep web stores.
Orientacyjna liczba dni lotu/oczekiwania - dozwolona. Daty/dni tygodnia - zabronione!
NIE porównuj sklepów w działach partnerskich. Nie pytaj tam o produkty, których sklepy nie oferują. Są od tego inne działy!
NIE piszemy treści w stylu ktoś coś pomoże czy sprzeda, forum to nie ogłoszenia!
NIE linkuj obrazków! Każdy wrzucany obrazek musi zostać osadzony w odpowiednich tagach lub jako załącznik.
Poradnik dodawania zdjęć | How to add photos?
Rangi na forum | Ranks on forum
Awans na pełnoprawnego użytkownika | Promotion to a full-fledged user
Jak pisać opinie? | How to write reviews?
Zakaz promocji i pisania o marketach z deep webu. | Prohibition of promotion and writing about deep web stores.
Yerba Mate
Gargameli
Yerba jako naturalny stymulant bardzo polecam. Przyjemny jest cały rytuał parzenia w odpowiedniej temperaturze, fajne akcesoria do spożycia no i kolejne zalewki tego samego sypu
Jednakże smak oryginalnej jest straszny, jak siano i trawa. Dla mnie najlepsze były 'luksusowe' yerby kupowane na wagę w 'herbaciarniach/kawiarniach' - wg mnie o wiele lepsze w smaku (nawet z łodygami) niż te paczkowane aromatyzowane.
Yerba jako naturalny stymulant bardzo polecam. Przyjemny jest cały rytuał parzenia w odpowiedniej temperaturze, fajne akcesoria do spożycia no i kolejne zalewki tego samego sypu
Jednakże smak oryginalnej jest straszny, jak siano i trawa. Dla mnie najlepsze były 'luksusowe' yerby kupowane na wagę w 'herbaciarniach/kawiarniach' - wg mnie o wiele lepsze w smaku (nawet z łodygami) niż te paczkowane aromatyzowane.
Yerba Mate
Też polecam. Pobudzenie nie tak nachalne jak po kawie (po trzeciej filiżance latają mi ręce). Działa trochę dłużej i nie ma zwały jak po kawie gdy zejdzie. Najlepiej szukać na Allegro, mocną Yerbę można dostać już za 25zł/kg. Polecam Canarias, Cruz de Malta i Pajarito
