Czy pisanie tekstow w stylu "to tylko moj sen" ma jakies odbicie w rzeczywistosci?

Czy mozna sie bronic taka wymowka w sadzie?

Czy to taka sama glupia gadka jak kiedys na zagranicznych forach ("SWIM" = ktos kto nie jest mna)?

DupaBladaiTyle, masz prawo mówić co ci się śniło A że przyśnily się takie A nie inne rzeczy to nie jest karalne. Za opowiadania co nam się śniło na szczęście jeszcze kar nie ma

Boss, ale po co pisac ze to ci sie snilo na forum, nie mozesz powiedziec tego po prostu w sadzie?

Poza tym jak napisalem recenzje substancji i powiedzmy ze mnie zlapali z ta substancja, to nie jest lepiej jak sad zobaczy ta recenzje jako dowod ze ma sie cos wlasny uzytek?

Dodano po 25 minutach 32 sekundach:
Moim zdaniem pisanie czegos w internecie (oprocz obelg) nie moze byc niepodwazalnym faktem ze tak sie stalo, ale nie wiem jak sie do tego ma prawo.

Zesralem sie teraz w gacie.

Jutro nikt nie bedzie mogl udowodnic czy to jest fakt czy nie.
Takze pisanie ze to byl moj sen raczej nie zrobiloby tu roznicy chyba?

DupaBladaiTyle pisze: ↑

4 lata temu

Poza tym jak napisalem recenzje substancji i powiedzmy ze mnie zlapali z ta substancja, to nie jest lepiej jak sad zobaczy ta recenzje jako dowod ze ma sie cos wlasny uzytek?

Niekoniecznie, jeszcze zaczną głębiej szperać i wszsytko pójdzie kaput

iconnect69, ale jaka roznice zrobi to ze napisze pod recenzja "to tylko moj sen"?

Że za sny póki co nie karajo

OomAmee, haha poki co
Ale jak stwierdze w sadzie ze wszystko co tu opisywalem to sen?
Czy sad bedzie patrzal ze pod kazdym wpisem na forum mam dopisek "snilo mi sie" i dopiero wtedy orzecze ze jestem niewinny.
Chcialem sie spytac jak to wyglada w kwestiach prawnych, bo wydaje mi sie ze to glupie zabobony nie robiace zadnej roznicy.

Tak samo moglbym powiedziec ze to nie ja pisalem, tylko kolega u mnie w domu, i jakby to udowodnili?

Moim zdaniem bzdura jest pisanie o snach, nikt chyba od tego kary nie uniknal?

DupaBladaiTyle, Popieram dla mnie to idiotyzm a w dodatku denerwuja mnie takie recenzje co pisza ze to sen i ciagle to walkuja. Nic to nieda a w swojej karierze nieslyszaldm zeby w razie W sąd przytaczal wpisy na forach...

Wpisy na forum - takie czy inne - to nigdy nie będzie materiał decydujący o wyroku.
Ale przy obecności innych dowodów, jakiś tam kamyczek do ogródka mogą stanowić.
No ale jak się komuś śniło, to śniło. A ciężar udowodnienia że to nie był sen w takich przypadkach spoczywa na organach

OomAmee, ale jak powiem w sadzie "kazdy moj wpisek na dopku to moje sny" to nie ma sie to dokladnie tak samo jak pisanie pod kazdym postem "to moj sen"?

To chyba nawet i lepiej, bo jak pod jakims postem zapomnisz dopisac ze to twoj sen, to oskarza cie o to

Dlatego wrzuca się taką klauzulę w stopkę i nie zapomnisz
Tak naprawdę ani taki wpis ani taka gadka w sądzie nic nie zmienią.
Już większą moc ma "Nie pamiętam"
Ale jeśli komuś zwiększa komfort psychiczny, to zawsze jakiś pozytyw.

OomAmee pisze: ↑

4 lata temu

Ale jeśli komuś zwiększa komfort psychiczny, to zawsze jakiś pozytyw.

Czyli typowy zabobon, na mnie takie cos zazwyczaj nie dziala, pewnie dlatego ze z gory w takie cos nie wierze.

Dodano po 42 minutach 41 sekundach:

Jakistamtyp pisze: ↑

4 lata temu

w dodatku denerwuja mnie takie recenzje co pisza ze to sen i ciagle to walkuja.

Mi sie wlasnie wydawalo ze tacy ludzie nie maja zbytnio pojecia o tym, i z tego co widze to tak jest.
Taka glupia gimbusiarka zagrywka bez zadnego poparcia w faktach.

Nie powiedzialbym raczej ze mnie to denerwuje (chociaz rozumiem), ale juz biore lekki dystans do takiej osoby, bo swiadczy to tylko o tym ze "ten byt" kopiuje cos bezmyslnie, bez sprawdzenia czy ma to odbicie w rzeczywistosci. Opinie takich ludzi to czesto fake newsy.

Na zagranicznych forach dawno temu pisali kiedys "SWIM" (someone who isnt me) "ktos kto nie jest mna" przed kazda recenzja produktu. Od dawna tak nie robia, bo zostalo to obalone.
Widac ze cebula jak zwykle ma spozniony zaplon.

DupaBladaiTyle, Masz u mnie plusa ,nir na forum bo niemoge ale dobrze prawisz najdziwniejsze jest to ,że te powiedzenie bylo pisane nawet jak niebylo prawa analogowego. idioci sa wszedzie

DupaBladaiTyle, żaden nieformalny dokument, który nie narzusza zasad kodeksu karnego, nie może być podstawą do wydania wyroku.

Jak masz komuś udowodnić, że jego recenzja nie jest jego aktem twórczym, na temat tego jak mogłaby działać na niego dana substancja, którym autor próbuje się dowartościować szukając w internecie akceptacji?

Możesz stworzyć sobie film na youtube, w którym nagrywasz siebie opowiadając o twoich przeszłych lotach, o ile wcześniej zaznaczysz, że nie zachęcasz innych do brania narkotyków. Ba, możesz nawet stworzyć kanał w którym rzekomo bierzesz narkotyki na wizji, jeżeli dobrze to rozegrasz

Gadki o śnie są jedynie puszczeniem oczka.

matchrzan, no wlasnie tak myslalem, ale chcialem sie upewnic, dzieki.
A to co napisales to sen bo juz kurde nie wiem co jest snem a co nie, czy ja spie, czy to jawa,czy ja snie