Chciałbym przedstawić mój sposób na zupkę ramen. Modyfikowałem na różne sposoby jednak doszedłem do walorów smakowych na których mi zależało.
Przygotuj:
Szponder wołowy 200 g
Kości wołowe 400 kg
Kawałek boczku surowego ok. 300 g
Glon Kombu
Grzybki Shitake
Sos sojowy (najlepiej naturalnie fermentowany)
Sos rybny lub bulion stworzony przez siebie- dodam go na sam koniec.
Warzywa
Cebula główka
Marchewka -opcjonalnie jeśli lubisz czuć lekka słodycz
Seler kawalek
Por 3/4 a 1/4 odkrój sobie na sam koniec
Galangal / imbir
Główka czosnku upieczonego który wcześniej przejrajamy na pol i smarujemy oliwa/ bądź kroimy na pół cala główke wrzucamy na patelnie i przypalamy
Liście limonki suszone (jeśli nie ma to można skroplić troszke limonka)
Dodatki:
Jajeczka (można zrobić wedlug japońskiego przepisu ale to lepiej jakbyście obejrzeli szpeca na YouTube wpisując frazę japońskie jajka ramen)
Cebula dymka
Glony Wakame
Pak choi (pokrojone bardzo wąsko i drobnie powoduje chrupkość w zupce) jeśli nie ma można zastosować sałatę pekinska z części chrupiacej
Można dodać grzybki z zupki które wyciągnęliśmy, trzeba drobniej pokroić
No i miesko przyrządzone
1. Baza mięsna
Bierzemy boczek, myjemy starannie, wysyszamy a następnie:
A) dodajemy troszeczkę smalczyku i obsmażamy go na patelni
B) Wersja dla sadysty- wyjmujemy palnik gazowy i opiekamy palnikiem skórkę az złapie kolor brązowy
Następnie smarujemy troszeczkę miodem, polewamy sosem sojowym/sosem terijaki i jeśli ktoś lubi jeszcze na ostro to można dodać troszke pasty curry. Obtaczamy mieso, wrzucamy kilka ząbków czosnku i zostawiamy az dojdzie w lodówce przykrywając folia.
Baza mięsna - zupka.
Kosci oraz mieso wrzucone bezpośrednio do wody powodują ze przy procesie gotowania wychodzi nam troszke pianki, która pozniej srednio się usuwa i powoduje zmętnienie wody po czym zupa nie jest klarowna.
Mój gar do gotowania ramen ma około 7 litrów. Zawsze staram się max trzymać do 5 w czasie gotowania a samej zupki na koniec wychodzi moze ze 3 litry.
Aby pozbyć się problemów należy przed gotowaniem obrobić cieplnie mieso. Kości zalewamy wrzątkiem mieszamy wylewamy wodę, wlewamy zimna, myjemy i gotowe
Szponder można przypalić jak boczusia badz pokroić i obrobić na patelni.
Wrzucamy mieso... dodajemy sól pieprz i przyprawy wedlug uznania (mieszanki tajskie tez sie sprawdzają) gotujemy na małym ogniu do momentu aż zacznie wylewać się kolagen... proces trwa kolo 3 do 4h... po tym musimy wyjąć mieso, wyciągnąć sitkiem caly syf i starać się sklarowac zupkę.
Baza warzywna
Do wody wrzucamy glon Kombu i gotujemy go do 15 minut *jeśli będziesz gotował za długo to zamiast posmaku/zapachu Morza odtrzymasz gorzkawy smak.
Po 15 minutach max wyjmujemy go i wyrzucamy do śmieci.
Dodajemy wszystkie warzywa które wcześniej myjemy, gotujemy 15 minut a następnie przyprawiamy sosem sojowym oraz sosem rybnym (ja lubię dodać tutaj jeszcze pastę tom yum która wcześniej wrzucam na patelnie razem z kawałeczkiem masełka i troszeczkę czosnku oraz podsmażam minutkę aby uwolnić aromat). Sosu rybnego starajcie się za duzo nie dawac bo może Wam lekko zupa śmierdzieć, lepiej sobie darować i dodać troszke soli.
Bulion warzywny przygotujemy kolo godziny. Klarujemy go.
Następnie łączymy buliony.
Podgrzewamy mieszając. Najlepiej nie gotować już tego. Fajnie przejdzie smakiem. Niekiedy jak mi coś nie pasowało to dodawałem troszke soku z limonki lub troszeczkę Mirim (wino jap. Stosowane w kuchni -słodkie)
Mieso (boczek) można upiec lub ogotowac. Ja wolę pieczony i później fajnie pokroić w plasterki.
Kroimy dodatki i podajemy. Wrzuce Wam kilka różnych możliwości.
Glony wakame musimy zalać gotowana woda 15 min przed podaniem.
Wiadomość moderatora Gargameli
Dziękuję, za zgłoszenie. Ale Drogi użytkowniku nie doczytałeś, że zgłoszenia przyjmowane są do dnia 30.11.2021 godz. 23:59:59. Co za tym idzie Twoja kandydatura nie będzie brana pod uwagę. Ponadto to tylko sam przepis. Inni użytkownicy wstawiali zdjęcia prezentowanych dań. Tutaj tego zabrakło. Mimo wszystko Dziękuję za chęci. Może następnym razem Ci się uda.