Ostatni post z poprzedniej strony:
To znaczy główne pytanie po przeczytaniu tego artykułu to.. ilewnim jest faktów a ile domysłów psów i samych gryzipiorkow?Ja mając dawno temu wizytę smutnych panów dostałem opcje - albo wsypie 3 osoby które oni mi wskażą albo pójdę siedziec xD. Znaleźli w chuj supli i nootropow i stwierdzili, że mi pokażą.
A może i tu zgarnęli parę osób i panowie dostali do wyboru albo wsypia konkretnych ludzi albo do pudła.
Chuj wie.
Do tego nie oszukujmy się policja i prokurator mysla na opak.
Dla nich czarne jest żółte a białe jest zielone.
Prawda jest taka, że od lat pojedyncze wyroki w sprawie dopalaczy są wysokie. Nawet w wypadku dużych grup w mediach jest cisza.
Główni bohaterowie może dostaną po kilka lat i wyjdą za 2-3. Reszta dostaje śmieszne wyroki typu zawiasy rok na trzy albo rok więzienia.
Tak jak tu:
https://tvn24.pl/lodz/lodz-wyrok-w-sprawie-sklepu-z-dopalaczami-przy-prochnika-ra996869-2981850
Wielkie halo mordercy, zorganizowana grupa bla bla a chłopaki dostali lekkie wyroki.
Nawet po ostatniej ustawie póki coś nie jest wpisane na listę substancji psychotropowych i odurzających nie będzie aż tak ganianie jak substancje które są tam wpisane.
Koniec końców okaże soe, że z tych kilkudziesięciu zarzutów zostaną dwa-trzy i tyle.
Za dużo mediów czytacie i za bardzo im wierzycie. Jak te babcie co się nasłuchała o dopalaczach/złym PiSie/złym pro/ ociepleniu czy co oni tam wynajdą i jest lament.
Olaboga olaboga...
Ciekawe kiedy któregoś z pakowaczy zamknęli xD
No i właśnie tak się kończy za dużo czytania/sluchania bzdur...