wezwania

Dział poruszający prawne kwestie użytkowania używek. Pytania dotyczące legalności i statusu prawnego.
Status:
smutna
Dyso-sensei
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 53

wezwania

Nieprzeczytany post autor: smutna » 4 lata temu

Ostatni post z poprzedniej strony:

BrunoWciagani pisze:
4 lata temu
Będą po kilku wyrokach za dragi inaczej podchodzą do takiej osoby?
Jeśli były to wyroki karne to odpowiadasz w warunkach recydywy.

Status:
BrunoWciagani
Ssak
Użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 17

wezwania

Nieprzeczytany post autor: BrunoWciagani » 4 lata temu

No tak ale jak oni to udowodnią? jeżeli dane by się zgadzały komputera by nie było nr fikcyjny na komendzie bym się nie przyznał a w domu by żadnego przypału nie było?

Status:
FanTrojki
Narkotykacz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 262
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 80

wezwania

Nieprzeczytany post autor: FanTrojki » 4 lata temu

Jak szybko wpadają osoby obsługujące paczkomaty ??? Tworząc etykiety przez neta łatwo namierzyć adres IP nie wspominając że każdy paczkomat ma kamery zamontowane.

Ktoś coś , proszę tylko o konkretne odpowiedzi :)

Status:
Smith
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 1855
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: -604

wezwania

Nieprzeczytany post autor: Smith » 4 lata temu

FanTrojki, chodzi Ci od strony nadawcy? Jak dobrze spakujesz przesyłkę itd itp to co najwyżej może przejść pomiary gabarytowe. Jeśli chodzi o stronę odbiorcy to każda przesyłka, która nie jest wysyłana w obrębie danego państwa przechodzi kontrolę celna. Jeśli kogoś złapali z taką paczka wysłana w obrębie jednego państwa to przynajmniej w wiekszosci krajów eu, ktoś coś musi mieć do nadawcy i spodziewać się, że siedzą w tej paczce jakieś złe rzeczy ;)
Through sin and self destruction I stumble home, never alone

Status:
FanTrojki
Narkotykacz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 262
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 80

wezwania

Nieprzeczytany post autor: FanTrojki » 4 lata temu

Smith,

1. bardziej chodziło mi o unikanie namierzenia na podstawie adresu IP podczas nadawania etykiety w managerze inpost
2. każdy paczkomat ma 1 lub 2 kamery , więc zawsze widać twoja twarz sylwetkę etc :)

Pytanie czy 1-3 lub 3-6 miesięcy przeżyjesz bez nalotu kominiarzy ??

Status:
Smith
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 1855
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: -604

wezwania

Nieprzeczytany post autor: Smith » 4 lata temu

FanTrojki, ale odpowiedz mi na pytanie czemu by mieli Cię namierzać? Co byś robił pod tym paczkomatem, no jakbyś go próbował rozwalić łomem to pewnie by się Tobą zainteresowali.

Poza tym nie musisz jej nadawać przez InPost jest wiele stron jak sendit czy epaka które ci wysyłają na maila, nikt raczej nie patrzy na Twoje IP bo po co, ale zawsze jest VPN, skoro pytasz.

Ale czemu mają do Ciebie przyjść? W momencie kiedy Cię złapią, że wysyłasz jakieś gówno to zależy, ja nigdy nie byłem nadawca, jak Cię łapną kamery że wsadzasz 100g zioła do paczkomatu luzem (bo nie wiem czemu inaczej by miały te kamery Cię jakoś super wyroznic spośród innych odbiorców czy nadawców) to pewnie przyjdą od razu, jak gdzieś na sortowni by Ci to lapneli to zapewne byś dostał wezwanie, a nie wizytę kogokolwiek, ale to są strasznie kuriozalne, niecodzienne pytania i praktycznie niemożliwe sytuacje.
Through sin and self destruction I stumble home, never alone

Status:
pannaAnna
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 148
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 69

wezwania

Nieprzeczytany post autor: pannaAnna » 4 lata temu

Miałąm telefon w sprawie besta/darka, że ma przyjść jako świadek.

Ale zmieniłam miejsce zamieszkania, podałam nowe. Mają sie odezwać w ciągu 2-3 tygodni.

Wiecie czy bardziej się spodziewać pukania do drzwi czy listu w skrzynce?
Nie chcę żeby mi współlokatorkę przestraszyli :/
I wyszłam z Oz krainy, mój czarnoksiężnik tuż.
Obleśny smród meliny trącił mi zapachem róż
.

Status:
Smith
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 1855
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: -604

wezwania

Nieprzeczytany post autor: Smith » 4 lata temu

pannaAnna, dostałaś wezwanie za coś co w momencie zakupu było legalne, a prawo nie działa wstecz to po pierwsze.

Po drugie nikt po Ciebie nie przyjdzie nie martw się, jeśli wstawisz się w określonym terminie, nikt Cię na siłę z domu wyciągać nie będzie.

Po trzecie, z tego co wiem to po prostu przejęli bazę klientów tego sklepu, co oznacza, że jak placilas przelewem mają Twoje dane i wiedzą co kupowalaś. To było wtedy pewnie legalne, ale dla wygody swojej i vendora, jako że było to bardzo dawno temu, wersja nie wiem, nie pamiętam, nie zamawiałam NIELEGALNYCH substancji psychoaktywnych, jest jak najbardziej wskazana.
Through sin and self destruction I stumble home, never alone

Status:
bialas55
Ssak
Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 7 lata temu
Reputacja: 12

wezwania

Nieprzeczytany post autor: bialas55 » 4 lata temu

Dodam od siebie bo miałem podobne zaproszenia, jak nie dygasz to nie zamawiałam kategorycznie legalnych i nielegalnych Żadnych, przelew nie pamiętam tego przelewu, czego dotyczył, historie zamówień pokażą, nie przypominam sobie takich zamówień, rejestracji na takiej stronie, powiedzą że twoje dane są na stronie ja ich nie wpisywałam. Tylko że właśnie tutaj musisz być stanowcza, zero zawahania. A fałszywe zeznania, tego nie da się udowodnić, że zamawiałaś, dopóki nie złapaliby cie przy odbiorze, a na kompie w historii przegladarki jawne dowody. Po wszystkim powiesz, że nie było tak strasznie. Pamiętam posty tu albo na hypku odnośnie darka/besta, byłem wszystkiemu zaprzeczyłem i nic, mój kolega też miał za darka i też się wyparł zamawiania. Powtórze zaprzeczaj tylko jeśli jesteś pewna i stanowcza.

Dodano po 5 godzinach 43 minutach 59 sekundach:
Dopisze do ostatniego zdania. A jeśli nie w ten sposób że zaprzeczam, nie zamawiałam (tylko pamiętaj nie tak jak kolega wyżej radzi, nie zamawiałam nielegalnych substancji, bo zaraz dostaniesz riposte to proszę powiedzieć jakie pani legalne zamawiała, a przyznać się że coś zamawiało to najgorsze co możesz zrobić, bo poniesie za sobą góre niepotrzebnych pytań. nie zamawiałam nic, żadnych środków, podział legalne nielegalne zostaw. Trochę się rozpisałem, ale jeśli nie w taki sposób, to śmiało na każde pytanie nie pamiętam, nie przypominam sobie. Nie patrz na to, jeśli będą się krzywić, coś mówić na twoją nie pamięć, ty nadal konsekwentnie nie pamiętam/przypominam.

Status:
Smith
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 1855
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: -604

wezwania

Nieprzeczytany post autor: Smith » 4 lata temu

bialas55 pisze:
4 lata temu
nie zamawiałam nielegalnych substancji, bo zaraz dostaniesz riposte to proszę powiedzieć jakie pani legalne zamawiała, a przyznać się że coś zamawiało to najgorsze co możesz zrobić, bo poniesie za sobą góre niepotrzebnych pytań.
to powie, że zamawiała pompkę do roweru, już nie bądź taki skrupulatny, chodzi o to, że to wezwanie z 2017/18. Może powiedzieć, że nie zamawiała żadnych nielegalnych substancji i tyle, a legalnie można zamówić sobie wszystko. Może powiedzieć, że zamawia po 3 paczki w tygodniu i nie pamięta co mogła zamówić legalnego 3 lata temu. Bo wszystko co zamawia jest legalne. Niepotrzebna nadinterpretacja :D

Właśnie o to chodzi, że jeśli to było legalne wtedy, to mogła sobie nawet zamówić ak47. Jeśli w czasie zamówienia ten karabin był legalny, nie ma obowiązku pamiętać, że go zamówiła. Tym samym też powie cała prawdę jednocześnie nie wkopując vendora, ani siebie i tyle.
Through sin and self destruction I stumble home, never alone

Status:
mbside
Kryształowa Legenda
Użytkownik
Posty: 2755
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 496

wezwania

Nieprzeczytany post autor: mbside » 4 lata temu

Smith pisze:
4 lata temu
Właśnie o to chodzi, że jeśli to było legalne wtedy, to mogła sobie nawet zamówić ak47. Jeśli w czasie zamówienia ten karabin był legalny, nie ma obowiązku pamiętać, że go zamówiła. Tym samym też powie cała prawdę jednocześnie nie wkopując vendora, ani siebie i tyle.
Miałem podobnie.w 2018 jak co miesiąc zrobiłem zamówienie...cmc plus benzo. Schemat był zawsze taki sam. Przychodził weekend, żarło się oporowo(niestety taki byłem do owego feralnego wydarzenia), na koniec benzo i spać. No ale niestety pewnego razu coś poszło nie tak i obudziłem się w szpitalu. Wiadomo kroplówką, dwa wenflony, cewnik itd. Wyszedłem następnego dnia do domu. Wszystko ładnie pięknie aż tu nagle będąc w pracy dzwoni do mnie moja kobieta i mówi że przeszukanie było. No ja w szoku do końca dnia byłem o co mogło chodzić. Nie powiedzieli co gdzie jak no dosłownie nic. Miesiąc później dostaje wezwanko. Udaje się pod wskazany adres a tam słysze, że zostałem wezwany jako pokrzywdzony(bo po zażyciu wylądowałem na oddziale). W mojej krwi znaleziono morfinę, a w domu jak się okazało stare opakowania kolka (kto zamawiał ten wie jak wyglądały). Wiedzieli kogo to, więc zapytali wprost czy kupowałem coś stamtąd.
I do tej odpowiedzi dążę. Powiedziałem im że tak. A że to było jeszcze przed ustawą analogową więc wszystkie zamawiane przeze mnie substancje były legalne.
Także jeśli Wasze wezwania dotyczą okresu przed wprowadzeniem prawa analogowego to wg. mnie można śmiało im powiedzieć że tak. Bo jak Smith, napisał skoro było legalne to czemu zasłaniać się niepamięcią albo coś kręcić

Status:
bialas55
Ssak
Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 7 lata temu
Reputacja: 12

wezwania

Nieprzeczytany post autor: bialas55 » 4 lata temu

KATEGORYCZNIE się nie zgodze, to największa głupota przyznać się do zamawiania, nawet jeśli wtedy było legalne. Nie będę pisał dlaczego, każdy myślący to wie.

Status:
Smith
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 1855
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: -604

wezwania

Nieprzeczytany post autor: Smith » 4 lata temu

bialas55, głupota jest kłamać kiedy nie musisz tego robić. Po pierwsze do niczego się nie przyznajesz, ale też nie mówisz nie. Tak jak pisałem nie masz obowiązku pamiętać jaką LEGALNA substancje sobie zakupiłeś 3 lata temu, ale załóżmy, że mówisz jednak, że mogło Ci się zdarzyć zakupić takie rzeczy, kiedy były one legalne, było to dawno. Nie pamiętasz co, ile, od kogo bo się na tym nie znasz, nie znasz nazw substancji, niczego. Co według Ciebie może Ci grozić za to?
Through sin and self destruction I stumble home, never alone

Status:
Feszek
Odkurzacz
Newbie
Posty: 804
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 258

wezwania

Nieprzeczytany post autor: Feszek » 4 lata temu

Przyznając się do zażywania nawet przed delegalem lądujesz na świeczniku. Chcesz łatkę ćpuna? Chcesz być obserwowany? Chcesz latać po sadach jakoś świadek przeciwko V? To się przyznawaj.

Nie można się przyznawać i koniec tematu, znaleźli opakowania? Robilem imprezę ktoś zostawił, zerwal mi się film nie pamiętam kto był, wylądowałeś w szpitalu nie pamiętasz żebyś coś świadomie zazywal etc.

Wiadomo że żaden gliniarz głupi nie jest ale na tacy nic się nie daje. Też byłem hospitalizowany i zasłaniałem się nie pamięcią po roku wezwanie za Darka również nic nie pamiętałem być może po 3 przesłuchaniu zdecydują się np na przeszukanje ale naoierw muszą ustalić mój adres a ja dalej nic nie będę pamiętał a chata i tak czysta.

Status:
Smith
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 1855
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: -604

wezwania

Nieprzeczytany post autor: Smith » 4 lata temu

Feszek, jakim świeczniku? Pisze, nie wiesz skąd, nie wiesz jak, nie interesuje Cię ten swiat. Nie znasz nazwy substancji, vendorów, kiedy to było legalne zdarzyło ci się może raz czy dwa coś takiego kupić z naiwnej ciekawości i tyle. Wystarczy umieć rozmawiać. Ja byłem na przesłuchaniu o normalne dragi, powiedziałem policji, że za małolata jak byłem głupi, to zdarzylo mi się spróbować tego i tamtego, ale ze sprawą nie mam nic wspólnego. Równie dobrze możesz być na świeczniku, jeśli nikt, kompletnie nikt nie powie, że coś zamawiał kiedyś. Bo jakiś jednorazowy zakup dopów nic Ci nie zrobią, ale za składanie fałszywych zeznań już owszem.

Po prostu nie trzeba wcale kłamać, wbrew pozorom da się powiedzieć prawdę, jednocześnie nie robiąc z siebie niepotrzebnie cnotki abstynenta. Na przesluchanie, szczególnie jeśli chodzi o vendorów idzie masa ludzi. Oni na pewno, nie będą Cię gnębić jak pogadasz z nimi jak człowiek. Oczywiście, trzeba też umieć rozmawiać, mieć trochę gadane, ale wszystko się da wystarczy chcieć. Oczywiście, jeśli zadawane są standardowe pytania z ich "ankiety", to mówisz nie. Trzeba też wyczuć, tok rozmowy. Czasami na takim przesłuchaniu, masz po prostu formułki czytane z kartki i dowiedzenia.

Ten sklep jednak funkcjonował i no kurwa, jak 90% osób powie, że to przypadek, że ich dane znalazły się u vendora, to też głupota. 3 lata to na tyle długi okres, szczególnie jak jesteś młodą osobą, że podkreślenie, że mozliwe, że kiedyś było coś takiego, ale tak jak pisałem nie pamiętasz co, ile, skąd, i że to coś do czego nie chcesz wracać bo Ci głupio, nie sprawi, że wyladujesz na świeczniku. Czy, że będą Cię ciągać po sądach. Wydaje mi się, że ludzie strasznie przesadzają. Policja to też ludzie, jeśli nie jestem łysym sebixem, który się chamsko do nich odzywa, masz trochę rozumu i nie masz tej durnej zasady "z psami się nie gada", to oni też okażą zrozumienie.

Dodano po 22 minutach 40 sekundach:
Mogę jedynie się zgodzić, że jeśli się stresujesz, nie umiesz się przystosować do rodzaju rozmowy to lepiej mieć w głowie, że nic takiego się nie zdarzyło, a ja jestem poszkodowana osoba, której dane znalazły się tam przypadkowo. Choć szczerze uważam, że takie gadanie może w większym stopniu postawić Cię na świeczniku.
Through sin and self destruction I stumble home, never alone

Status:
MDPHP
Narkotykacz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 324
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 101

wezwania

Nieprzeczytany post autor: MDPHP » 4 lata temu

Nigdy nie przyznawajcie się do kupowania ani zażywania ludzie!

Jeśli przyznałeś się do "próbowania tego i tamtego" to gratuluje, ale nie wypowiadaj się już więcej w tym temacie bo kurwa trafi ktoś na psa chuja i będzie miał lipe za Twoje świetne rady. Tyle czasu się mówi w tym temacie, żeby się nie pucować do niczego, aż ktoś się trafia taki i psuje cały temat. Od zawsze ludzie tak mówią jak tu ustalone i jest git, także wymyślanie nowych technik mija się z celem.