Kto już po Covidzie?
Kto już po Covidzie?
Jak w tytule. Sam już kończę chorować. Przeszedłem go typowo grypowo z mega bólami nie do wytrzymania. Znajomy, od którego prawdopodobnie złapałem stracił węch i smak i duża część jego rodziny też choruje. Jemu akurat bardziej siedzi na zatokach. Inny znajomy przeszedł go ciężko z problemami płucnymi. Ogólnie to praktycznie wszyscy zaczynają chorować. Jak na wiosnę nie znało się praktycznie nikogo kto złapał wirusa to teraz ciężko, żeby ktoś nie chorował.
Polecam wam ograniczyć badania, zakupić suplementy, szczególnie wit. C, cynk, wit. D i się faszerować. No i Jarosław sprowokował Czarne Macice do protestów więc zachorowania podskoczą diametralnie. Nie liczcie, że nie złapiecie tego bakcyla
Polecam wam ograniczyć badania, zakupić suplementy, szczególnie wit. C, cynk, wit. D i się faszerować. No i Jarosław sprowokował Czarne Macice do protestów więc zachorowania podskoczą diametralnie. Nie liczcie, że nie złapiecie tego bakcyla
Kto już po Covidzie?
Nie miałem jeszcze tego bo chroni mnie nep i hex bo we krwi krąży 24G na dobę Tak na serio unikać ludzi jak najwięcej bo witaminy na tego wirusa mało pomogą niestety takie są fakty zdrowia ludzie !
(To co pisze to czysta fikcja i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością to sny...!)
Kto już po Covidzie?
GrzybeQ, twój kolega przeszedł go ciężko? To znaczy co, duszności, kaszel, katar, zawroty głowy, bo ciekawy jestem tego jebanego virusa ale złapać bym nie chciał pozdro
Szukajcie aż znajdziecie, Chada nie zmienia zdania
I tak na nic się zdadzą wasze poszukiwania
I tak na nic się zdadzą wasze poszukiwania
Kto już po Covidzie?
Siema24h7days, Siedziało mu długo na płucach ale obeszło się bez wspomagania. Natomiast jest mocno pokiereszowany i długo będzie dochodził do siebie. Covid to objawo-ruletka. Możesz nie mieć objawów, możesz mieć a la grypa, możesz mieć zapalenie płuc a nawet mega duszności. Możesz mieć nawet 3-4 dni gorsze samopoczucie i tyle. Nigdy nie wiesz jak twój organizm zareaguje, dlatego polecam dbanie o siebie przez najbliższy czas. Ja np. nie miałem praktycznie kataru a teraz jak już mnie puszcza to uczucie na śluzówce jakbym 10g kryształu przerobił
Kto już po Covidzie?
Unikania kontaktu z ludźmi dbanie o higienę to póki co wam polecam. Narazie nie ma leku czy szczepionki na tego wirusa covid19 i raczej szybko nie będzie
(To co pisze to czysta fikcja i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością to sny...!)
Kto już po Covidzie?
Ja jestem w trakcie, zlapalem od kogos kto wyladowal w szpitalu i od tygodnia jest na tlenie (maska z rezerwuarem). Ja "tylko" utrata wechu i smaku, strasznie meczacy kaszel rozrywajacy klatke piersiowa. Poczatkowo przeszywajacy bol glowy i oczodolow z lekkim stanem podgoraczkowym. Ogolnie w ogole nie choruje ale jednego dnia nie moglem sie podniesc z lozka. Co smieszne, nie ruszalo mnie nic jak testowalem Jak tylko skonczylem to na drugi dzien mnie zlapal chujek i dusi. Zobaczymy jak dalej bo juz znam kilka przypadkow gdzie niby sie poprawilo i bum, powrot ze zdwojona sila. Jak cos to na kaszel syrop Levopront dziala. Pozdro
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam
Kto już po Covidzie?
To szybkiego powrotu do zdrowia dla wszystkich chorujących.
Sam osobiście raczej jeszcze nie przechodziłem ale rzeczywiście już ciężko nie znać kogoś kto przeszedł bądz wlasnie przechodzi covida.
Śmieszą mnie dalej te wszystkie teorię spiskowe bill Gates, chipy etc o ile wiosna jeszcze można było nie wierzyć w wirusa tak dziś jest już wszystko jasne. Dziś 16300, służba zdrowia na oparach, kasa państwowa pusta
Sam osobiście raczej jeszcze nie przechodziłem ale rzeczywiście już ciężko nie znać kogoś kto przeszedł bądz wlasnie przechodzi covida.
Śmieszą mnie dalej te wszystkie teorię spiskowe bill Gates, chipy etc o ile wiosna jeszcze można było nie wierzyć w wirusa tak dziś jest już wszystko jasne. Dziś 16300, służba zdrowia na oparach, kasa państwowa pusta
Kto już po Covidzie?
beeniepatu, Zapadnięte oczy i lekki ból w oczodołach tez od razu miałem.
Dodano po 5 godzinach 36 minutach 7 sekundach:
Kurna, właśnie węch straciłem w 6 dniu :/
To samo miałembeeniepatu pisze: ↑4 lata temuCo smieszne, nie ruszalo mnie nic jak testowalem Jak tylko skonczylem to na drugi dzien mnie zlapal chujek i dusi.
Dodano po 5 godzinach 36 minutach 7 sekundach:
Kurna, właśnie węch straciłem w 6 dniu :/
Kto już po Covidzie?
GrzybeQ, Przejdzie dużo takich co obezjawowo przechodzi tego wirusa. Oby jak najszybciej znaleźli lek czy szczepionke..
(To co pisze to czysta fikcja i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością to sny...!)
Kto już po Covidzie?
Covid ewoluował i jest teraz taką mocniejszą grypa. I on cały czas mutuję więc szczepionka nic nie da. Będzie trzeba po prostu go odchorować i tyle.
Kto już po Covidzie?
Pół żartem pół serio, ale mam teorie co do amfetaminy i innych mocnych stymulacyjnych kwasów, spójrzcie czy ktoś w ciągu albo ktos kto bierze codziennie fetke w duzych ilosciach choruje? (W ciągu chocby ze snem ale dzien w dzien) Układ immunologiczny na speedzie też działa lepiej i szybciej i znam cpunow ktorzy dzien w dzien biorą latami fetke i nia pamiętam zeby byli chocby raz chorzy nawet jak ktos bliski bardzo byl chory, no ale przypuszczam ze lepsza odpornosc to jedynie podczas dzialania, na zejsciu na logike organizm jest słabszy, ale podczas dzialania jest większa wydajnosc
Kto już po Covidzie?
Coś w tym może być, bo jak miałem kontakt z zakażoną to lecieliśmy na mefie od mefisaAdameq6999 pisze: ↑4 lata temuPół żartem pół serio, ale mam teorie co do amfetaminy i innych mocnych stymulacyjnych kwasów, spójrzcie czy ktoś w ciągu albo ktos kto bierze codziennie fetke w duzych ilosciach choruje? (W ciągu chocby ze snem ale dzien w dzien) Układ immunologiczny na speedzie też działa lepiej i szybciej i znam cpunow ktorzy dzien w dzien biorą latami fetke i nia pamiętam zeby byli chocby raz chorzy nawet jak ktos bliski bardzo byl chory, no ale przypuszczam ze lepsza odpornosc to jedynie podczas dzialania, na zejsciu na logike organizm jest słabszy, ale podczas dzialania jest większa wydajnosc