Ostatni post z poprzedniej strony:
A co myślicie odnośnie pomysłu na to że pozyczylismy komuś telefon na jakiś czas? Czy jak nie podamy imienia i nazwiska to będą się czepiać że kogoś ukrywamy???Czy można podac dane fikcyjnej osoby i czy można się obawiać że dotrą do tej naszej fikcyjnej osoby bo moim zdaniem nie bo nawet jakbyśmy że pozyczylismy telefon jakiejś tam Agacie Rogalskiej to i tak gowno z tego będą mieli bo po pierwsze jest dużo osób z takim imieniem i nazwiskiem i poza tym niczego nie udowodnia bo niby jak?? Albo powiedzieć że ktoś chciał nam wyslac cos jakies sole do kąpieli i zalecal żeby codziennie kapac w tych proszkach i zmyslić jeszcze ze ten ten nasz fantastyczny gość podawal dokładna instrukcje jak tego uzywac

l powiedzieć że proponował wsypywac łyżkę do wanny czasie kąpieli i zapewniał że to uzdrawia ze wszystkiego nie ma nic zdrowszego i w dodatku pomoże odmlodzic organizm

myślicie że taka dodatkowa wyimagowana historyjka sprawilaby że jesteśmy bardziej wiarygodni




ciekawe czy uwierzyli by w coś takiego czy wiedzieli że śmieszne bajki opowiadamy...moze w czasie przesłuchania udawać osobę upośledzedzona lekko wtedy myślę że uwierzą zapewne ale trzeba dobrze odegrać ta role

zresztą i tak by nie mieli dowodów czy to co mówie to prawda czy nie i gowno mogą zrobić. Ja myślę że na swoje imię i nazwisko można se zamawiać spokojnie

my nic nie wiedzieliśmy że dostaniemy w paczce narkotyki

ojebac tego vpna czy chuj wie co tam jeszcze na chuj kombinować powinniście wiedzieć że nawet jak kombinujecie to mogą i tak was jebnac na gorącym uczynku np przy odbiorze z paczkomatu. I wtedy chuj nam pomoże ryzyko zawsze jest ale to zawracanie sobie glowy żeby być jak najbardziej anonimowym to bezsens. Oczywiście jak przedstawiamy historyjkę o pozyczeniu telefonu to nie robimy nigdy przelewu z banku tylko opłacany BTC.