Ostatni post z poprzedniej strony:

DMX, a ja osobiście uważam, że z zestrzeleniem rakiety trzeba liczyć się w tym biznesie i reship 50% jest jak najbardziej si

120% xD Może od razu paczka za darmo + 100% zawartości XD

DMX, Cieszę się, że ktoś w końcu myśli tak jak ja (aczkolwiek ja bym się tak nie rozpędzał z tymi 120%) ! Bo już się zaczynałem martwić, czy to ja tak odstaję od reszty

DMX, to zalezy od polityki V. Ja rozumiem to tak, że jeżeli danemu vendorowi nagminnie giną paczki to reshipy dla utrzymania renomy i stałej bazy klientów powinny być 100% . Natomiast jeżeli V nie zdarza się to często, to reship moze byc mniejszy przez to, ze ryzyko wpadki jest mniejsze i V nie straci na tym renomy bo mało kogo reship spotka. Tak jak teraz jest to pojedynczy przypadek.

Chyba żaden biznes na świecie nie opiera się na zadowoleniu klienta (nie bezpośrednio) bo tym się nie najesz. Liczy się zysk, a to czarny rynek. Wedlug mnie dobry vendor powinien na biezaco wysyłać paki, dbac o jakość odczynnikow w ofercie oraz starać się o jak najlepsze BHP i w miarę płynny kontakt z klientem i to SCAM, na pewno robi. Polityka reshipowa to już strategia biznesowa, która jest sprawa typowo wewnetrzna. Nie uderza w nasze zdrowie czy bezpieczeństwo.

Gandalf, każdy szanujący się sprzedawca daje górkę, np. 1.2g - dlatego o tym wspomniałem.

DMX, rozpedziles sie za bardzo. Jak tak podchodzisz do sprawy to wina lezy po obu stronach ktos zamowil a ktos wyslal cos, czego nie powinno byc w obiegu. Tu jest wspolodpowiedzialnosc. Zarowno V jak i klient musza tak samo dbac o BHP. I ten V akurat dba jak nikt inny. Ale zawsze istnieje ryzyko, ze paka wpadnie. To jest ryzyko, ktorego nie da sie w zaden sposob zmitygowac do zera. Wiec dokonujac zamowienia, trzeba taki scenariusz brac pod uwage. A w przypadku zaistnienia takiej nieszczesliwej sytuacji, uzgadniac z V sposob jej rozwiazania. 50% zamowienia to nie to samo co 100%, ale to wciaz dolozenie od V 50% utraconego tematu. V przy reshipie tez traci, dokladnie tyle samo ile stracil klient.
Nie wazne jak sie zamawia paczke, to trzeba byc swiadomym co w niej jest i wiedziec, ze kazde dostarczenie z sukcesem to klasyczne "uff.. znowu sie udalo" a przejecie to "aj.. tym razem sie nie udalo". Zadac od V reshipu 100% to wg mnie naciaganie klasyczne. Chyba, ze jest jakas ewidentna wina V, ktory cos przeoczyl, pomylil, itp. Za ryzyko odpowiadaja 2 strony. Chcesz miec pewnosc, ze paczka nie bedzie przejeta? To zamow legal. Zamawiajac nielegal sam podejmujesz ryzyko i wiesz na co jestes narazony

mam wlasnie taka sytuacje i przyznam ze pierwszy raz i co teraz?

gwiazdabetlej, ale w kwestii prawnej czy reshipu?

W kwestii reshipu to już zależy od polityki i/lub dobrej woli V. Czasem jest stała zasada, a czasem rozpatrywane jest to metoda "by case", czyli ile było zamawiane, czy często robisz zakupy i czy są.duze itd

Kwestią prawna to już rozmowa w innym dziale. Jak były na paczce Twoje dane osobowe to ciezko. Możesz z siebie robić debila, że zamawiane na Twoje dane, na Twój numer tel i jeszcze moze zakup btc z kantoru to zbieg okoliczności, ale z nich debili nie zrobisz :p

Smith pisze: ↑

3 lata temu

Możesz z siebie robić debila, że zamawiane na Twoje dane, na Twój numer tel i jeszcze moze zakup btc z kantoru to zbieg okoliczności, ale z nich debili nie zrobisz :p

Smith Ty to wiesz jak podnieść na duchu, złoto xDDD

gwiazdabetlej pisze: ↑

3 lata temu

mam wlasnie taka sytuacje i przyznam ze pierwszy raz i co teraz?

Karany byłeś? Jeśli nikt za rękę z towarem cię nie złapał to nie przyznawaj się i idz w zaparte.

Boss pisze: ↑

3 lata temu

gwiazdabetlej pisze: ↑mam wlasnie taka sytuacje i przyznam ze pierwszy raz i co teraz?
Karany byłeś? Jeśli nikt za rękę z towarem cię nie złapał to nie przyznawaj się i idz w zaparte

gwiazdabetlej, roma locuta causa finita

zatrzymali 25 czerwiec do tej pory cisza wiec moze nie odezwa sie juz. oby....

gwiazdabetlej pisze: ↑

3 lata temu

zatrzymali 25 czerwiec do tej pory cisza wiec moze nie odezwa sie juz.

Jeżeli nie jesteś skończonym debilem i zachowałeś pewne kwestie bezpieczeństwa to możesz spać spokojnie w przeciwnym wypadku mogę napisać tylko że "Nadzieja umiera ostatnia"

gwiazdabetlej pisze: ↑

3 lata temu

zatrzymali 25 czerwiec do tej pory cisza wiec moze nie odezwa sie juz. oby....

Jak było BHP i fake dane to możesz spać spokojnie. W innym wypadku nigdy nie wiadomo.

Smith pisze: ↑

3 lata temu

Możesz z siebie robić debila, że zamawiane na Twoje dane, na Twój numer tel i jeszcze moze zakup btc z kantoru to zbieg okoliczności, ale z nich debili nie zrobisz :p

W każdej chwili mogę zamówić paczkę na dane co najmniej 100 osób, ponieważ mam ich wszystkie dane potrzebne do takiej akcji.

gwiazdabetlej, jezeli to pierwszy raz, nie były to ilości hurtowe, oraz brak jakiejkolwiek bezpośredniej drogi do Ciebie to zwykle powiedzenie że nic o tym nie wiesz poskutkuje zawieszeniem sprawy.
Najwyżej wpadniesz na jakiś czas na czarną listę wśród służb celnych.

Nie zamawiaj więcej na swoje dane..

Sprawa juz wyjaśniona wcześniej:d

Po więcej info można kierować się do innego działu, gdzie tez daje nieco inne porady. Pisalem tu pol serio gdyż jest to temat reshippow, nie sądziłem że może serio chodzić o 2 sytuacje.

matchrzan pisze: ↑

3 lata temu

W każdej chwili mogę zamówić paczkę na dane co najmniej 100 osób, ponieważ mam ich wszystkie dane potrzebne do takiej akcji.

matchrzan, takim o to wlasnie tokiem myslenia powinienes wiedziec, ze te 100 osob bedzie musialo sie tlumaczyc przed stosownymi sluzbami. To one dostana wezwania co do zatrzymanych paczek. Bez sensu pisac takie cos - nie jest to zaden argument w trakcie dyskusji ze sluzbami

matchrzan pisze: ↑

3 lata temu

nie były to ilości hurtowe

kolejne nieprecyzyjne stwierdzenie, gdyz prokuratura i sad posluguje sie iloscia x substancji sluzacej do odurzenia y osob.

matchrzan pisze: ↑

3 lata temu

gwiazdabetlej, jezeli to pierwszy raz, nie były to ilości hurtowe, oraz brak jakiejkolwiek bezpośredniej drogi do Ciebie to zwykle powiedzenie że nic o tym nie wiesz poskutkuje zawieszeniem sprawy.

Tu kluczowe stwierdzenie, choc nigdy nie konczy sie zawieszeniem, a umorzeniem sprawy. Sluzby maja udowpdnic, ze Ty zamawiales. Bez mozliwosci udowodnienia sprawa jest umarzana z klucza, przed wszczeciem dochodzenia na poziomie prokuratorskim. Generalizujac oczywiscie. Bo casus casus'owi niepodobny