Jednak musze zakończyć historie z RC, za dużo w ostatnim czasie się wydarzyło, za dużo przegiąłem i za dużo przykrości dla Żony i rodziny. Wybór dostałem prosty, podjąć leczenie w ośrodku, żeby zacząć na nowo wszystko. Po ostatnim "prysznicu zimnym" w psychiatryku i o tym jak bliscy sie martwili nie mogę zawieść.
Przykro mi też z tego powodu, że jak się nie ma umiaru nie powinno się za takie rzeczy brać

Co więcej napisać, może jeszcze coś dopisze któregoś dnia

W miarę możliwośći odp i dziękuje za wsparcie od każdego z Was i czas poświęcony z Wami i badaniom
Mogło się lepiej zakończyć, ale skończyło się nagle ( szok dla każego zawsze czegoś uczy )
Pięknie Dziękuje


DZIĘKUJEEE !!!!!


