Najstarszy problem ludzi mających coś więcej.
Zamówiłem dla kogoś pewną rzecz, mowie do niego że chce za x kwotę, a on do mnie że chce dostać w kredo, bo musi odbić i porobić mniejsze i zaczyna się niezręczna sytuacja - nie lubię takich ludzi, bo potem muszę szukać własnych pieniędzy.
-Dajecie produkty w kredo?
-Czy warto dawać w kredo?

nie warto dawać w kredo jeśli chodzi o RC Nie nie daję, co najwyżej oddaję komuś sort, który mi nie pasuje i czasami dostaję coś w zamian A jeśli chodzi o Vendorów to zazwyczaj źle się kończy takie dawanie z ich strony, potem robią listę osób, które nie zapłaciły

nigdy nie wziąłem pieniędzy za temat XD. To tylko pieniądze, nic nie warte gunwo, a cały świat robi z tego afere jakby były istotne.

Mi nigdy to na dobre nie wyszło a bieganie wyglądało darmowo, upierdolilem kredens i moje problemy przeminęły

Jak zdejmiesz pajaca na strzała to dawaj bez obaw, jeśli zachodzi obawa że pieniędzy nie ściągniesz to po co?

Ni chuja ja bym na twoim miejscu nie dawał... Sam się sparzyłem na tym kilka razy. Sprzedaje ,,koledze" trawę A on mi przynosi 1/4 kwoty, no chyba nie mówię, ale on mnie namawia, A że chodziliśmy do jednej klasy to się zgodziłem. Cały czas chodziłem do niego czy mi odda ta kasę, A on tak ale później. Jakoś 2tyg mijają i on czy nie mam jeszcze trochę trawy, powiedział że odda i że zapłaci za to co mu dam. Przyniósł Kurwa 30zl... powiedział że narazie więcej nie ma ale te 30zl po to żebym mu wierzyl że odda. (Potem była sytuacja, że chuj jeden, pies jeabny ukradł mi kilka g...) I od tamtego dnia w szkole bo nie było... To był taki patus i tak i tak nie miał zamiaru zdać, do tej pory mi nie oddał dopowiem jeszce tylko ze ja mu nie sprzedawała dużych ilości tylko po jakieś 5g. Rozumiecie sprzedać się za 200zl... Aż się wkurwilem pisząc ten post.

Dodano 20 lut 2018, o 20:53

Krysztalowy to jak chcesz to możesz mi płacić za zamówienia xDDDDD

krysztalowy Ty to jak zawszę 4mmc wiecej nie dostanie, daje max 10 na kredo. Poklepany dokładnie, podstawa masz przyjechać po to skoro chcesz i hajs też masz mi oddać osobiście.

najgorzej jest dać w kredo przyjaciołom, bo klienteri słabej i w chuj obolałej od dragów jak najbardziej można. Musisz wiedzieć kim są gdzie pracują, kim są ich matki.

Wtedy ma się wieksze pole manewru, wiecie o co chodzi.

Oczywiście nie popieram takich rzeczy i sam tak nie robie.

Może to trochę śmieszne, ale najgorzej jest dawać w kredo przyjaciołą którzy są na tyle biedni że mogą nie oddać, wtedy trzeba pogodzić się z tym że ma się zamrożone pieniądze nawet na rok.
zresztą poniżej 500zł to nie dług.

Jak ktoś niema siana a ma ciśnienie to fajne fanty wpadają

Ja się wypowiem ;D ogólnie jak mam coś to w kredo nie chyba ze zaufanym osobom . Mam jedna/dwie osoby .Mechanicy z dawnych moich praktyk ;D gdy ja coś mam to zawsze dam z płytę/dwie za nic a gdy potrzebuje transportu czy coś to mam go od nich ;D

Kurwa jak ja tego słowa nie lubie dzwoni telefon szłysze wkredo a szlak trafia . Przestałem sie z nimi pierdolić dzis do gościa mówie wieczorem kasa albo ci kurwa alusy posciągam , ma szczeście oddał

ja nie diluje, ale kupic krede bym im mógł nie daje sie w kredo cpuny nie oddaja albo nie na czas po co nerwy tracic, albo robic glupoty

Odpowiedz nie jest jednoznaczna dawać czy nie. To wszystko zależy od wielu czynników. Jeżeli chce ktoś kto ma dobrą opinie i zawsze się rozlicza zawsze oddaje i zawsze nawet jak nie ma to odbiera tel to można mu dać. A jak jakiś pajac co ci złote góry obiecuje a wiesz że komuś leży i nie oddaje albo po prostu jest ćpunem i jest szansa że będzie chujowo to po co ryzykować. Najlepiej wszystko za gotówkę robić ale czasem jak nie dasz to ktoś inny da. Więc trzeba znaleść własny złoty środek. Są ludzie którym można dać a są tacy że za hajs byś im nie dał...