Ostatni post z poprzedniej strony:
mefedron to raczej nie jest. Ketony walą zawsze chemicznym ogórem,a 4mmc ma taki zapach jak zasikana i zasrana kuweta - nie do pomylenia. Jestem starym dziadem i pamiętam go ze stacjonarek.Po za tym po mefie jest takie ciśnienie że na pewno opróżnił byś worek. Pamietam że ludzie zostawiali w zastaw wszystko co się da po kolejną "porcję".
Napisz to jeszcze raz z sensem ,ciężko się to czyta. Nie wiadomo o co chodzi.co ty porównujesz Głowno do twarogu waliłem mefa i 3cmc nie ma nawet cierc podejścia do najsłabszego mega jakiego jadłem w życiu.
Jeśli jeszcze masz pieniądze to lepiej zostaw narkotyki, lepiej w coś zainwestować niż przepieprzyć to na ćpanie ,ale to Twój wybór.szczęście/nieszczęście kasa nie gra żadnej roli,