Cześć. Ostatnio pojawia się sporo artykułów, w których policja zatrzymuje kogoś podczas odbierania paczki z nielegalną zawartością. Jak myślicie, czy ryzyko takiej prowokacji dotyczy wyłącznie dużych ilości towaru, czy przy zamawianiu małych ilości też może nas coś takiego spotkać? I najważniejsze - jak się w takim przypadku bronić? Przychodzę do punktu odbioru z upoważnieniem, więc tłumaczenie że nic nie zamawiałem raczej nie przejdzie

Crane99, ale to czekaj Ty zamawiasz, Ty przychodzisz po odbiór i to wg Ciebie prowokacja ? XD

luki985, jeśli organy mają podejrzenie co jest zawartością paczki a mimo to nie zatrzymują jej na sortowni tylko dopuszczają do odbioru w celu złapania mnie "na gorącym uczynku" to tak, wg mnie to prowokacja.

luki985 pisze: ↑

1 rok temu

Crane99, ale to czekaj Ty zamawiasz, Ty przychodzisz po odbiór i to wg Ciebie prowokacja ? XD

Też mi tu coś nie gra, autor chyba coś przykopcił A przed prowokacją jak masz się ubezpieczyć... po to jest prowokacja aby Cię zaskoczyć

Crane99, no to Cię zaskoczę

Czy prowokacja policyjna jest legalna?
Zgodnie z polskim kodeksem karnym prowokacja jest zabroniona. Osoba, która dopuszcza się prowokacji odpowiada tak jak podżegacz do przestępstwa – de facto zatem osobie takiej grozi ta sama kara, co sprawcy.


A poważniej. Rynkiem RC i terssuje się od lat. I dotychczas widziałem może jedną akcję w której zwykłemu obywatelowi policjanci pozwolili odebrać paczkę i go zgarnęli.
Dotychczas raczej było to w ten sposób, że policja uzyskiwała w jakiś sposób informacje, że ktoś ma do odebrania narkotyki więc go obserwowali i zgarnaili przy odbieraniu paczki. Ma to związek zapewne z tym, że mieli informacje o paczce ale nie mieli namiaru na samą paczkę, bo delikwent korzystał z lewego tel i lewych danych.

Masz wyjście - zamawiaj na swoje dane a potem się wyprzyj, że to nie Twoje

luki985 pisze: ↑

1 rok temu

Czy prowokacja policyjna jest legalna?

Nie, ale nie masz powodów do radości. Ponieważ w capim ładzie istnieje pojęcie zakupu kontrolowanego (jak i w UE ), który oprócz KAS jest wykorzystywany przez inne służby i to na mocy "zwykłej" bagiety lub ekopatrolu kup.

http://bitly.pl/9PGUO

Czysto teoretycznie takie historie jak namierzenie odbiorcy 5g zioła nie interesuje służb, ich interesuje nadawca a nie odbiorca. Głównym zamierzeniem jest jebnięcie wieloryba a nie jakiegoś kurwa planktonu. Ludzie ktoś rozsiewa ploty, a Wy to łykacie jak kormorany podczas godów.

Crane99 pisze: ↑

1 rok temu

Cześć. Ostatnio pojawia się sporo artykułów, w których policja zatrzymuje kogoś podczas odbierania paczki z nielegalną zawartością. Jak myślicie, czy ryzyko takiej prowokacji dotyczy wyłącznie dużych ilości towaru, czy przy zamawianiu małych ilości też może nas coś takiego spotkać? I najważniejsze - jak się w takim przypadku bronić? Przychodzę do punktu odbioru z upoważnieniem, więc tłumaczenie że nic nie zamawiałem raczej nie przejdzie

Zawsze jest jeszcze przecież wersja, że przyszedł Ci mail przez pomyłkę a nigdy nic nie wygrałeś za darmo i chciałeś zobaczyć co to przyszło i do kogo ale Ty oczywiście nie zamawiałeś. Ale nie oszukujmy się takie rzeczy to rzadkość pewnie się zdarzają tylko jak ktoś np. handluje i już jest rozkminiony przez organy... Ja zamawiam od dawna i nigdy nic takiego sie nie zdarzyło wśród moich znajomych także.

Dokładnie, jak nie jesteś rozkminiony lub rozkminiany to nie ma szans na wtopę.

CzarnyFuriat pisze: ↑

1 rok temu

Zawsze jest jeszcze przecież wersja, że przyszedł Ci mail przez pomyłkę a nigdy nic nie wygrałeś za darmo i chciałeś zobaczyć co to przyszło i do kogo ale Ty oczywiście nie zamawiałeś.

Hehe dobry patent o tym nigdy nie słyszałem, po prostu słyszałem żeby się zasłaniać zawsze niepamięcią

m3xir pisze: ↑

1 rok temu

CzarnyFuriat pisze: ↑

1 rok temu

Zawsze jest jeszcze przecież wersja, że przyszedł Ci mail przez pomyłkę a nigdy nic nie wygrałeś za darmo i chciałeś zobaczyć co to przyszło i do kogo ale Ty oczywiście nie zamawiałeś.

Hehe dobry patent o tym nigdy nie słyszałem, po prostu słyszałem żeby się zasłaniać zawsze niepamięcią

to tez ale to o czym furiat napisal to tez podstawa

Dobrze że takie forum powstało gdzie można właśnie tego typu rady przeczytać

Krisper, Tylko trzeba te rady wcielić w życie i nie panikować przy kontakcie ze służbami

Dobrze ze ja nie mam AZ takich problemow bo jestem po drugiej stronie w sensie ze kupiec

Ambasador95, No ale też zamawiasz to zawsze jest ryzyko

KryzysWieku, jezeli zamawiasz z glow i i nie masz żadnych sładow w miejscu odbioru,że coś zamawiałes jest szansa sie wybronić,że to jakaś pomylka tylko oczywiscie musisz mieć posprzatane wszystko,żeby nic na Ciebie nie wskazywało.
Tylko wtedy wszystko jest zależne od twojej chlpdnej głpwy.