1P-LSD 100mcg Chem-casino.com - opinie, recenzje, działanie, opis


Profil sklepu: ChemCasino

Status:
Gargameli
Wynalazca NZT
Awatar użytkownika
nIePoCzYtAlNa
Autor tematu
Posty: 5215
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 3304

1P-LSD 100mcg Chem-casino.com - opinie, recenzje, działanie, opis

Nieprzeczytany post autor: Gargameli » 4 lata temu

W tym temacie piszemy opinie i recenzje o 1P-LSD 100mcg ze sklepu Chem-casino.com | In this topic, we write opinions and reviews about 1P-LSD 100mcg from Chem-casino.com

Obrazek
ZABRONIONE pisanie o: metodach, czasie i kraju wysyłki czy płatności; szczegółach pakowania, nazwach sklepów spoza forum lub innych forach.
Orientacyjna liczba dni lotu/oczekiwania - dozwolona. Daty/dni tygodnia - zabronione!
NIE porównuj sklepów w działach partnerskich. Nie pytaj tam o produkty, których sklepy nie oferują. Są od tego inne działy!
NIE piszemy treści w stylu ktoś coś pomoże czy sprzeda, forum to nie ogłoszenia!
NIE linkuj obrazków! Każdy wrzucany obrazek musi zostać osadzony w odpowiednich tagach lub jako załącznik.
Poradnik dodawania zdjęć | How to add photos?
Rangi na forum | Ranks on forum
Awans na pełnoprawnego użytkownika | Promotion to a full-fledged user
Jak pisać opinie? | How to write reviews?
Zakaz promocji i pisania o marketach z deep webu. | Prohibition of promotion and writing about deep web stores.


Status:
Mutant_error1
Dyso-sensei
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 205
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 36

1P-LSD 100mcg Chem-casino.com - opinie, recenzje, działanie, opis

Nieprzeczytany post autor: Mutant_error1 » 1 rok temu

Mega dobre papiery :thumbup:
Rewelacyjne wręcz..moje ulubione.
To prawie nie różni się niczym od prawdziwe LSD.

Kozacki sort. Aż się dziwię że tak mało recek.

10/10 na spokojnie. Lepszych nie jadłem :thumbup:
IMG-20230421-WA0002.jpeg
IMG-20230421-WA0002.jpeg (391.96 KiB)

Status:
Spiritual
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 130
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 26

1P-LSD 100mcg Chem-casino.com - opinie, recenzje, działanie, opis

Nieprzeczytany post autor: Spiritual » 1 rok temu

Recki z LSD, psychodelików to z reguły dość specyficzna próba ujęcia w opis czegoś, co ująć jest najtrudniej. Dziś miałem tripa na 1.5 kartonika i co to może komukolwiek powiedzieć? Opisałem jedną sytuację koledze, kto zna LSD ten rozumie jaki tok postrzegania rzeczywistości jest wtedy przyjęty i luźny opis wyglądał tak: "Ja pierdolę, nie lubię już od dawna dorabiać filozofii do narkotyków i jakiś trip raportów pisać, świadectwa przemiany itd, ale to co dziś się wydarzyło to zasługuje na to bez dwóch zdań. I nie w kategorii, że przydarzyło się, bo byłem na lsd, choć chyba w kategorii nie przydarzyłoby się gdybym nie był na lsd. Przy parku letnim zakamarkami tam się szwędałem i zobaczyłem taką babcię co zrywa jakieś gałązki. Kadr był zajebisty, po prostu jak z filmu. I wyciągnąłem komórkę, żeby jej zrobić foto i ona się odwróciła. Z 90 lat minimum, bardzo stara, choć urocza, ale nawet jak i ona sama przyznała tak i ja przyznaję, nie wiadomo czy teraz jak to czytasz ona nadal żyje. :D No i mnie poprosiła, żebym jej pomógł trzymać te gałęzie przy zrywaniu. Nie wiem co ja myślałem, chyba nic nie myślałem, po prostu 30 minut jej trzymałem te gałęzie w ciszy, jakbyśmy pracowali od lat w duecie. Pojebane, pamiętam, że się zastanawiałem czy inni widzą, że jestem pod wpływem, bo kto by z taką babą kurwa się ustawiał na mieście na zrywanie gałązek. Wstyd mi było przed sobą, że na trzeźwo nie pomógłbym babce w podobnej sytuacji, tylko dlatego, że szkoda mi 15 minut albo obawiałbym się co ludzie powiedzą. Ale to było z jednej strony tak kurewsko ZEN, że miałem poczucie, że zrobię dla tej babci wszystko czego potrzebuje, w myśl, że zrealizuję tym jakąś "pokutę" za to, że do tej pory bywałem ślepy na potrzeby ludzi. Wszyscy widzimy potrzebujących, wiemy jak pomóc, i choć nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to robić - nie robimy kurwa tego. Babcia po skończonej robocie przemówiła wierszem i wierszem się okazało, że prawie cały czas mówiła. A pierwsze co powiedziała to coś w myśl: jaki dzień jest nieudany? Taki w którym nie mogłeś pomóc potrzebującemu. I dalej waliła mi takie asy z rękawa jakby była przez sztuczną inteligencję przygotowana do naszego spotkania. Każde nasze słowo ma znaczenie, każdy czyn ma znaczenie, ale nie myśl, że jesteś czymś więcej niż pyłem, który tego doświadcza. Dni są policzone, włosy na głowie też, Bóg ma swoje plany a nam pozostaje się z nimi pogodzić. Trąciło to momentami fanatyzmem, ale miałem wrażenie, że ona jest jakimś pieprzonym mistrzem ZEN. Okazało się, że mistrzyni ZEN rano wstaje, dziwi się, że żyje, cieszy się i idzie zrywać gałązki i rozdaje ja ludziom na manhattanie, za darmo, nawet jak chcą płacić w podziękowaniu. Z półtora godziny z nią spędziłem i to był niezły kosmos i lekcja życia. Oszczędzę tutaj siedmiomilowego tekstu, zeby nie przynudzać. Na odchodne powiedziała coś wierszem, że co za młodu to na starość, przyczyna i skutek i żeby brać odpowiedzialność za każdą chwilę swojego życia. Rozkurw totalny. To spotkanie mi rozerwało jaja, w tych rączkach zrywających gałązki ja zobaczyłem to całe jej uczucie jakie ona w to wkłada, i miłość. I jak daleką drogę przechodzą takie gałązki i co się pod nimi tak naprawdę kryje. A na pewno nie brakuje ludzi, którzy wezmą tą gałązkę i po prostu wyrzucą do kosza za rogiem. Dopiero wtedy skumałem, że naprawdę dotykając jabłka w sklepie dotykasz absolutnie wszystkiego, tych ludzi, którzy je nawozili, sadzili, przetransportowali, zerwali, ustawili w sklepie na półce. Każdy z nich ma swoje problemy ale robi swoją robotę, żebyś Ty miał jabłko. A tam w tym jabłku są setki głębszych spraw, bo nic nie istnieje w odcięciu od reszty, to wszystko jest połączone. Ale jedyne co nam chyba przesłania dostrzec prawdę o nas samych to nasze duże EGO, które nam tę prawdę usiłuje zasłonić. Trip kurewski i wyjątkowy, jedyne czego żałuję, to że byłem wtedy pod wpływem LSD, jak to musi dziwnie brzmieć, ale to prawda. :D "

Status:
Esimek
Ssak
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 59
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 22

1P-LSD 100mcg Chem-casino.com - opinie, recenzje, działanie, opis

Nieprzeczytany post autor: Esimek » 1 rok temu

Mutant_error1, ile księżycy lecial gołąbek ? :)


Status:
white_nochal
Narkotykacz
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 277
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 37

1P-LSD 100mcg Chem-casino.com - opinie, recenzje, działanie, opis

Nieprzeczytany post autor: white_nochal » 1 rok temu

To szybko w miare na teraz

Status:
Bruce
Zaklinacz węży
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 942
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 146

1P-LSD 100mcg Chem-casino.com - opinie, recenzje, działanie, opis

Nieprzeczytany post autor: Bruce » 1 rok temu

Spiritual, Fajnie opisane

Status:
Mutant_error1
Dyso-sensei
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 205
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 36

1P-LSD 100mcg Chem-casino.com - opinie, recenzje, działanie, opis

Nieprzeczytany post autor: Mutant_error1 » 1 rok temu

Na tą chwilę najlepsze papiery jakie można nabyć u Vendorow. Trochę tego przerobiłem także polecam szczerze :thumbup:

ChemCasino, :clap:

Status:
kulka
Opiowrak
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 257

1P-LSD 100mcg Chem-casino.com - opinie, recenzje, działanie, opis

Nieprzeczytany post autor: kulka » 1 rok temu

Spiritual, bardzo Ci dziękuję za Twoją recenzje produktu i że opisałeś doświadczenie odkrywania Prawdy. Doświadczam czegoś takiego na trzeźwo i doskonale Cię rozumiem i doceniam to co napisałeś:)

Status:
domis14
Szczur
Newbie
Posty: 23
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 7

1P-LSD 100mcg Chem-casino.com - opinie, recenzje, działanie, opis

Nieprzeczytany post autor: domis14 » 1 rok temu

Ile polecacie na pierwszy raz w życiu z z 1P-LSD( i jakimkolwiek LSD/jego zamiennikiem) waga ok. 95.

Czy dalej czerwony kurier? taki pickup point podałem w zamówieniu, ale nigdzie nie było nazwy dostawcy, więc nie wiem, czy to ten ;)

Status:
Bihes
Sniffiarz
Newbie
Posty: 150
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 5

1P-LSD 100mcg Chem-casino.com - opinie, recenzje, działanie, opis

Nieprzeczytany post autor: Bihes » 1 rok temu

Spiritual pisze:
1 rok temu
Recki z LSD, psychodelików to z reguły dość specyficzna próba ujęcia w opis czegoś, co ująć jest najtrudniej. Dziś miałem tripa na 1.5 kartonika i co to może komukolwiek powiedzieć? Opisałem jedną sytuację koledze, kto zna LSD ten rozumie jaki tok postrzegania rzeczywistości jest wtedy przyjęty i luźny opis wyglądał tak: "Ja pierdolę, nie lubię już od dawna dorabiać filozofii do narkotyków i jakiś trip raportów pisać, świadectwa przemiany itd, ale to co dziś się wydarzyło to zasługuje na to bez dwóch zdań. I nie w kategorii, że przydarzyło się, bo byłem na lsd, choć chyba w kategorii nie przydarzyłoby się gdybym nie był na lsd. Przy parku letnim zakamarkami tam się szwędałem i zobaczyłem taką babcię co zrywa jakieś gałązki. Kadr był zajebisty, po prostu jak z filmu. I wyciągnąłem komórkę, żeby jej zrobić foto i ona się odwróciła. Z 90 lat minimum, bardzo stara, choć urocza, ale nawet jak i ona sama przyznała tak i ja przyznaję, nie wiadomo czy teraz jak to czytasz ona nadal żyje. :D No i mnie poprosiła, żebym jej pomógł trzymać te gałęzie przy zrywaniu. Nie wiem co ja myślałem, chyba nic nie myślałem, po prostu 30 minut jej trzymałem te gałęzie w ciszy, jakbyśmy pracowali od lat w duecie. Pojebane, pamiętam, że się zastanawiałem czy inni widzą, że jestem pod wpływem, bo kto by z taką babą kurwa się ustawiał na mieście na zrywanie gałązek. Wstyd mi było przed sobą, że na trzeźwo nie pomógłbym babce w podobnej sytuacji, tylko dlatego, że szkoda mi 15 minut albo obawiałbym się co ludzie powiedzą. Ale to było z jednej strony tak kurewsko ZEN, że miałem poczucie, że zrobię dla tej babci wszystko czego potrzebuje, w myśl, że zrealizuję tym jakąś "pokutę" za to, że do tej pory bywałem ślepy na potrzeby ludzi. Wszyscy widzimy potrzebujących, wiemy jak pomóc, i choć nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to robić - nie robimy kurwa tego. Babcia po skończonej robocie przemówiła wierszem i wierszem się okazało, że prawie cały czas mówiła. A pierwsze co powiedziała to coś w myśl: jaki dzień jest nieudany? Taki w którym nie mogłeś pomóc potrzebującemu. I dalej waliła mi takie asy z rękawa jakby była przez sztuczną inteligencję przygotowana do naszego spotkania. Każde nasze słowo ma znaczenie, każdy czyn ma znaczenie, ale nie myśl, że jesteś czymś więcej niż pyłem, który tego doświadcza. Dni są policzone, włosy na głowie też, Bóg ma swoje plany a nam pozostaje się z nimi pogodzić. Trąciło to momentami fanatyzmem, ale miałem wrażenie, że ona jest jakimś pieprzonym mistrzem ZEN. Okazało się, że mistrzyni ZEN rano wstaje, dziwi się, że żyje, cieszy się i idzie zrywać gałązki i rozdaje ja ludziom na manhattanie, za darmo, nawet jak chcą płacić w podziękowaniu. Z półtora godziny z nią spędziłem i to był niezły kosmos i lekcja życia. Oszczędzę tutaj siedmiomilowego tekstu, zeby nie przynudzać. Na odchodne powiedziała coś wierszem, że co za młodu to na starość, przyczyna i skutek i żeby brać odpowiedzialność za każdą chwilę swojego życia. Rozkurw totalny. To spotkanie mi rozerwało jaja, w tych rączkach zrywających gałązki ja zobaczyłem to całe jej uczucie jakie ona w to wkłada, i miłość. I jak daleką drogę przechodzą takie gałązki i co się pod nimi tak naprawdę kryje. A na pewno nie brakuje ludzi, którzy wezmą tą gałązkę i po prostu wyrzucą do kosza za rogiem. Dopiero wtedy skumałem, że naprawdę dotykając jabłka w sklepie dotykasz absolutnie wszystkiego, tych ludzi, którzy je nawozili, sadzili, przetransportowali, zerwali, ustawili w sklepie na półce. Każdy z nich ma swoje problemy ale robi swoją robotę, żebyś Ty miał jabłko. A tam w tym jabłku są setki głębszych spraw, bo nic nie istnieje w odcięciu od reszty, to wszystko jest połączone. Ale jedyne co nam chyba przesłania dostrzec prawdę o nas samych to nasze duże EGO, które nam tę prawdę usiłuje zasłonić. Trip kurewski i wyjątkowy, jedyne czego żałuję, to że byłem wtedy pod wpływem LSD, jak to musi dziwnie brzmieć, ale to prawda. :D "
Fajnie opisane chyba się skusze :)

Status:
Quattro22
Blister
Newbie
Posty: 3
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 2

1P-LSD 100mcg Chem-casino.com - opinie, recenzje, działanie, opis

Nieprzeczytany post autor: Quattro22 » 1 rok temu

Had a super smooth shipping experience with these and finally got around to using them recently. They're really good! Consistent dosages on each blotter and a very pleasant experience.

Status:
Mutant_error1
Dyso-sensei
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 205
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 36

1P-LSD 100mcg Chem-casino.com - opinie, recenzje, działanie, opis

Nieprzeczytany post autor: Mutant_error1 » 1 rok temu

Ja zdania nie zmieniam. Najlepsze znaczki na rynku. No kurewsko mocne i po prostu mega petarda. Koloryz wizuale, przemyślenia. Wow.

U Casino najlepsze 1p-LSD
A JADLEM z nie jednego pieca :thumbup:



ChemCasino,

Status:
Mutant_error1
Dyso-sensei
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 205
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 36

1P-LSD 100mcg Chem-casino.com - opinie, recenzje, działanie, opis

Nieprzeczytany post autor: Mutant_error1 » 1 rok temu

Zawsze do zamówienia biorę jakieś psajko i przeważnie są to te kartony. I Znowu się nie zawiodłem! Przechuj koty!!!! Jeden już daje zajebiste kolory i przemyślenia. Mniam.

Jak ktoś lubi te klimaty to ten analog jest najlepszy!!!