SIEMA GRZYBOWI ZIOMALE!
Wczoraj post nie podszedł nie dokończony na szczęście znalazłem w schowku (włączajcie swoje schowki kopiowania!)
...przede wszystkim o psychodelikach ale zazwyczaj o wszystkim,(DALSZA CZĘŚĆ POSTU) To on mnie zaraził właśnie zainteresowaniem się tematem psychodelików, rozwojem duchowym, walka z depresją oraz jego goście np. Paul Stamets, wyjątkowo doświadczony i znany mykolog opowiada o grzybach (wszystkich nie tylko tych magicznych) bardzo dużo i tak ciekawie że nawet jak ja byłem anty psychodeliki bo np. kazdy pewnie to słyszał że może się "zawiesić" albo to zmieniają człowieka (troszkę może tak ale ja nie czuje różnicy może tyle że troszkę bardziej radzę sobie z depresją.
Polecam również mestosława z YouTube ma nawet LIVE TRIP nagranego na tychże właśnie grzybkach mckennaii. Szczególnie wywiady o kwestiach prawnych związanych z psychodelikami jest ich kilka. Ale też takich na luzie o psychodelikach z Rafałem Masnym (tego z abstrahuje) o masz nawet link do wywiadu z masnym na dole. Miłego oglądania no ten wywiad jest przepełniony informacjami o psychodelikach.
Mestosław i Rafał Masny o psychodelikach wywyiqd
Teraz temat nowego growkita... wyszło tak że sklep z którego zamawiałem nowy growkit mazatapec, odjebał lipę, dopiero po upomnieniu się o wysyłkę, że przecież każdy dzień opóźnienia wpływa na kondycję tego żywego organizmu. A było Opłacone w niedzielę blikiem. Cena zwyczajna, mieli na magazynie, nawet nie raczyli odpisać czegokolwiek dlaczego takie spóźnienie, może się zrekompensują jakkolwiek, w co wątpię. Jak tylko dojdzie zakładam nowy temat w którym podejdę bardziej profesjonalnie do opisu wystartowania takiego kita. (Dziś pewnie będzie po południu

)
A teraz przechodzę do tematu głownego , po 4 zbiorze wyszło 5 sztuk niestety nie zrobiłem zdj.
Byłem w sklepie ogrodniczym co by zakupić materiały by zresetować glebę okazało się że wielki sklep ogrodniczy nie ma wermikulitu ani perlitu tylko keramzyt więc odpuściłem na później, postanowiłem podzielić ciastko zrobiłem w małym 200ml do pełna grzybnie a drugi kawałek ciastka taki kwadrat polozylem na środku tego większego kitu. Wydaje mi się że wyjdzie następny rzut bo było wymieszane i stało przez kilka godzin pod białym światlem 5000k żeby zaczęło owocnikowac.
Dzięki termo i higrometrowi wiem że jest 99% wilgotności i 25-23*C
Z Amanity muscarii (muchomorków)

niestety trip raportu nie będzie. Ale z pierwszych mazatapecow na pewno coś skrobnę ciekawe czy się uda bo grzyby raz cię rozkładają na łopatki z zimnym potem a raz chodzi się wystrzelonym jak po emce a nieraz świat zwija się w fraktal.