Tak jak w tytule zamieszczamy tu opinie o nowym 4CMC od Enzo.
Testował już ktoś? Jeśli tak to jak wrażenia, jak wypada na tle pozostałych?
Bo zastanawiam się nad zakupem i nie wiem która najlepsza

Wygląda ładnie, patrząc na wygląd i podobny czas wstawienia 4MMC analog hq to mam wrażenie, że to podobne działanie będzie

W przyszłym tygodniu biorę na spróbe więc jak tylko doleci zdam obszerną recenzję wraz z fotkami

Nastawiałem się na siłę 4CMC Orange, jednak jest słabszy. Aczkolwiek jako ciut delikatniejszy zamiennik, polecam bardzo

tupac0,
Mógł byś mniej więcej opisać profil działania, jaka według Ciebie proporcja Eufo/Speed?

Zdecydowana przewaga eufo ale również przyjemnie, lekko speeduje

Coś odnośnie działania wleci na dniach

WeekendowyTrip, elegancko, daj znała jak te księżycowe kamienie bo też na nie czekam.

Odczynnik: 4cmc moon
Sposób podania: Oral+sniff
Ilość: Oral 450mg+ Sniff 250 po 20min
Przebieg: Kryształ o bardzo mocnym zapachu, łatwo się kruszy. Zaaplikowałem bombkę, po około 20min zaczęło mi się robić ciepło,więc zaaplikowałem 250mg sniffem. Jak dla mnie dla nosa pod czas wciągania łagodny, ciężki więc długo schodzą spływy, które do najprzyjemniejszych nie należą, nawet przez chwilę lekko mnie cofło. Po chwili zaczęło wjeżdżać, rozsadłem się na kanapie, obraz się rozmazywał, szumiało mi w uszach, banan na mordzie, ciężko mi było utrzymać telefon, położyłem się na wyrku i odpaliłem muzykę, totalna czilera, co jakiś czas traciłem ostrość na obrazie.
Euforia na wysokim poziomie, przy zejściu delikatny nie nachalny speed.
Czas działania to +-1h z hakiem.

4CMC moon, sort robi robotę konkretną po wstępnym teście którym było 400mg bombka+200sniff na wejściu bombki jak to wszystko się załadowało euforia była na wysokim poziomie. Testowałem lepsze czwórki, testowałem dużo gorsze ta jest bardzo poprawna i mogę polecić. Wadą jeszcze jest to że sort jest dość mocno wilgotny, niby kamienie na takie nie wyglądają ale jak się rozkruszy to przy tasowaniu widać że jest mokry. Mimo wszystko polecam. Pozdro Enzochem, dziękuje również za sampelki.